Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX Ka 1645/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Kielcach z 2015-03-27

Sygn. akt IX Ka 1645/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Kielcach IX Wydział Karny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Chałoński (spr.)

Sędziowie: SSO Andrzej Ślusarczyk

SSO Artur Polut

Protokolant: st.sekr.sądowy Anna Niebudek

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Kielcach Wiesława Nowaka

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2015 roku

sprawy M. G. (1)

oskarżonego o przestępstwo z art. 178a § 4 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jędrzejowie VII Zamiejscowy Wydział Karny

z siedzibą we Włoszczowie

z dnia 25 września 2014 roku sygn. akt VII K 152/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając obie apelacje za oczywiście bezzasadne;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. Z. kwotę 619,92 (sześćset dziewiętnaście 92/100) złotych tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.  kosztami procesu związanymi z apelacją prokuratora obciąża Skarb Państwa;

IV.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za II instancję.

IX K a 1645/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 września 2014 roku w sprawie sygn. akt VII K 152/14 Sąd Rejonowy w Jędrzejowie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą we Włoszczowie uznał oskarżonego M. G. (1) za winnego tego, że w dniu 9 stycznia 2014 roku w F. gmina Ł. województwa (...), kierował w ruchu lądowym ciągnikiem rolniczym marki U. bez tablic rejestracyjnych, znajdując się w stanie nietrzeźwości, I badanie 0,47 mg/l i II badanie 0,46 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, będąc uprzednio prawomocnie skazanym za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości i wbrew zakazowi prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych orzeczonego wyrokiem Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 27.10.2011 r. sygn. akt XII K 1418/10 na okres 5 lat, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyżej wymienionym wyrokiem, którą odbywał w okresie od 12.01.2012 r. do 12.07.2012 r. za umyślne przestępstwo podobne, a ponadto popełnił go mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność do zrozumienia jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem, to jest przestępstwa z art. 178a § 4 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i w zw. z art. 31 § 2 k.k. i za ten czyn, na podstawie art. 178a § 4 k.k. wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Nadto na podstawie art. 42 § 2 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego M. G. (1) środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat.

Zasądził również od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. Z. kwotę 988, 92 złotych tytułem wynagrodzenia za obronę sprawowaną z urzędu, zaś na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w całości.

Apelacje od tego wyroku wywiedli prokurator oraz obrońca oskarżonego.

Oskarżyciel publiczny na podstawie art. 444 k.p.k. zaskarżając powyższy wyrok na niekorzyść oskarżonego M. G. (1) w części dotyczącej orzeczenia o karze, powołując się na treść art. 438 § 4 k.p.k. orzeczeniu zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec M. G. (1) kary 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat oraz niesłuszne niezastosowanie środka karnego w postaci świadczenia pieniężnego w kwocie 700 złotych na rzecz organizacji społecznej, której podstawowym zadaniem lub statutowym celem jest spełnienie świadczeń na cele bezpośrednio związane z udzieleniem pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych wskutek niedostatecznego uwzględnienia przez Sąd I instancji wysokiego stopnia winy oskarżonego, wysokiego stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, uprzedniej karalności za przestępstwo podobne, popełnienia przestępstwa w warunkach recydywy zwykłej, bezkrytycznej postawy sprawcy wobec popełnionego czynu, przy nadmiernym wyeksponowaniu okoliczności łagodzących w postaci działania w warunkach ograniczonej w stopniu znacznym poczytalności, co przemawia za uznaniem, iż orzeczona kara nie spełni swego celu zarówno w zakresie prewencji indywidualnej jak i generalnej.

Powołując się na tak podniesiony zarzut, na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie kary 10 miesięcy pozbawienia wolności, środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 lat, a nadto świadczenia pieniężnego w wysokości 700 złotych na rzecz organizacji społecznej, której podstawowym zadaniem lub statutowym celem jest spełnianie świadczeń na cele bezpośrednio związane z udzieleniem pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych.

Z kolei obrońca oskarżonego M. G. (1) na podstawie art. 444 k.p.k. zaskarżając powyższy wyrok w całości na korzyść oskarżonego, w oparciu o przepisy art. 438 pkt.2, 3 i 4 k.p.k. rozstrzygnięciu temu zarzucił po pierwsze obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść wyroku, tj. art. 2 § 1 pkt.1 i § 2 w zw. z art. 4 i 7 k.p.k. przez jednostronnie niekorzystną dla oskarżonego ocenę dowodów w postaci protokołu użycia badania kontrolno-pomiarowego ( k. 2 ) w powiązaniu z zeznaniami świadków - funkcjonariuszy policji: W. F. i A. T., z zaniechaniem dalszych czynności zmierzających do wyjaśnienia wartości dowodowej wymienionego protokołu co doprowadziło do przekroczenia reguł swobodnej oceny dowodów, a w konsekwencji do: po drugie błędu w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę wyroku przez przyjęcie, że oskarżony w chwili czynu był w stanie nietrzeźwości, gdy takie ustalenie budzi uzasadnione wątpliwości i że można je uznać za przedwczesne i po trzecie rażącą niewspółmierność ( surowość ) orzeczonej kary pozbawienia wolności, wynikającą z niezastosowania warunkowego zawieszenia jej wykonania, gdy prawidłowa ocena okoliczności mających wpływ na wymiar kary, w szczególności zmniejszony stopień winy skutkiem stwierdzenia u oskarżonego działania w warunkach ograniczonej poczytalności prowadziła do wniosku, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek o jakim mowa w art. 69 § 4 k.k., wobec tego kara pozbawienia wolności orzeczona z warunkowym zawieszeniem jej wykonania byłaby wystarczająca z punktu widzenia celów kary wymienionych w art. 53 k.k.

Powołując się na tak sformułowane zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę wyroku przez wyeliminowanie z opisu czynu fragmentu dotyczącego kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, a następnie dokonanie dalszej zmiany orzeczenia o karze przez warunkowe zawieszenie wykonania wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności z ewentualnym orzeczeniem stosownych środków probacyjnych ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Obie apelacje nie okazały się zasadne i to w stopniu oczywistym, dlatego nie mogły one doprowadzić do zmiany zaskarżonego orzeczenia w kierunku postulowanym przez obrońcę oskarżonego czyli złagodzenia kary po przyjęciu kwalifikacji prawnej zachowania M. G. wyłączającej z opisu czynu, a tym samym kwalifikacji prawnej czynu kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości czy też w kierunku, jakiego domagał się prokurator, a więc zaostrzenia kary pozbawienia wolności, zwiększenia rozmiaru środka karnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym i orzeczenia świadczenia na cel społeczny.

Przede wszystkim Sąd Rejonowy w Jędrzejowie w Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą we Włoszczowie w sposób prawidłowy przeprowadził przewód sądowy, zebrał w jego toku kompletny materiał dowodowy, jaki następnie poddał szczegółowej analizie w zgodzie z prawem, zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, a następnie w oparciu o tego rodzaju właściwą analizę wydał prawidłowe rozstrzygnięcie, które uzasadnił w zgodzie z wymogami zawartymi w art. 424 § 1 i 2 k.p.k.

W szczególności Sąd Odwoławczy w całej rozciągłości podzielił wywody Sądu I instancji odnośnie znajdowania się oskarżonego M. G. (1) w momencie zatrzymania do kontroli, a zatem w okolicznościach świadczących, iż wcześniej kierował ciągnikiem marki U., w stanie nietrzeźwości. Słusznie Sąd tą okoliczność wyeksponował jako kluczową w sprawie, bowiem cała oś sporu dotyczy właśnie kwestii czy oskarżony był trzeźwy czy też nietrzeźwy. Nie kwestionował on bowiem faktu, że jechał ciągnikiem i nim kierował, wioząc jako pasażerów świadków J. C. (1), R. D. i E. D..

Analiza materiału dowodowego w zakresie okoliczności znajdowania się M. G. (1) w stanie nietrzeźwości w momencie kierowania pojazdem jest swobodna, a do takiej miał prawo Sąd Rejonowy i pozostaje ona pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k. Oczywiście Sąd Okręgowy zauważył, iż policjanci dokonujący zatrzymania oskarżonego, a następnie wykonujący badania na zawartość alkoholu w organizmie M. G. (1) urządzeniem Alko-Sensor IV M popełnili błąd podczas tych czynności. Skoro bowiem doszło do awarii drukarki, a zatem wynik podwójnego badania zatrzymanego nie mógł zostać wydrukowany i dodatkowo M. G. (1) nie chciał podpisać protokołu badania i chciał aby zawieziono go na badanie krwi, trzeba było te czynności z nim wykonać. Badanie krwi nie nasuwałoby oskarżonemu żadnych wątpliwości w jakim stanie znajdował się jadąc ciągnikiem.

Jednakże te nieprawidłowości można tylko rozpatrywać jako przewinienia służbowe policjantów, zaś sprawa niniejsza w ogóle tego nie dotyczy. Innymi słowy nieprawidłowe postępowanie służbowe policjantów - świadków W. F. i A. T. nie dyskredytuje dowodu nieosobowego w postaci protokołu z badania M. G. (1) urządzeniem na zawartość alkoholu w jego organizmie Alko-Sensor. Z dowodu tego wynika natomiast ponad wszelką wątpliwość, że pierwsze badanie oskarżonego wykazało zawartość alkoholu na poziomie 0,47 mg/l, a drugie badanie zawartość w ilości 0,46 mg/l ( k. 2 ). Brak jest w materiale dowodowym jakichkolwiek podstaw do podważenia prawidłowości tego badania. Przecież policjanci - świadkowie W. F. i A. T. jednoznacznie potwierdzili co było powodem zatrzymania oskarżonego, ale przede wszystkim zawiezienia na komendę w celu wykonania badania - poczucie przez nich alkoholu od M. G. (1). Udawali się oni do niego przecież w zupełnie innym celu, mianowicie jako funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowego mieli zamiar przesłuchać oskarżonego w zupełnie innej sprawie. Na marginesie podnieść w tym miejscu trzeba, iż pewnie ta okoliczność, że nie byli funkcjonariuszami wydziały ruchu drogowego spowodowała, iż zachowali się nieprawidłowo od strony pragmatyki służbowej nie zawożąc oskarżonego na badanie krwi na zawartość alkoholu, jednakże fakt ten nie sprawiał, iż badanie niby trzeźwego oskarżonego wykazałoby znajdowanie się go w stanie nietrzeźwości.

Nadto z żadnego dowodu nie można wysnuć wniosku, że wykonujący badanie oskarżonego na zawartość alkoholu w jego organizmie urządzeniem Alko-Sensor wymyślili sobie wyniki obu badań i tak sobie je wpisali z tzw. "powietrza" tylko po to, aby np. fałszywie obciążyć M. G. (1) popełnieniem przestępstwa, jakiego niby się dopuścił. W takim przypadku dlaczego mieliby wymyśleć tak stosunkowo niski wynik obu badań, a nie np. znacznie przekraczający w promilach zawartość 1 ‰, a poza tym odnotowany czas badań byłby wskazany z aptekarską wręcz precyzją jak wynika to z pragmatyki służbowej, dokładnie po 20 minutach powtórzone badanie, a nie jak odnotowano w protokole I badanie o 7.25, II badanie o 7.41 czyli bez zachowania wspomnianych 20 minut pomiędzy badaniami.

Sąd Okręgowy II instancji w pełni zgadza się z powyższą analizą Sądu I instancji odnośnie oceny z jednej strony zeznań świadków policjantów, z drugiej zaś twierdzeń mężczyzn jadących na traktorze z oskarżonym, nadto analizą dowodów nieosobowych - w szczególności protokołu badania M. G. (1) i wreszcie z krytyczną oceną wyjaśnień oskarżonego w zakresie przeczenia przez niego stanowi nietrzeźwości, w jakim się znajdował. O twierdzeniach świadków W. F. i A. T. - policjantów, była już wcześniej mowa, nie trzeba zatem jeszcze raz wcześniejszej argumentacji powtarzać, ale zasadnie Sąd Rejonowy przyjął, iż nie dyskredytują ich zgodne depozycje świadków R. D., I. D. i J. C. (2), którzy zgodnie utrzymywali, iż oskarżony był trzeźwy, ale opierali ten pogląd na kruchym założeniu, że G. się przecież nie przewracał oraz, że nie czuli od niego alkoholu. Jako trafne ocenił Sąd II instancji zapatrywanie, że jest to za mało aby podważyć wyniki badania sprawnym urządzeniem oraz zgodne twierdzenia policjantów co do przyczyny zatrzymania i ich wątpliwości odnośnie stanu psychofizycznego M. G. (1). Sąd Okręgowy tą argumentację podziela uznając za własną.

Wobec powyższego nie przekonują argumenty apelacji obrońcy oskarżonego, że analiza materiału dowodowego dokonana w pierwszej instancji, zwłaszcza w zakresie stanu nietrzeźwości G. była dowolna. Poza czystym stwierdzeniem skarżącej o tendencyjnej ocenie zeznań świadków rzekomo dokonanej przez Sąd Rejonowy w kontekście niekwestionowanego faktu zepsucia się drukarki w urządzeniu Alko - Sensor, nie przedstawiono w apelacji żadnych konkretnych faktów świadczących o owej tendencyjnej, jednostronnej i na niekorzyść oskarżonego analizie. Na pewno w ocenie Sądu Odwoławczego konkretem w tym względzie nie może być domaganie się uzupełniania materiału dowodowego w kierunku sprawdzenia czy kolejne badania na zawartość alkoholu u innych kierowców zatrzymywanych po oskarżonym także związane były z brakiem uwidocznienia wyników wydrukiem na skutek awarii drukarki. Nie ma to przecież żadnego znaczenia dla sprawy czyli trafności badania M. G. (1).

Zatem argumenty apelacji obrońcy uznać można tylko jako nic nie wnoszącą do sprawy, czystą polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego, nie mogącą prowadzić do wzruszenia zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Co do apelacji prokuratora, jak i odnoszącej się do kwestii kary w części apelacji obrońcy oskarżonego, oboje skarżący w tym względzie nie mają racji. Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił stopień winy i szkodliwości społecznej czynu oskarżonego, w uzasadnieniu należycie tą kwestię uzasadnił opierając się na dyrektywach przepisu art. 53 k.k. W szczególności Sąd wyważył sankcję wszechstronnie oceniając z jednej strony okoliczności obciążające, wskazał je zresztą w sposób wyczerpujący, zatem nie można zasadnie twierdzić, iż nie docenił ich wagi, a z drugiej strony równie pełnie ocenił okoliczności łagodzące, których w stosunku do M. G. (1) pomimo działania w warunkach recydywy, nie jest mało.

Dlatego nie można mówić o wyroku zarówno rażąco łagodnym, jak i rażąco surowym, ale trafnie wypośrodkowanym, a przez to po prostu sprawiedliwym. Co najwyżej z punktu widzenia obu skarżących, można by doszukiwać się tylko pewnych elementów w jakimś stopniu świadczących czy to o łagodnym czy to o surowym orzeczeniu, ale nie w stopniu rażącym, a tylko w takim przypadku Sąd Odwoławczy ma prawo ingerować w rozstrzygnięcie pierwszo-instancyjne.

Podsumowując więc wszystkie powyższe rozważania, wyrok Sądu Rejonowego zarówno co do winy M. G. (1), kwalifikacji prawnej przypisanego mu przestępstwa i wreszcie co do wymierzonej kary jest ze wszech miar trafny i dlatego na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. i art. 456 k.p.k. należało utrzymać go w mocy z uznaniem obu apelacji za oczywiście bezzasadnych, dlatego też Sąd Odwoławczy orzekł jak w wyroku.

O kosztach sądowych w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k., art. 634 k.p.k. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 8 w zw. z art. 17 ust.1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm. ), zaś o wynagrodzeniu dla obrońcy z urzędu oskarżonego na podstawie art. 29 ust.1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. prawo o adwokaturze ( Dz. U. z 2002 r. Nr 123 poz. 1058 ze zm. ) w zw. z art. 19 pkt.1 i § 14 ust.5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz. U. z roku 2000, Nr 163, poz. 1348 ze zm. ). M. G. (1) nie posiada żadnego majątku, jak również stałych źródeł dochodów, nie jest więc w stanie tych kosztów uiścić.

SSO Andrzej Ślusarczyk SSO Marcin Chałoński SSO Artur Polut

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Pęczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kielach
Osoba, która wytworzyła informację:  Marcin Chałoński,  Andrzej Ślusarczyk ,  Artur Polut
Data wytworzenia informacji: