I C 2132/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Kielcach z 2020-02-14
Sygn. akt: I C 2132/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 lutego 2020 r.
Sąd Okręgowy w Kielcach I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia SO Barbara Taborowicz-Detka |
Protokolant: |
sekretarz Aleksandra Zapała |
po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2020 r. w Kielcach
na rozprawie
sprawy z powództwa M. O. (1), N. O., K. O.,
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki M. O. (1) kwotę 104.516,80 zł (sto cztery tysiące pięćset szesnaście złotych osiemdziesiąt groszy) z odsetkami: ustawowymi od kwoty 70.916,80 zł (siedemdziesiąt tysięcy dziewięćset szesnaście złotych osiemdziesiąt groszy) od dnia 18 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 roku z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, ustawowymi za opóźnienie od kwoty 33.600 zł (trzydzieści trzy tysiące sześćset złotych) od dnia 14 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo M. O. (1) w pozostałej części;
III. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki N. O. kwotę 113.600 zł (sto trzynaście tysięcy sześćset złotych) z odsetkami: ustawowymi od kwoty 80.000 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) od dnia 18 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 roku z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, ustawowymi za opóźnienie od kwoty 33.600 zł (trzydzieści trzy tysiące sześćset złotych) od dnia 14 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty;
IV. oddala powództwo N. O. w pozostałej części;
V. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. O. kwotę 113.600 zł (sto trzynaście tysięcy sześćset złotych) z odsetkami: ustawowymi od kwoty 80.000 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) od dnia 18 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 roku z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, ustawowymi za opóźnienie od kwoty 33.600 zł (trzydzieści trzy tysiące sześćset złotych) od dnia 14 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty;
VI. oddala powództwo K. O. w pozostałej części;
VII. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki M. O. (1) kwotę 7.701,61 zł (siedem tysięcy siedemset jeden złotych sześćdziesiąt jeden groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
VIII. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki N. O. kwotę 8.198,87 zł (osiem tysięcy sto dziewięćdziesiąt osiem złotych osiemdziesiąt siedem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
IX. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. O. kwotę 8.198,87 zł (osiem tysięcy sto dziewięćdziesiąt osiem złotych osiemdziesiąt siedem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
X. nakazuje pobrać od powodów M. O. (1), N. O. oraz K. O. z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę po 419,91 zł (czterysta dziewiętnaście złotych dziewięćdziesiąt jeden groszy) tytułem kosztów sądowych;
XI. nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 4.038,94 zł (cztery tysiące trzydzieści osiem złotych dziewięćdziesiąt cztery grosze) tytułem kosztów sądowych.
Sygn. akt I C 2132/17
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 10 sierpnia 2017 r. skierowanym przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. powodowie M. O. (1), N. O. i K. O. domagali się zasądzenia od pozwanego: na rzecz M. O. (1) kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią męża wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty, kwoty 42.000 zł tytułem stosownego odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powstałe w związku ze śmiercią męża wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 14 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty, kwoty 10.115,20 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty; na rzecz N. O. kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią ojca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty, kwoty 42.000 zł tytułem stosownego odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powstałe w związku ze śmiercią ojca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 14 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty; na rzecz K. O. kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią ojca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty, kwoty 42.000 zł tytułem stosownego odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powstałe w związku ze śmiercią ojca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 14 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty, a także zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powodowie wskazali, że w dniu 6 czerwca 2014 r. w miejscowości D., gm. S. miał miejsce wypadek drogowy. Kierujący samochodem marki F. (...) o nr rej. (...) naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że na prostym odcinku drogi w warunkach nocnych, nie zachowując należytej ostrożności, stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, w wyniku czego zjechał z drogi na pobocze a następnie uderzył w przydrożne drzewo, w następstwie czego pasażerowie pojazdu M. O. (2) i M. Z. odnieśli wielonarządowe obrażenia ciała, skutkujące ich zgonem na miejscu.
Pojazd mechaniczny, którym poruszał się sprawca wypadku w dacie zdarzenia posiadał ważne ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w L. S. C. de S. y (...) S.A. Oddział w Polsce. W wyniku zawarcia umowy sprzedaży w dniu 30 września 2016 r. zorganizowana części przedsiębiorstwa wymienionego ubezpieczyciela została przeniesiona do (...) S.A., która obecnie posiada legitymacje bierną w niniejszej sprawie.
Uzasadniając wysokość żądanego zadośćuczynienia powodowie podnieśli, że wraz ze zmarłym M. O. (2) tworzyli szczęśliwą i kochającą się rodzinę, w której wzajemne relacje oparte były na szacunku oraz zaufaniu. Panowała w niej zgoda i harmonia. Zmarły był filarem rodziny, jej motorem napędowym oraz jej podporą, która potrafiła wszystko udźwignąć i zaradzić każdemu, nawet najtrudniejszemu problemowi. To on dawał powodom poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, dzięki którym ich życie upływało w spokoju i bez których obecnie nie mogą odnaleźć się w otaczającej rzeczywistości.
Zmarły i M. O. (1) byli zgodnym i szanującym się małżeństwem. Wspólnie z matką M. O. (1) prowadzili gospodarstwo domowe oraz wychowywali dwoje dzieci – N. i K.. Do realizacji mieli wiele planów. M. O. (2) opiekował się żoną i dziećmi, rodzina zawsze mogła liczyć na jego pomoc. Był dobrym i kochającym ojcem, starał się poświęcać dzieciom jak najwięcej czasu.
O śmierci męża powódka dowiedziała się od jego pracodawcy. Przeżyła szok, nie była w stanie zając się dziećmi i normalnie funkcjonować. Formalności związane z pochówkiem zostały załatwione dzięki najbliższej rodzinie. Gdy powódka powiedziała dzieciom, że ich tata już do nich nie wróci N. i K. wpadli w histerię, zaczęli głośno krzyczeć i płakać.
M. O. (1) w dniu śmierci męża przeżyła życiowy dramat. W okresie bezpośrednio następującym po tych tragicznych wydarzeniach, przeżyła załamanie psychiczne – popadła w depresję. Powódce brakowało siły i motywacji do wykonania najprostszych czynności. Do momentu pogrzebu żyła jakby w amoku. Mimo upływu czasu nadal nie odzyskała równowagi psychicznej. Stara się żyć dla swoich dzieci, gdyż zdaje sobie sprawę z tego, że jej potrzebują. Na każdym kroku brakuje jej jednak małżonka, a także wsparcia i pomocnej dłoni. W wyniku tragicznego wypadku z dnia 6 czerwca 2014 r. M. O. (1) została pozbawiona najważniejszej osoby w jej życiu, która była dla niej wielkim oparciem. Od chwili śmierci męża w jej życiu dominuje poczucie bezradności życiowej oraz bezsilności wobec wszelkim życiowych trudności. Zewsząd otacza ją samotność oraz dominujący strach przed przyszłością. Jest osobą znerwicowaną, stała się także apatyczna i zrezygnowana. Mimo wsparcia ze strony najbliższych zmuszona była skorzystać ze specjalistycznej pomocy psychiatry i psychologa. Jak wynika z dokumentacji medycznej u powódki rozpoznano epizod depresyjny. Powódka zażywała i nadal zażywa leki uspakajające i antydepresyjne.
Śmierć M. O. (2) wpłynęła równie mocno na jego dzieci. Powodowie N. i K. O., w chwili śmierci ojca mieli odpowiednio 5 i 8 lat. Chłopcu bardzo brakuje ukochanego ojca, który był dla niego oparciem, wzorem do naśladowania i najlepszym przyjacielem. Z chwilą śmierci ojca jego beztroski świat legł w gruzach – nie potrafi zrozumieć dlaczego to właśnie jego spotkała tak wielka tragedia. Po tym tragicznym zdarzeniu ciężko mu jest bez ojcowskiego wsparcia i pomocy. K. O. po śmierci ojca zaczął sprawiać problemy wychowawcze, nie potrafi sobie poradzić z emocjami, które prowadzą do niekontrolowanych wybuchów. Skutkuje to pogorszeniem koncentracji, pogorszeniem wyników w nauce. Niechętnie uczestniczy w uroczystościach szkolnych, ponieważ odczuwa wówczas dyskomfort spowodowany tym, że jego rówieśnikom przy takich uroczystościach zazwyczaj towarzyszą mama i tata. Powodowi brakuje autorytetu zmarłego, stracił on poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, zdaje sobie sprawę, że ta tragedia na zawsze odmieni los jego i bliskich. K. O. pozostaje pod opieką specjalisty psychiatry i psychologa. Z dokumentacji medycznej wynika, że u K. rozpoznano reakcję na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne oraz epizod depresyjny. Zażywał i nadal zażywa leki uspokajające i antydepresyjne.
Małoletnia N. nie może zrozumieć, tego co się wydarzyło. Z dnia na dzień straciła jedną z najważniejszych osób w jej życiu, co zupełnie zaburzyło jej poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Bezpośrednio po zdarzeniu, małoletnia nie wypuszczała matki z objęć, cały czas starała się być w jej pobliżu, na tyle, by czuć jej obecność. Obawiała się bowiem, że może ona umrzeć tak jak tatuś. N. dotkliwie odczuwa brak ojca, który nigdy już nie będzie towarzyszył jej w zabawie, nie doda otuchy podczas wizyty u dentysty, czy nie zabierze na wycieczkę. Po tym tragicznym wypadku powódka, podobnie jak brat i matka, pozostaje pod opieką specjalisty psychiatry i psychologa. Rozpoznano u niej epizod depresyjny oraz reakcję na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne. Przyjmowała i nadal okresowo przyjmuje lek uspokajający H..
Nieoczekiwana i przedwczesna śmierć M. O. (2) wyrządziła ogromną krzywdę jego dzieciom poprzez pozbawienie ich ojcowskiej miłości, autorytetu oraz ojcowskiego wsparcia na całe życie. Krzywda wywołana śmiercią rodzica jest jedną z najbardziej dotkliwych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych oraz rolę pełnioną w rodzinie przez ojca.
Uzasadniając żądanie w zakresie odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodowie wskazali, że M. O. (1) w chwili śmierci męża nie pracowała, zajmowała się domem i dziećmi. M. O. (2) w chwili śmierci miał 31 lat. Był pracowitym mężczyzną w sile wieku, który wykonywał pracę zarobkową jako pracownik budowlany. Od 1 lipca 2008 r. do 30 września 2013 r. zatrudniony był na stanowisku glazurkarza w firmie (...) S. R., a następnie od 17 marca 2014 r. do dnia wypadku pracował w firmie (...) M. S., na stanowisku montera ślusarki budowlanej. Nadto pracował również w rodzinnym gospodarstwie rolnym, które jego żona otrzymała w darowiźnie od swoich rodziców. Począwszy od 2011 r. odprowadzał składki na KRUS. W gospodarstwie rolnym rodzina O. uprawiała ziemniaki, truskawki oraz zboże. Dochód z ich sprzedaży stanowił dodatkowe źródło wsparcia domowego budżetu. Nadto M. O. (2) zajmował się również żywym inwentarzem – dwoma krowami i trzema świniami, które były hodowane na własne potrzeby. Pracowitość i staranność zmarłego sprawiały, że jego rodzina żyła na przyzwoitym poziomie. Za życia M. O. (2) powódka M. O. (1) nie obawiała się o przyszłość ani swoją, ani swoich dzieci. Wiedziała bowiem, że zmarły mąż zadba o to aby rodzinie niczego nie brakowało. Obecnie zaś z trwogą patrzy w przyszłość swoją i swoich dzieci N. i K..
Na skutek przedmiotowego wypadku sytuacja życiowa powodów uległa znacznemu pogorszeniu. Po śmierci męża kondycja psychiczna M. O. (1) była na tyle zła, że przez pewien czas nie była nawet w stanie opiekować się swoimi dziećmi, którymi zajmowała się babcia – Z. P.. Aktualnie powódka zajmuje się prowadzeniem domu. Depresja po śmierci męża, a także brak wystarczających sił i motywacji do pracy sprawiły jednak, iż powódka do dnia dzisiejszego nie jest w stanie podjąć pracy zarobkowej. Nadal prowadzi rodzinne gospodarstwo rolne jednakże w ograniczonym zakresie, co wpłynęło zdecydowanie na obniżenie płynącego z niego zysku. Obecnie powódka uprawia ziemniaki tylko i wyłącznie na potrzeby rodziny. Ograniczyła również uprawę truskawek. Całkowicie zrezygnowała z żywego inwentarza, nie była bowiem w stanie samodzielnie poradzić sobie z obowiązkami, które do dnia wypadku wykonywał jej mąż. Obecnie musi więc płacić zarówno za mleko jak i za mięso. Aktualnie jedynym źródłem utrzymania powodów jest renta rodzinna wypłacana przez ZUS, która od marca 2017 r. wynosi 1.025 zł miesięcznie. Powodowie otrzymują także okresowe świadczenia z Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w G. w formie zasiłku rodzinnego na dziecko i dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka, w łącznej kwocie 634 zł miesięcznie. Zmarły odciążał żonę w opiece nad dziećmi, wszelkie remonty w domu wykonywał samodzielnie. Obecnie powódka musi wynajmować fachowców i płacić nie tylko za materiał ale i za wykonaną pracę. Ponadto powodowie mogli niewątpliwie liczyć na pomoc zmarłego także w przyszłości, w zakresie zarówno wsparcia materialnego, jak i zwykłej pomocy w sprawach życia codziennego.
Odpowiedzialność pozwanego towarzystwa za skutki wypadku z dnia 6 czerwca 2014 r. nie budzi wątpliwości. W świetle wniosków zawartych w opinii interdyscyplinarnej sporządzonej przez lek. med. M. R. – specjalistę z zakresu ortopedii i traumatologii oraz dr. inż. J. W. – specjalistę ds. analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych nie sposób także mówić o jakimkolwiek przyczynieniu się poszkodowanego M. O. (2) do powstania lub zwiększenia rozmiarów szkody.
Powódka M. O. (1) w związku ze śmiercią męża poniosła również koszty pogrzebu. Pismem z dnia 28 października 2014 r. zgłosiła pozwanemu roszczenie o zwrot kosztów pogrzebu, w załączeniu przesyłając faktury VAT i zaświadczenie o kosztach pogrzebu z parafii rzymskokatolickiej, dokumentujące fakt zapłaty. Decyzją z dnia 17 grudnia 2016 r. pozwany wypłacił powódce z tego tytułu jedynie kwotę 5.876,80 zł. Do zapłaty pozostaje, zatem kwota 10.115,20 zł (15.992 zł – 5.876,80 zł).
Żądanie przez stronę powodową wypłaty odsetek z tytułu zwłoki uzasadnione jest faktem, iż powodowie zgłosili szkodę pismem z dnia 28 października 2014 r. doręczonym pozwanemu ubezpieczycielowi w dniu 30 października 2014 r. Pismem z dnia 5 listopada 2014 r. L. S. C. de S. y (...) S.A. Oddział w Polsce wezwało powodów do uzupełnienia dokumentów niezbędnych do ustalenia zakresu odpowiedzialności. Dokumentacja została załączona do pisma z dnia 2 grudnia 2014 r. Następnie pismem z dnia 27 listopada 2014 r. L. S. C. de S. y (...) S.A. Oddział w Polsce poinformował, iż wydanie decyzji w przedmiocie zgłoszonych roszczeń w przewidzianym przepisami 30-dniowym terminie nie będzie możliwe, wskazując, że stanowisko zostanie zajęte w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności będzie możliwe wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i wysokości odszkodowania. W decyzjach z dnia 17 grudnia 2014 r. poprzednik pozwanego zajął merytoryczne stanowisko w przedmiocie zgłoszonych przez powodów roszczeń o zadośćuczynienie i zwrot kosztów pogrzebu, wzywając jednocześnie do złożenia kolejnych dokumentów niezbędnych do ustalenia zasadności zgłoszonych roszczeń o wypłatę stosownego odszkodowania. Przedmiotowa dokumentacja została załączona do reklamacji, która została doręczona pozwanemu w dniu 30 maja 2016 r. Żądanie pozwu w zakresie początku odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia od dochodzonych przez powodów roszczeń ustalone zostało w następujący sposób: w odniesieniu do roszczeń o zadośćuczynienie oraz zwrot kosztów pogrzebu – od dnia zajęcia merytorycznego stanowiska w sprawie przez pozwanego, tj. od dnia 17 grudnia 2014 r., w odniesieniu do roszczeń o stosowne odszkodowanie – od 15-dnia po otrzymaniu przez poprzednika prawnego pozwanego reklamacji, tj. od dnia 14 czerwca 2016 r. (pozew – k. 1–23).
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwana podniosła, iż decyzją z dnia 17 grudnia 2014 r. wypłaciła powódce M. O. (1) kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 5.876,80 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu, powodom K. O. i N. O. wypłaciła kwotę po 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Decyzją z dnia 30 czerwca 2016 r. pozwana wypłaciła każdemu z powodów kwotę 8.000 zł tytułem stosownego odszkodowania. Zdaniem pozwanej kwoty wypłacone w toku likwidacji szkody tytułem zadośćuczynienia są kwotami odpowiednimi. Świadczenia dochodzone przez powodów są wygórowane.
Pozwana zarzuciła, iż M. O. (2) przyczynił się do powstania i zakresu szkody w wymiarze 60%, w ten sposób, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Gdyby miał zapięte pasy bezpieczeństwa, doznane przez niego obrażenia byłyby zdecydowanie mniej poważne, niewykluczone, że przeżyłby wypadek. Okoliczność niezapięcia pasów bezpieczeństwa potwierdzają zeznania świadków – osób, które najwcześniej dotarły na miejsce wypadku (świadkowie D. K. (1), K. Ł., D. Ł.), policjantów wezwanych na miejsce zdarzenia (świadkowie K. P., K. K. (2) i A. Ś.) oraz lekarza Pogotowia (...) (świadek M. M.). Nadto wypadem miał miejsce w porze nocnej, niewykluczone, że pasażerowie pojazdu spali. Tym bardziej winni oni więc zachować wszelkie środki ostrożności i podróżować w prawidłowej pozycji z zapiętymi pasami bezpieczeństwa.
Odnosząc się do kwestii zadośćuczynienia z tytułu śmierci osoby najbliższej pozwana wskazała, iż oprócz ogólnych stwierdzeń zawartych w pozwie o relacjach strony powodowej z M. O. (2), brak jest uzasadnienia dla żądania zadośćuczynienia w kwotach wskazanych przez powodów. Z samego pokrewieństwa automatycznie nie wynika siła relacji, w szczególności stopień zażyłości, bliskości, czy wspólności. Stopień pokrewieństwa pozwala zakładać pewien poziom więzi rodzinnej, jednakże siła tych relacji podlega postępowaniu dowodowemu i ocenie Sądu, a dowód w tym zakresie spoczywa na stronie powodowej. Nie sposób przyjąć, aby w niniejszej sprawie przedmiotowe więzi rodzinne miały charakter bardziej szczególny od innych więzi tego samego rodzaju. Krzywda na skutek śmierci członka rodziny jest z natury rzeczy subiektywna i trudna do zweryfikowana, niemniej jednak strona powodowa nie wykazała, aby doznała cierpień wykraczających ponad zwyczajowe przeżywanie żałoby po śmierci najbliższej osoby. Nadto powodowie nie są osamotnieni po śmierci męża i ojca. Mogą liczyć na wzajemne wsparcie oraz wsparcie najbliższych. Kompensacyjna funkcja zadośćuczynienia oznacza umożliwienie uprawnionemu podjęcia działań dla złagodzenia bólu, który nastąpił bezpośrednio po doznanej krzywdzie. Działania te polegają zwykle na nabyciu takich dóbr i usług (wydatków konsumpcyjnych), które pozwalają na oderwanie się od rzeczywistości, choćby czasową zmianę „klimatu”, zajęcie się „czymś innym”, oderwanie myśli od nieprzyjemnych wspomnień. Koszty zaś tych działań, w połączeniu z analizą przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa oraz w odniesieniu do stopy życiowej uprawnionych powinny wyznaczyć poziom adekwatnego zadośćuczynienia. Zdaniem pozwanej wypłata na rzecz strony powodowej zadośćuczynienia w kwotach dochodzonych w pozwie, oprócz już wypłaconego zadośćuczynienia, daleko wykracza poza funkcję zadośćuczynienia.
Pozwana zakwestionowała także sposób liczenia odsetek od zadośćuczynienia, wskazując, że odsetki powinny być zasądzone od dnia wyrokowania. Na poparcie swojego stanowiska podała następujące argumenty: po pierwsze – świadczenie polegające na zadośćuczynieniu jest przyznawane przez Sąd w granicach tzw. „uznania sędziowskiego”, wyrok w tym zakresie ma charakter konstytutywny, zaś wymagalność świadczenia powstaje wraz z jego uprawomocnieniem, po drugie – przepis art. 446 § 4 k.c., będący podstawą zasądzanego zadośćuczynienia, nie czyni wyłomu w zasadzie, że Sąd ocenia stan sprawy według chwili orzekania, w dacie orzekania Sąd, bowiem kompleksowo ustala wszystkie podniesione przez powodów krzywdy mogące mieć wpływ na wysokość należnego im zadośćuczynienia. Skoro, zatem wysokość zadośćuczynienia ustalana jest przez Sąd w oparciu o wszystkie okoliczności – aż do daty orzekania, a nie tylko okoliczności mające miejsce w dacie zgłoszenia roszczenia przez stronę powodową – nie ma podstaw do zasądzenia odsetek od daty wskazanej w pozwie.
W odniesieniu do odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci męża i ojca powodów, pozwana podniosła, iż przesłanką roszczenia z art. 446 § 3 k.c. jest pogorszenie sytuacji życiowej osoby uprawnionej do żądania odszkodowania w stopniu znacznym na skutek śmierci bliskiej osoby. Powodowie w żaden sposób nie udowodnili, iż po śmierci męża i ojca nastąpiło pogorszenie ich sytuacji życiowej, a ponadto, że pogorszenie to nastąpiło w stopniu znacznym. Złożone przy pozwie dowody z dokumentów wskazują, że nie doszło do znacznego pogorszenia sytuacji majątkowej powodów, gdyż przed śmiercią M. O. (2) powodowie i zmarły utrzymywali się z kwoty 1.200 zł miesięcznie, co dawało kwotę 300 zł na jednego członka rodziny, natomiast obecnie powódka M. O. (1) otrzymuje świadczenia w kwocie 1.659 zł miesięcznie, co daje kwotę 553 zł na jednego członka rodziny. Nadto nie musi opłacać składki do KRUS. Pozwany zaprzeczył także, aby zmarły pracował w gospodarstwie rodzinnym. M. O. (2) pracował poza miejscem zamieszkania. Przyjeżdżał do miejsca zamieszkania jedynie na weekendy co tydzień lub co dwa tygodnie. Nie mógł, zatem prowadzić gospodarstwa. Prowadzeniem gospodarstwa rolnego zapewne zajmowała się M. O. (1) i z tego osiągała dochody. Sytuacja w tym zakresie po śmierci M. O. (2) nie uległa zmianie.
W kwestii zwrotu kosztów pogrzebu, pozwana podała, iż w toku likwidacji szkody wypłaciła powódce M. O. (1) 40% z kwoty 14.362 zł, uznanej przez pozwaną jako koszt poniesiony w związku z organizacją pogrzebu M. O. (2). Pozwana przyznała zasadność wydatków wskazanych rachunkami i fakturami na łączną kwotę 13.362 zł, natomiast nie uwzględniła wydatku w kwocie 2.300 zł stanowiącego dobrowolną ofiarę na rzecz Parafii R.-Katolickiej. W jej ocenie pozwanej z tego tytułu adekwatna jest kwota 1.000 zł. Kwota przenosząca tę wartość jest nieuzasadniona, wynika z woli i uznania samej powódki. Pozwana w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia OC sprawcy nie ponosi odpowiedzialności za wszystkie poniesione przez powódkę koszty, ale tylko te, które są celowe i uzasadnione (odpowiedź na pozew – k. 179-185).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 6 czerwca 2014 roku około godziny 22.50 w miejscowości D., gmina S., w obszarze niezabudowanym doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierujący samochodem marki F. (...), nr rej. (...) M. I. na prostym odcinku drogi nie zachowując należytej ostrożności stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem, w wyniku czego zjechał na lewy pas ruchu i po powrocie na prawy pas ruchu zjechał z drogi na pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Przed wypadkiem samochód poruszał się drogą krajową (...) z O. w kierunku W.. Warunki drogowe były dobre, nawierzchnia jezdni była sucha, czysta i gładka, powietrze było przejrzyste. Wspólnie z kierowcą podróżował M. O. (2), który zajmował miejsce pasażera obok kierowcy oraz M. Z., który zajmował miejsce na tylnej kanapie samochodu. Kierowca miał zapięte pasy bezpieczeństwa. W chwili wypadku obaj pasażerowie spali, nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. M. O. (2) nie zajmował prawidłowej pozycji siedzącej, gdyż oparcie jego fotela było odchylone.
W wyniku wypadku M. O. (2) doznał ciężkich i wielomiejscowych obrażeń ciała skutkujących zgonem na miejscu wypadku. Zapięcie pasów bezpieczeństwa przez M. O. (2) – zajmującego równocześnie prawidłową pozycję siedzącą – przyczyniłoby się do ograniczenia rozległości doznanych obrażeń, w tym śmiertelnych. W czasie wypadku doszło do przemieszczenia się wymienionego do przodu i uderzenia ciałem w okolice dźwigni zmiany biegów oraz deski rozdzielczej samochodu.
Kierowca samochodu M. I., na którego oddziaływały zbliżone siły bezwładności wzdłuż osi długiej pojazdu, jak na pasażerów doznał lekkich obrażeń ciała.
Dowód: opinia biegłego z zakresu medycyny wypadkowej lek. med. G. L. oraz biegłego inż. mech. B. C. wraz z opiniami uzupełniającymi – 408 – 430, 515 – 522, 570 – 571, opinia biegłego A. G. – k. 475 – 495, 571, opinia biegłego W. G. – k. 560 – 562v, zeznania świadków: M. I. – k. 282v - 283, K. P. – k. 283 – 283v, D. K. (1) – k. 37 – 37v akt I Cps 30/18, D. Ł. – k. 33- 35 akt I Cps 9/18, K. Ł. – k. 35, 36 akt I Cps 9/18, dokumenty znajdujące się w aktach sprawy karnej sygn. II K 878/14: notatka urzędowa z dnia 7 czerwca 2014 r. – k. 1, 2, notatka urzędowa z dnia 7 maja 2014 r. – k. 3, karta medycznych czynności ratunkowych – k. 4, 5, protokół oględzin miejsca wypadku – k. 10 – 13, szkic miejsca wypadku - k. 17, dokumentacja fotograficzna – k. 29, ocena techniczna samochodu marki F. (...) – k. 69 - 72, protokoły otwarcia i oględzin zwłok M. O. (2) i M. Z.– k. 82 - 87, 89 – 94, materiał poglądowy z sekcji zwłok – k. 88, 97, opinia z badań biochemicznych – k. 115 – 116v, protokoły przesłuchania: M. I. – k. 30, 137 – 138 oraz świadków: D. K. (2) – k. 121 – 122, D. K. (1) – k. 130 – 131, 150, K. Ł. – k. 184, D. Ł. – k. 185 – 186, opinia z przeprowadzonych badań z zakresu wypadków drogowych – k. 125 – 128.
W chwili zdarzenia samochód, którym kierował sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w L. S. C. de S. y (...) S.A. Oddział w Polsce (okoliczność bezsporna).
W dniu 30 września 2016 r. nastąpiło przeniesienie działalności L. S. C. de S. y (...) S.A. Oddział w Polsce do (...) S.A. W rezultacie działalność obu firm została zintegrowana w ramach jednego podmiotu prawnego jakim jest A. (...).
Dowód: pismo z dnia 11 października 2016 r.– k. 30.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Mławie z dnia 15 lipca 2015 r., sygn. akt II K 878/14 M. I. został uznany za winnego tego, że w dniu 6 czerwca 2014 r. w miejscowości D. gm. S. pow. (...) woj. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki F. (...) nr rej. (...) na prostym odcinku drogi w warunkach nocnych nie zachowując należytej ostrożności stracił panowanie nad kierowanym pojazdem w wyniku czego zjechał na lewy pas ruchu i po powrocie na prawy pas ruchu zjechał z drogi na pobocze a następnie uderzył w przydrożne drzewo w następstwie czego pasażerowie pojazdu M. O. (2) i M. Z. odnieśli wielonarządowe obrażenia ciała skutkujące ich zgonem na miejscu, tj. przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. i wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby wynoszący 4 lata, grzywnę w ilości 150 stawek dziennych przyjmując, że jedna stawka dzienna jest równa 20 zł, a także zastosowano środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat.
Dowód: akt oskarżenia – k. 207 – 209 akt II K 878/14, wyrok Sądu Rejonowego w Mławie z dnia 15 lipca 2015 r., sygn. akt II K 878/14 – k. 27.
M. O. (1) i M. O. (2) zawarli związek małżeński w dniu 11 września 2004 r. Byli zgodnym, udanym małżeństwem. Z ich związku pochodzi dwoje dzieci – N. O. urodzona w dniu (...) i K. O. urodzony w dniu (...) Zmarły był osobą zaradną, pracowitą, troskliwą i opiekuńczą. Od 1 lipca 2008 r. do 30 września 2013 r. zatrudniony był jako glazurkarz w firmie (...) S. R.. Podstawa miesięczna wynagrodzenia w 2012 roku wynosiła 1.500 zł brutto. Od dnia 17 marca 2014 r. do dnia wypadku zmarły pracował na stanowisku montera ślusarki budowlanej w firmie (...) M. S.. Od poniedziałku do piątku wykonywał prace poza miejscem zamieszkania. Wynagrodzenie miesięczne wynosiło 1.680 zł brutto. Począwszy od 2008 roku M. O. (2) podlegał ubezpieczeniu rolników i odprowadzał składki z tego tytułu. W weekendy wraz z żoną i teściową zmarły pracował również w gospodarstwie rolnym, które jego żona otrzymała na podstawie umowy darowizny od swoich rodziców. W gospodarstwie uprawiane były ziemniaki, zboże i truskawki. Dochód ze sprzedaży truskawek stanowił dodatkowe źródło utrzymania dla rodziny. Rodzina posiadała także krowę oraz 2-3 świnie, które były hodowane na własne potrzeby rodziny. Zwierzętami zajmował się głównie M. O. (2). Po jego śmierci inwentarz został sprzedany. Ograniczona została uprawa truskawek.
M. O. (1) przed śmiercią męża nie pracowała zawodowo, zajmowała się gospodarstwem i dziećmi. Małżonkowie zamieszkiwali wspólnie z małoletnimi dziećmi i matką powódki. Zmarły miał bardzo dobre relacje z dziećmi. Gdy był w delegacji codziennie z nimi rozmawiał, natomiast gdy wracał do domu dzieci chciały spędzać z nim każdą chwilę.
Dowód: odpis skrócony aktu małżeństwa – k. 35, odpisy skrócone aktów urodzenia dzieci – k. 37, 38, dokumentacja fotograficzna – k. 69-73, umowy o pracę – k. 74-78, zaświadczenie dotyczące okresów podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników, okresów podlegających rozliczeniu oraz wysokości opłaconych składek – k. 79-81, zeznania powódki M. O. (1) – k. 305v, zeznania świadków: Z. P. – k. 304v, W. W. – k. 305.
M. O. (2) w chwili śmierci miał 31 lat. O śmierci męża M. O. (1) dowiedziała się od jego pracodawcy. Na skutek szoku jakiego doznała w związku ze śmiercią męża, pojawiły się u niej zaburzenia depresyjne pierwotne o etiologii adaptacyjnej (sytuacyjnej). Objawiały się one podwyższonym poziomem lęku, obniżonym nastrojem, labilnością emocjonalną, płaczliwością, myślami rezygnacyjnymi, depresyjnymi, zaburzoną umiejętnością przeżywania radości, poczuciem bezradności, napięciem emocjonalnym, drażliwością, trudnościami w kontroli reakcji emocjonalnych, zaburzeniami snu, trudnościami w zakresie koncentracji, męczliwością, biernością, spadkiem aktywności, skłonnością do wycofywania się z relacji społecznych. W pierwszym okresie po śmierci męża kondycja psychiczna M. O. (1) była na tyle zła, że nie była w stanie zajmować się samodzielnie dziećmi. Pomagały jej w tym mama – Z. P. oraz siostra – W. W.. Przestała także zajmować się gospodarstwem rolnym.
Po około 2 latach od tragicznego zdarzenia funkcjonowanie M. O. (1) uległo stopniowej ale niepełnej poprawie. Zaczęła bardziej angażować się w prace w gospodarstwie rolnym, zajmuje się dziećmi. Nadal jednak ma trudności z samodzielnym radzeniem sobie, z uruchomieniem motywacji zadaniowej zmierzającej do poprawy sytuacji. Mąż pomagał jej nie tylko przy pracach w gospodarstwie rolnym, ale także wykonywał bieżące remonty domu, był głównym żywicielem rodziny, tylko on pracował, bowiem zawodowo.
W dalszym ciągu u M. O. (1) występuje obniżenie nastroju, płaczliwość, anhedonia, myśli depresyjne i rezygnacyjne, tendencja do izolacji społecznej, dolegliwości psychosomatyczne, co wskazuje na utrzymywanie się zaburzeń depresyjnych. Powódka nie podjęła pracy zawodowej, pomimo młodego wieku nie związała się z innym mężczyzną. Powyższe objawy nasilają u powódki predyspozycje osobowościowe. Testy osobowościowe wykazały u niej niedojrzałość, chwiejność emocjonalną, wysoki poziom neurotyzmu wyrażającego się w nadmiernej pobudliwości, lękliwości, zmartwieniach, niepokoju, objawach psychosomatycznych, nasiloną tendencję do doświadczania negatywnych, nieprzyjemnych emocji (typu strach, smutek, niezadowolenie, rozdrażnienie, napięcie, poczucie winy), nieumiejętne radzenie sobie z nimi, obniżoną odporność na stres, frustracje (wykształcone niedojrzałe mechanizmy samoregulacji emocji). W sytuacjach emocjonalnie trudnych, w stanach wzmożonego napięcia emocjonalnego powódka przejawia skłonność do reagowania w sposób drażliwy, niestabilny (okresowe trudności w zakresie samokontroli emocjonalnej). Jest ona osobą introwertywną, skrytą, tłumiącą emocje związane z negatywnymi doświadczeniami, w sposób wyizolowany przeżywającą swoje uczucia, dość skupioną na sobie, doznawanych stanach emocjonalnych, z tendencją do wyolbrzymianie własnych trudności, przeżywanych trudnych, przykrych uczuć, będącą okresowo w obniżonym nastroju, przejawiającą skłonność do izolowania się od otoczenia. W powszechnych kontaktach społecznych wykazuje tendencję do przyjmowania postawy emocjonalnie zdystansowanej, sceptycznej, nieśmiałej, niepewnej siebie (obniżona samoocena). W długotrwałych, bliskich, opartych o zaufanie przyjacielskich kontaktach potrafi być osobą wrażliwą emocjonalnie, empatyczna, nawiązującą i podtrzymującą satysfakcjonujące relacje. W sytuacjach emocjonalnie trudnych ma trudności z samodzielnym radzeniem sobie, z uruchomieniem motywacji zadaniowej zmierzającej do poprawy sytuacji. Przeważa u niej styl radzenia sobie ze stresem skoncentrowany na emocjach. Przejawia się to tendencją do zamartwiania się, wycofywania w świat wewnętrznych przeżyć, skupiania się na własnych stanach emocjonalnych (m.in. lęku, obawach), doświadczania tych sytuacji, ale też infantylną skłonnością do fantazjowania, czy też uruchamiania myślenia życzeniowego, bez podejmowania konkretnych działań zmierzających do rozwiązania problemu.
Z powodu zaburzeń depresyjnych adaptacyjnych związanych z przedłużoną reakcją żałoby w 2014 roku M. O. (1) podjęła leczenie w (...) Przychodni (...) w K.. Przyjmowała niesystematycznie leki przeciwdepresyjne o profilu uspokajająco - przeciwlękowym. Nie podjęła żadnej z form wsparcia psychologicznego, czy psychoterapii. Jeden raz była konsultowana przez psychologa.
Reakcja żałoby u M. O. (1) nie została zakończona, funkcjonowanie powódki jest nadal zakłócone w sferze emocjonalno – społecznej.
Na skutek nagłej i niespodziewanej śmierci ojca w wypadku samochodowym u małoletniego K. O. rozwinęły się objawy depresyjne, zachwiane zostało poczucie bezpieczeństwa, stałości, stabilności w zakresie systemu rodzinnego, wystąpiła niepewność i poczucie zagubienia. Bolesne emocje związane z traumatycznym wydarzeniem małoletni przeżywał w sposób skryty, wyizolowany, nie okazywał ich, nie rozmawiał o nich z nikim bliskim. W związku z tym, że jego mama przeżywała własną żałobę, prawdopodobnie odczuwał podwójną stratę. Śmierć ojca spowodowała, że stał się chwiejny emocjonalnie, smutny, płaczliwy, pojawiły się objawy psychosomatyczne (bóle brzucha i głowy), drażliwość, trudności w kontroli reakcji emocjonalnych. Chłopiec zaczął izolować się od otoczenia, stał się bierny, apatyczny, obniżyło się poczucie jego wartości, nasiliło się poczucie winy, pojawiły się mające podłoże emocjonalne trudności w zakresie snu, pamięci, koncentracji, trudności dydaktyczne, w efekcie pogorszyły się jego oceny. Testy osobowościowe wykazały u K. O. infantylność, niedojrzałość, labilność emocjonalną, podwyższony poziom neurotyzmu wyrażającego się w nadmiernej pobudliwości, lękliwości, zmartwieniach, niepokoju, objawach psychosomatycznych, wzmożoną podatność na doświadczanie przykrych, nieprzyjemnych emocji (typu strach, smutek, napięcie, rozdrażnienie, poczucie winy), nieumiejętne radzenie sobie z nimi, obniżoną odporność na stres, frustracje, okresowe nasilone trudności w zakresie samokontroli emocjonalnej. W sytuacjach emocjonalnie trudnych, w stanach wzmożonego napięcia emocjonalnego małoletni wykazuje skłonność do reagowania w sposób drażliwy, impulsywny, gwałtowny, niewspółmierny do bodźca, brak mu wówczas umiejętności konstruktywnego modulowania swych reakcji emocjonalnych. Chłopiec jest osobą introwertywną, zamkniętą w sobie, nadmiernie tłumiącą emocje związane z negatywnymi, bolesnymi doświadczeniami, często zaprzeczającą zmartwieniom, problemom, będącą okresowo w obniżonym nastroju, trudne uczucia przeżywającą w sposób skryty, wyizolowany. W relacjach interpersonalnych wykazuje tendencję do prezentowania postawy emocjonalnie zdystansowanej, nieufnej, sceptycznej, jest powściągliwy w wyrażaniu uczuć i emocji, niepewny siebie, swoich możliwości (obniżona samoocena), submisyjny. Obecne są trudności decyzyjne. Małoletni słabo funkcjonuje w sytuacjach ekspozycji społecznej, jest wrażliwy na ocenę, krytykę.
Chłopiec w dalszym ciągu przejawia zaburzenie w sferze emocjonalnej. Są to drażliwość, napięcie emocjonalne, trudności z kontrolą emocji, nieradzenie sobie w nowych sytuacjach. Silnie odczuwa brak ojca, tęskni za nim, ma duże trudności z werbalizowaniem, wyrażeniem emocji związanych z bolesnym doświadczeniem, nadmiernie je kumuluje. Obecnie nie występują u niego zaburzenia depresyjne. Jest dzieckiem grzecznym i bardzo spokojnym. Ma problemy w nauce, w związku z czym chodzi na korepetycje z matematyki oraz języka angielskiego.
Z powodu zaburzeń depresyjnych adaptacyjnych i lękowych K. O. w latach 2014-2017 pozostawał pod opieką (...) dla Dzieci. Odbył wizyty psychiatryczne oraz 4 wizyty psychologiczne. Przyjmował okresowo leki uspokajające oraz przeciwdepresyjne. Obecnie znajduje się doraźnie pod opieką psychologa, nie przyjmuje żadnych leków. Ostatnia wizyta K. u psychologa odbyła się w grudniu 2019 r.
U N. O. na skutek tragicznego zdarzenia z dnia 6 czerwca 2014 r. rozwinęły się objawy adaptacyjne (sytuacyjne) o obrazie lękowo-depresyjnym. Charakteryzowały się one obniżeniem nastroju, nasiloną drażliwością, pobudliwością emocjonalną, lękiem o charakterze separacyjnym, zaburzeniami snu. Testy osobowościowe wykazały, że małoletnia jest dość stabilna emocjonalnie, pogodna, nie prezentuje obniżonego nastroju, nie doświadcza nadmiernie negatywnych emocji, napięcia, niepokoju, obaw, zmartwień, nie wykazuje objawów charakterystycznych dla zaburzeń depresyjnych, czy lękowych. Małoletnia nie izoluje się od grupy, zachowuje pozytywny stosunek do otoczenia, nawiązuje i podtrzymuje prawidłowe, satysfakcjonujące relacje rówieśnicze, potrafi współdziałać w grupie. Wykazuje potrzebę aktywności, zainteresowania otoczeniem. Ma adekwatne poczucie własnej wartości. Okresowo obecne są u dziewczynki trudności w zakresie kontroli reakcji emocjonalnych, w sytuacjach emocjonalnie trudnych, w stanach wzmożonego napięcia emocjonalnego małoletnia reaguje w sposób impulsywny, gwałtowny, bez przewidywania konsekwencji swojego zachowania.
Obecnie małoletnia nie wykazuje objawów charakterystycznych dla zaburzeń depresyjnych czy lękowych. Choć odczuwa brak ojca, to jest skoncentrowana na teraźniejszości i przyszłości. Nie przejawia zaburzeń psychicznych.
Podobnie jak brat w latach 2014 – 2017 N. O. pozostawała pod opieką (...) dla Dzieci z powodu zaburzeń depresyjnych adaptacyjnych i lękowych po śmierci ojca. Odbyła 4 wizyty psychologiczne oraz kilka wizyt psychiatrycznych. Okresowo przyjmowała leki uspokajające. Obecnie znajduje się także pod doraźną opieką psychologa. Ostatnia wizyta miała miejsce w październiku 2019 r.
Dowód: odpis skrócony aktu zgonu – k. 29, zeznania powódki M. O. (1) – k. 305v - 306, 579v, zeznania świadków: Z. P. – k. 304v-305, W. W. – k. 305-305v, opinia sądowa psychiatryczno-psychologiczna wraz z opiniami uzupełniającymi biegłej A. P. oraz biegłej A. S. – k. 323-329, 356–358, 368-369, dokumentacja medyczna dotycząca powodów – k. 41-47, 53-59, 61–67.
M. O. (1) utrzymuje się ze sprzedaży truskawek, z której może uzyskać w sezonie około 4.000 – 5.000 zł. Pobiera świadczenie z programu 500+ na każde z dzieci, otrzymuje także zasiłek rodzinny wraz z dodatkiem z tytułu samotnego wychowywania dziecka w łącznej wysokości 634 zł oraz rentę rodzinną, która od dnia 1 marca 2017 r. wynosi 1.200 zł (świadczenie do wypłaty wynosi 1.025 zł miesięcznie).
M. O. (1) w związku ze śmiercią męża poniosła koszty pogrzebu i wykonania nagrobka w łącznej wysokości 15.992 zł. Na powyższą kwotę składały się: opłata za zdjęcie na pomnik i ramkę – 330 zł, opłata za nagrobek, tablicę napisową i podstawkę – 4.500 zł, opłata za montaż nagrobka i kostkę – 1.500 zł, opłata za wykonanie rzeźby oraz zdobień na nagrobku – 3.690 zł, opłata za usługę pogrzebową, w tym transport zwłok, trumna dębowa, auto-karawan, wieniec pogrzebowy, wiązanka na trumnę, krzyż na cmentarz, obsługa pogrzebu– 3.672 zł, ofiara na mszę pogrzebową – 2.300 zł.
Dowód: zeznania uzupełniające powódki M. O. (1) – k. 579v, decyzja o przyznaniu renty rodzinnej z dnia 3 lipca 2014 r. – k. 84-85v, decyzja o przyznaniu renty rodzinnej z dnia 28 sierpnia 2015 r. – k. 86, decyzja o waloryzacji renty rodzinnej z dnia 1 marca 2017 r. – k. 87-90, decyzja (...) z dnia 2 listopada 2016 r. – k. 91-92, faktury VAT – k. 106-110, zaświadczenie – k. 111, dokumentacja fotograficzna – k. 112.
Powodowie M. O. (1), K. O. i N. O. pismem z dnia 28 października 2014 r. zwrócili się do L. D. Oddział w Polsce C. de S. y (...) S.A. o wypłatę na rzecz: M. O. (1) kwoty 130.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej poszkodowanej w związku ze śmiercią męża, kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę i cierpienie w związku ze śmiercią męża, kwoty 15.992 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu, N. O. kwoty 130.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej w związku ze śmiercią ojca, kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę i cierpienie w związku ze śmiercią ojca, K. O. kwoty 130.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej w związku ze śmiercią ojca oraz kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę i cierpienie w związku ze śmiercią ojca.
Decyzją z dnia 17 grudnia 2014 roku L. D. Oddział w Polsce C. de S. y (...) S.A. przyznał powódce M. O. (1) świadczenie w łącznej kwocie 64.692 zł, w tym zadośćuczynienie z tytułu śmierci najbliższego członka rodziny – 50.000 zł oraz odszkodowanie z tytułu poniesionych kosztów pogrzebu – 14.692 zł. Ze względu na stwierdzone przyczynienie się M. O. (2) do zwiększenia rozmiarów szkody w zakresie 60%, powódce wypłacono 40% przyznanych świadczeń tj. odpowiednio 20.000 zł i 5.876,80 zł.
Decyzją z dnia 17 grudnia 2014 roku L. D. Oddział w Polsce C. de S. y (...) S.A. przyznał na rzecz K. O. i N. O. zadośćuczynienie w kwocie po 50.000 zł z tytułu śmierci najbliższego członka rodziny. Ze względu na stwierdzone przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody w zakresie 60 % wypłacone zostało świadczenie w kwocie po 20.000 zł.
Pismem z dnia 24 maja 2016 roku powodowie zgłosili reklamację od powyższych decyzji, wnosząc o ponowne rozpoznanie zgłoszonych roszczeń.
Po ponownym przeanalizowaniu akt sprawy poprzednik prawny pozwanego wypłacił na rzecz każdego z powodów kwoty po 8.000 zł z tytułu odszkodowania. Wymieniona kwota uwzględniała ustalone przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody.
Dowód: wezwanie do zapłaty i zgłoszenie szkody z dnia 28 października 2014 r. – k. 115-119, pisma pozwanego z dnia 17 grudnia 2014 r. – k. 120-124, pisma pozwanego z dnia 30 czerwca 2016 r. – k. 141-146, reklamacja wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy – k. 131-139.
Podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie stanowiły dokumenty znajdujące się w aktach sprawy karnej sygn. II K 878/14: notatka urzędowa z dnia 7 czerwca 2014 r., notatka urzędowa z dnia 7 maja 2014 r., karta medycznych czynności ratunkowych, protokół oględzin miejsca wypadku, szkic miejsca wypadku, dokumentacja fotograficzna, ocena techniczna samochodu marki F. (...), protokoły otwarcia i oględzin zwłok M. O. (2) i M. Z., materiał poglądowy z sekcji zwłok, opinia z badań biochemicznych, protokoły przesłuchania: M. I., D. K. (2), D. K. (1), K. Ł., D. Ł., opinia z przeprowadzonych badań z zakresu wypadków drogowych, akt oskarżenia, wyrok Sądu Rejonowego w Mławie z dnia 15 lipca 2015 r., które to dokumenty potwierdzały niekwestionowany przez strony przebieg zdarzenia, a nadto odpis skrócony aktu zgonu, odpis skrócony aktu małżeństwa, odpisy skrócone aktów urodzenia, dokumentacja fotograficzna, umowy o pracę, zaświadczenie dotyczące okresów podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników, okresów podlegających rozliczeniu oraz wysokości opłaconych składek z dnia 16 czerwca 2014 r., dokumentacja medyczna powodów, decyzja o przyznaniu renty rodzinnej z dnia 3 lipca 2014 r., decyzja o przyznaniu renty rodzinnej z dnia 28 sierpnia 2015 r., decyzja o waloryzacji renty rodzinnej z dnia 1 marca 2017 r., decyzja (...) z dnia 2 listopada 2016 r., faktury VAT, zaświadczenie z parafii rzymsko-katolickiej p.w. C. K., wezwanie do zapłaty i zgłoszenie szkody z dnia 28 października 2014 r., pisma pozwanego z dnia 17 grudnia 2014 r., 30 czerwca 2016 r., reklamacja wraz z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy z dnia 24 maja 2016 r.
Sąd uznał, iż nie zachodzą przeszkody do obdarzenia wymienionych dokumentów walorem wiarygodności i mocy dowodowej. Nie były one również kwestionowane przez żadną ze stron.
Sąd podzielił w całości opinię sądową psychiatryczno-psychologiczną biegłej A. P. oraz biegłej A. S.. Wywód biegłych Sąd ocenił jako rzetelny, fachowy, precyzyjny, wyczerpujący, nie zawierający wewnętrznych sprzeczności. W opinii uzupełniającej biegłe odniosły się do zarzutów zgłoszonych przez strony, wyjaśniając wszelkie wątpliwości.
Sąd podzielił także wnioski zawarte w opinii biegłych G. L. i B. C., którą ocenił jako rzetelną, fachową, precyzyjną i wyczerpującą. Z opinii jednoznacznie wynika, że w czasie wypadku M. O. (2) najpewniej nie miał zapiętego pasa bezpieczeństwa (którą to okoliczność potwierdzili świadkowie, w tym kierowca samochodu M. I.) albowiem doszło do przemieszczenia się wymienionego do przodu i uderzenia ciałem w okolice dźwigni zmiany biegów oraz deski rozdzielczej samochodu. Umiejscowienie obrażeń u M. O. (2) przemawiało za tym, iż ześlizgnął się on po aktywowanej poduszce powietrznej, która częściowo zmieniła jego kierunek przemieszczania się w samochodzie. Okoliczność niezapięcia pasa bezpieczeństwa mogła mieć kluczowy wpływ na zakres obrażeń doznanych przez M. O. (2) skutkujących jego śmiercią i przyczynieniem się do skutków wypadku. Zapięcie pasów bezpieczeństwa przez M. O. (2) – zajmującego równocześnie prawidłową pozycję siedzącą – przyczyniłoby się do ograniczenia rozległości doznanych obrażeń, w tym śmiertelnych, a więc w ocenie biegłych zmarły przyczynił się do powstania lub zwiększenia rozmiarów szkody w znacznym stopniu. W sytuacji zapięcia pasów bezpieczeństwa nie doszłoby do kolidowania zmarłego z deską rozdzielczą i powstania tak rozległych obrażeń. Biegli podkreślili także, iż kierowca samochodu M. I., na którego oddziaływały zbliżone siły bezwładności wzdłuż osi długiej pojazdu, jak na pasażerów doznał lekkich obrażeń ciała. Niezależnie od kwestii związanej z pasami bezpieczeństwa niewątpliwie zmarły nie zajmował prawidłowej pozycji podczas jazdy. Siedzenie fotela, które zajmował było, bowiem odchylone. Okoliczność ta nie dawała gwarancji przeżycia, nawet w przypadku zapięcia pasa bezpieczeństwa.
Strona powodowa oraz pozwana wyraziły zgodę na wykorzystanie opinii pisemnej biegłego A. G. oraz biegłego W. G., stanowiących dowód z dokumentu w toku niniejszego postępowania. Biegły A. G. składając ustną opinię potwierdził wnioski zawarte w opinii pisemnej. Odnosząc się do wniosków zawartych w powołanej opinii podnieść należy, iż biegły wypowiedział się jedynie w kwestii parametrów odziaływań na pasażera podczas symulacji pojazdu z pniem drzewa. Otrzymane przez biegłego wyniki symulacji wskazywały na zbliżone parametry odziaływań na poszczególne części ciała pasażera dla wariantu braku użycia pasa bezpieczeństwa i dla użycia pasa bezpieczeństwa. W obu przepadkach biegły otrzymał paramenty ponad dopuszczalne, które generowały obrażenia zbliżone do zaistniałych w wyniku przedmiotowej kolizji. Podkreślić przy tym należy, iż biegły pominął kwestie medyczne oceny obrażeń M. O. (2), wskazując, że uszczegółowienie oceny obrażeń przeżyciowych może nastąpić jedynie w oparciu o opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej. Nie udzielił w związku z tym odpowiedzi na pytanie czy zapięcie pasów bezpieczeństwa przyczyniłoby się do ograniczenia rozległości obrażeń M. O. (2), w tym obrażeń śmiertelnych oraz nie określił stopnia przyczynienia się zmarłego do powstania i zwiększenia rozmiarów szkody.
Z opinii biegłego z zakresu anatomii patologicznej W. G. wynika zaś, że M. O. (2) w dużym stopniu poprzez nie zapięcie pasów bezpieczeństwa przyczynił się do rozległości i ciężkości doznanych obrażeń. Równocześnie biegły stwierdził, iż przy przeciążeniach jakie miały miejsce w czasie wypadku zapięte pasy nie dawały pewności uniknięcia ciężkich obrażeń wewnętrznych skutkujących zgonem, ale okoliczności takiej kategorycznie nie wykluczył.
Łączna opinia interdyscyplinarna złożona wraz z pozwem stanowiła jedynie opinię prywatną i była częścią argumentacji faktycznej i prawnej przytoczonej przez stronę powodową. Pozwany podniósł zarzut przyczynienia się zmarłego do powstania szkody i złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków oraz medycyny sądowej celem ustalenia powyższej okoliczności, który to dowód Sąd przeprowadził w toku niniejszego postępowania. Wskazać przy tym należy, iż opinia prywatna nie zawiera kategorycznych ustaleń zarówno w zakresie zapięcia pasów bezpieczeństwa przez zmarłego jak i skutków nie zapięcia pasów bezpieczeństwa. Z opinii wynika, że obrażenia M. O. (2), przy założeniu pozycji leżącej/półleżącej, nie wykazywałyby najprawdopodobniej uchwytnych różnic jakościowych lub ilościowych, bez względu na zapięcie czy nie zapięcie pasów bezpieczeństwa. Zapięcie pasów bezpieczeństwa przy założeniu prawidłowej pozycji siedzącej potencjalnie mogło zmniejszyć ilościowo obrażenia, przy czym nie wykluczało doznania obrażeń szyi, kręgosłupa szyjnego bądź pęknięcia aorty, które w swej intensywności mogły być śmiertelne, a pęknięcie aorty z pewnością byłoby śmiertelne. Podnieść jednak należy, iż M. O. (2) w wyniku wypadku nie doznał pęknięcia aorty. Z uwagi na zaistniałą pomyłkę w oznaczeniu zwłok protokół oględzin i otwarcia zwłok w którym wskazano, że dotyczy M. O. (2), w rzeczywistości dotyczył drugiego uczestnika wypadku M. Z..
Czyniąc ustalenia w sprawie Sąd oparł się także na zeznaniach świadków M. I., K. P., D. K. (1), D. Ł. i K. Ł., którzy potwierdzili fakt zaistnienia wypadku oraz jego skutki. Z zeznań świadka M. I. wynika, iż zmarły M. O. (2) nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusz Policji K. P., który w dniu zdarzenia pełnił służbę nocną był jedną z pierwszych osób na miejscu wypadku. Brał udział w wyciąganiu z samochodu pasażerów. Według świadka pasażerowie raczej nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Świadek nie odpinał pasów wyciągając M. O. (2). Świadek D. K. (1) nie potrafił jednoznacznie stwierdzić czy pasażer zajmujący miejsce z przodu miał zapięte pasy bezpieczeństwa. W kwestii tej nie potrafili się także wypowiedzieć świadkowie D. Ł. i K. Ł..
Sąd dał wiarę także zeznaniom świadków Z. P. oraz W. W., które posiadały bezpośrednią wiedzę na temat relacji M. O. (1) i dzieci ze zmarłym M. O. (2) oraz ich stanu psychicznego po jego śmierci. Sąd oparł się także na zeznaniach powódki M. O. (1). W ocenie Sądu dowody te zasługują na miano wiarygodnych, są bowiem jasne i konsekwentne, spontaniczne, wzajemnie się potwierdzają i uzupełniają, dając spójny obraz okoliczności faktycznych sprawy.
Zeznania świadków K. K. (3), A. Ś. oraz M. M. nie wniosły do sprawy nic istotnego. K. K. (3) nie pamiętał jakiego rodzaju czynności wykonywał na miejscu wypadku. Gdy pojawił się na miejscu zdarzenia pasażerowie znajdowali się już poza pojazdem. A. Ś. przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia i wykonał szkic. W tym czasie zarówno kierowca jak i pasażerowie znajdowali się poza samochodem. K. K. (3) i A. Ś. nie posiadali wiedzy w przedmiocie korzystania przez pasażerów pojazdu z pasów bezpieczeństwa. M. M. z uwagi na upływ czasu nie był w stanie podać szczegółów dotyczących wypadku ani też wypowiedzieć się w kwestii zapięcia pasów bezpieczeństwa przez pasażerów pojazdu.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo w znacznej części zasługiwało na uwzględnienie.
Zgodnie z dyspozycją przepisu art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.
Z treści zaś przepisu art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2214) wynika, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Suma gwarancyjna nie może być niższa niż równowartość w złotych: 1) w przypadku szkód na osobie – 5.210.000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych, 2) w przypadku szkód na mieniu – 1.050.000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych – ustalana przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski obowiązującego w dniu wyrządzenia szkody (art. 36). Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35).
Zgodnie z art. 435 § 1 k.c. w związku z art. 436 k.c., samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Poza sporem w niniejszej sprawie pozostawał fakt, że w dacie zdarzenia samochód sprawcy wypadku M. I. był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w L. S. C. de S. y (...) S.A Oddział w Polsce, a także fakt, że w dniu 30 września 2016 r. nastąpiło przeniesienie działalności wymienionego ubezpieczyciela do (...) S.A. Nie był kwestionowany przebieg oraz okoliczności zdarzenia. Sporną pozostawała kwestia zakresu przyczynienia się M. O. (2) do zaistnienia szkody.
Przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody w rozumieniu art. 362 k.c. jest takie jego zachowanie, które pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą wyrządzoną przez inną osobę. O przyczynieniu się poszkodowanego mówimy wówczas, gdy w rozumieniu przyjętego w art. 361 k.c. związku przyczynowego zachowanie się poszkodowanego może być uznane za jedno z ogniw prowadzących do ostatecznego skutku w postaci szkody – a jednocześnie za przyczynę konkurencyjną do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej, bowiem skutek następuje tutaj przez współdziałanie dwóch przyczyn, z których jedna „pochodzi" od zobowiązanego do naprawienia szkody, a druga od poszkodowanego.
Ustalając czy M. O. (2) przyczynił się do powstania szkody Sąd oparł się na opinii biegłych G. L. i B. C., z której jednoznacznie wynika, że okoliczność niezapięcia pasa bezpieczeństwa mogła mieć kluczowy wpływ na zakres obrażeń doznanych przez M. O. (2) skutkujących jego śmiercią i przyczynieniem się do skutków wypadku. Zapięcie pasów bezpieczeństwa przez M. O. (2) – zajmującego równocześnie prawidłową pozycję siedzącą – przyczyniłoby się do ograniczenia rozległości doznanych obrażeń, w tym śmiertelnych, a więc w ocenie biegłych zmarły przyczynił się do powstania lub zwiększenia rozmiarów szkody w znacznym stopniu. W świetle zasad doświadczenia życiowego można przyjąć, że co do zasady zapięcie pasów bezpieczeństwa wpływa na zwiększenie ochrony zdrowia i życia w razie wypadku drogowego. Można jednak sobie wyobrazić takie zdarzenia drogowe, które ze względu na swoją dynamikę i przebieg powodowałyby rozległe skutki w zakresie obrażeń ciała uczestników wypadku, niezależnie od tego, czy poszkodowany miał zapięte pasy, czy też ich nie miał. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 10 maja 2018 r., V ACa 296/17). W przedmiotowej sprawie biorąc pod uwagę ciężkość obrażeń zmarłego oraz ich położenie w różnych okolicach ciała biegli określili mechanizm powstania szkody. W czasie wypadku doszło do przemieszczenia się M. O. (2) do przodu i uderzenia ciałem w okolice dźwigni zmiany biegów oraz deski rozdzielczej samochodu. Powyższe przemawia za tym, iż zmarły nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa a okoliczność ta stanowiła naruszenie zasad ruchu drogowego i stanowiła o przyczynieniu się do powstania lub zwiększenia rozmiarów szkody. Niezależnie od powyższego podkreślić także należy, iż zmarły nie zajmował prawidłowej pozycji podczas jazdy. Siedzenie fotela, które zajmował było, bowiem odchylone. Okoliczność ta nie dawała gwarancji przeżycia, nawet w przypadku zapięcia pasa bezpieczeństwa i w ocenie Sądu skutkuje przyjęciem przyczynienia po stronie M. O. (2), który swoim zachowaniem i naruszeniem zasad ruchu drogowego statuujących – w art. 39 ust 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U.2020.110 j.t.) - obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa pozbawił się możliwości doznania obrażeń tzw. przeżyciowych, których powstania nie można wykluczyć mając na uwadze mechanizm zdarzenia. Z opinii biegłego z zakresu anatomii patologicznej W. G. także wynika, że M. O. (2) w dużym stopniu poprzez nie zapięcie pasów bezpieczeństwa przyczynił się do rozległości i ciężkości doznanych obrażeń.
Na podkreślenie zasługuje także fakt, iż kierowca samochodu M. I., który miał zapięte pasy bezpieczeństwa i na którego oddziaływały zbliżone siły bezwładności wzdłuż osi długiej pojazdu, jak na pasażerów doznał lekkich obrażeń ciała.
Nie można jednak zaakceptować stanowiska pozwanego, że poszkodowany nie zapinając pasów bezpieczeństwa przyczynił się w 60% do powstania szkody.
Takiemu stanowisku przeczy przede wszystkim porównanie stopnia winy poszkodowanego i sprawcy szkody. Nie ulega bowiem wątpliwości, że zachowanie się sprawcy szkody, który prowadząc pojazd nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem, zjechał z drogi na pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo jest okolicznością niewspółmierną do niezapięcia pasów bezpieczeństwa przez poszkodowanego. Nadto norma art. 39 ust. 1 powołanej powyżej ustawy z 1997 r. Prawo o ruchu drogowym stanowi, że kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy. Z kolei art. 45 ust. 2 pkt 3 wymienionej ustawy wyraźnie zabrania kierującemu pojazdem przewożenia pasażera w sposób niezgodny z art. 39, tj. bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, w sytuacji gdy jest to nakazane. Kierujący ma obowiązek nie tylko upewnić się, czy pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa przed rozpoczęciem uczestnictwa w ruchu drogowym, ale także kontrolować, czy z nich korzystają w czasie dalszej jazdy. Odpowiedzialność kierowcy może być wyłączona wówczas, jeżeli wykaże, że nie mógł lub nie powinien przewidzieć, że pasażerowie nie korzystają z pasów bezpieczeństwa, z którą to sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Kierowca pojazdu M. I. wiedział i zaakceptował fakt, iż pasażerowie M. O. (2) i M. Z. postanowili podróżować nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Z drugiej strony należy przyjąć, że skoro M. O. (2) mógł i powinien był przewidywać możliwe następstwa ewentualnego wypadku i konsekwencje swojego zachowania polegającego na niezapięciu pasów bezpieczeństwa, można mu przypisać rażące niedbalstwo. W związku z tym, Sąd uznał, iż przyczynił się on do powstania szkody w 20%.
Pomiędzy zdarzeniem, o którym mowa, a zgonem M. O. (2) istnieje adekwatny związek przyczynowy, uzasadniający przypisanie odpowiedzialności pozwanemu, który jest zobowiązany do wypłaty zadośćuczynienia na podstawie przepisów art. 822 k.c. i art. 34 ust. 1 wskazanej powyżej ustawy. Poszkodowany w wypadku ma prawo dochodzić roszczenia odszkodowawczego bezpośrednio od ubezpieczyciela.
Zgodnie z treścią art. 446 § 4 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Wprowadzenie przepisu art. 446 § 4 k.c. do porządku prawnego jest wynikiem nowelizacji przepisów kodeksu cywilnego, dokonanej ustawą z dnia 30 maja 2008 r. (Dz. U. nr 116, poz. 731). Zadośćuczynienie za krzywdę, przewidziane w § 4 art. 446 k.c. stanowi dodatkowe roszczenie, którego osoby najbliższe zmarłemu mogą żądać obok odszkodowania określonego w art. 446 § 3 k.c. Zadośćuczynienie może być przyznane jedynie w takich sytuacjach, gdy wystąpiła szkoda niemajątkowa, krzywda. Roszczenie o zadośćuczynienie jest innego rodzaju roszczeniem niż o wyrównanie szkody majątkowej. „Istota szkody niemajątkowej wiąże się z naruszeniem czysto subiektywnych przeżyć człowieka”. (Z. R.. Zadośćuczynienie pieniężne za szkody niemajątkowe. P.. s. 166). Krzywda polega na ujemnych przeżyciach poszkodowanego związanych z cierpieniem fizycznym, psychicznym lub moralnym (I. D., Z. przyznawania i ustalania wysokości zadośćuczynienia pieniężnego w razie naruszenia dobra osobistego. Kwartalnik Prawa Prywatnego 2001. Z 3. s.612).
Do zasądzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej powinny zachodzić okoliczności, wskazujące na to, że śmierć osoby bliskiej stała się dla osób najbliższych źródłem udręczeń moralnych. Okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia na gruncie art. 446 § 4 k.c., to m.in.: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarła, charakter i rodzaj zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, stopień w jakim pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy, skorzystanie z pomocy fachowej w czasie radzenia sobie w tej trudnej sytuacji, ewentualny proces leczenia doznanej traumy mający na celu pomoc w odbudowie struktury rodziny. Oczywistym pozostaje, że przesłanką konieczną dla wystąpienia z roszczeniem z art. 446 § 4 k.c. nie jest krzywda, która przyjmuje postać medycznie stwierdzalnej choroby (np. depresji, nerwicy, itp.). Okoliczności tego rodzaju mogą jedynie uzasadniać przyznanie wyższego zadośćuczynienia. Przepis art. 446 § 4 k.c. nie odwołuje się wprost do kryterium bólu zakładając, że utrata osoby najbliższej zawsze wywołuje ból. Odczuwanie bólu nie wymaga dowodu. Krzywdę, o jakiej mowa trudno wycenić. Należy nadto mieć na uwadze, że zadośćuczynienie powinno przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, tak aby nie doszło do deprecjacji krzywdy, którą ma ono łagodzić. Zasadniczą funkcją zadośćuczynienia jest, bowiem funkcja kompensacyjna, gdyż jego celem jest złagodzenie cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej. Zatem, aby ten cel osiągnąć świadczenie z tego tytułu musi stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną. Śmierć osoby bliskiej to ogromna dolegliwość psychiczna dla członka rodziny zmarłego, a jej skutki rozciągają się na całe jego dalsze życie. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 15 listopada 2018r., I ACa 372/18, lex 2610077). Przy ocenie rozmiaru doznanej krzywdy w związku ze śmiercią osoby bliskiej należy uwzględniać takie czynniki jak: rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, skalę cierpień pokrzywdzonego, intensywność i długotrwałość przeżywanych emocji, wstrząs psychiczny wywołany przedwczesną utratą osoby bliskiej. Rozmiar zadośćuczynienia zależy także od sposobu przeżycia żałoby oraz wpływu straty osoby najbliższej na egzystencję, zdrowie i samopoczucie osoby uprawnionej do takiego świadczenia. (wyrok SA w Białymstoku z dnia 8 listopada 2018r., I ACa 471/18, lex 2635138).
Powodowie niewątpliwie należą do kręgu najbliższych członków rodziny zmarłego M. O. (2), którego śmierć była bardzo mocnym przeżyciem dla każdego z nich. M. O. (2) zginął w dramatycznych okolicznościach, mając 31 lat. Zdarzenie z dnia 6 czerwca 2014 r. spowodowało u każdego z powodów w sposób mniej bądź bardziej dotkliwy wystąpienie zaburzeń depresyjnych.
M. O. (1) i M. O. (2) byli zgodnym, udanym małżeństwem. Z ich związku pochodzi dwoje dzieci – N. O. urodzona w dniu (...) i K. O. urodzony w dniu (...) Zmarły był osobą zaradną, pracowitą, troskliwą i opiekuńczą. Pracował zawodowo a także pomagał żonie w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Zmarły miał bardzo dobre relacje z dziećmi.
O śmierci męża M. O. (1) dowiedziała się od jego pracodawcy. Na skutek szoku jakiego doznała w związku ze śmiercią męża, pojawiły się u niej zaburzenia depresyjne pierwotne o etiologii adaptacyjnej (sytuacyjnej). Objawiały się one podwyższonym poziomem lęku, obniżonym nastrojem, labilnością emocjonalną, płaczliwością, myślami rezygnacyjnymi, depresyjnymi, zaburzoną umiejętnością przeżywania radości, poczuciem bezradności, napięciem emocjonalnym, drażliwością, trudnościami w kontroli reakcji emocjonalnych, zaburzeniami snu, trudnościami w zakresie koncentracji, męczliwością, biernością, spadkiem aktywności, skłonnością do wycofywania się z relacji społecznych. W pierwszym okresie po śmierci męża kondycja psychiczna M. O. (1) była na tyle zła, że nie była w stanie zajmować się samodzielnie dziećmi. Przestała także zajmować się gospodarstwem rolnym. Po około 2 latach od tragicznego zdarzenia funkcjonowanie M. O. (1) uległo stopniowej ale niepełnej poprawie. W dalszym ciągu występuje jednak u niej obniżenie nastroju, płaczliwość, anhedonia, myśli depresyjne i rezygnacyjne, tendencja do izolacji społecznej, dolegliwości psychosomatyczne, co wskazuje na utrzymywanie się zaburzeń depresyjnych. Powódka nie podjęła pracy zawodowej, pomimo młodego wieku nie związała się z innym mężczyzną. Reakcja żałoby u M. O. (1) nie została zakończona, funkcjonowanie powódki jest nadal zakłócone w sferze emocjonalno – społecznej.
Z powodu zaburzeń depresyjnych adaptacyjnych związanych z przedłużoną reakcją żałoby w 2014 roku M. O. (1) podjęła leczenie w (...) Przychodni (...) w K.. Przyjmowała leki przeciwdepresyjne o profilu uspokajająco - przeciwlękowym.
U K. O. na skutek nagłej i niespodziewanej śmierci ojca rozwinęły się objawy depresyjne, zachwiane zostało poczucie bezpieczeństwa, stałości, stabilności w zakresie systemu rodzinnego, wystąpiła niepewność i poczucie zagubienia. Bolesne emocje związane z traumatycznym wydarzeniem małoletni przeżywał w sposób skryty, wyizolowany, nie okazywał ich, nie rozmawiał o nich z nikim bliskim. Stał się chwiejny emocjonalnie, smutny, płaczliwy, pojawiły się objawy psychosomatyczne (bóle brzucha i głowy), drażliwość, trudności w kontroli reakcji emocjonalnych. Chłopiec zaczął izolować się od otoczenia, stał się bierny, apatyczny, obniżyło się poczucie jego wartości, nasiliło się poczucie winy, pojawiły się mające podłoże emocjonalne trudności w zakresie snu, pamięci, koncentracji, trudności dydaktyczne, w efekcie pogorszyły się jego oceny. Chłopiec w dalszym ciągu przejawia zaburzenie w sferze emocjonalnej. Są to drażliwość, napięcie emocjonalne, trudności z kontrolą emocji, nieradzenie sobie w nowych sytuacjach. Silnie odczuwa brak ojca, tęskni za nim, ma duże trudności z werbalizowaniem, wyrażeniem emocji związanych z bolesnym doświadczeniem, nadmiernie je kumuluje. Obecnie nie występują u niego zaburzenia depresyjne. Ma problemy w nauce, w związku z czym chodzi na korepetycje z matematyki oraz języka angielskiego.
Z powodu zaburzeń depresyjnych adaptacyjnych i lękowych K. O. w latach 2014-2017 pozostawał pod opieką (...) dla Dzieci. Przyjmował okresowo leki uspokajające oraz przeciwdepresyjne. Obecnie znajduje się doraźnie pod opieką psychologa, nie przyjmuje żadnych leków.
U N. O. na skutek tragicznego zdarzenia z dnia 6 czerwca 2014 r. także rozwinęły się objawy adaptacyjne (sytuacyjne) o obrazie lękowo-depresyjnym. Charakteryzowały się obniżeniem nastroju, nasiloną drażliwością, pobudliwością emocjonalną, lękiem o charakterze separacyjnym, zaburzeniami snu. Obecnie małoletnia nie wykazuje objawów charakterystycznych dla zaburzeń depresyjnych czy lękowych. Choć odczuwa brak ojca, to jest skoncentrowana na teraźniejszości i przyszłości. Nie przejawia zaburzeń psychicznych. W latach 2014 – 2017 N. O. pozostawała pod opieką (...) dla Dzieci z powodu zaburzeń depresyjnych adaptacyjnych i lękowych po śmierci ojca. Okresowo przyjmowała leki uspokajające. Obecnie znajduje się pod doraźną opieką psychologa.
Nagła i niespodziewana śmierć M. O. (2) była dla każdego z powodów dużym wstrząsem psychicznym i spowodowała poczucie pustki i osamotnienia. W ocenie Sądu powodowie nie potrafią w pełni odnaleźć się w nowej rzeczywistości oraz zaakceptować faktu utraty bliskiej osoby. U każdego z powodów strata spowodowała zburzenie spokoju życia codziennego oraz w wysoce negatywny sposób wpłynęła na inne aspekty ich funkcjonowania. W przypadku M. O. (1) do chwili obecnej reakcja żałoby nie została zakończona, ma ona trudności z samodzielnym radzeniem sobie, z uruchomieniem motywacji zadaniowej zmierzającej do poprawy sytuacji. K. O. w dalszym ciągu przejawia zaburzenie w sferze emocjonalnej. Również Małoletnia N. O. silnie odczuwa brak ojca, tęskni za nim. N. uczęszcza do jednej klasy z córką M. Z., który także zginął w przedmiotowym wypadku. Dziewczynki wspierają się wzajemnie, rozmawiają o swojej sytuacji. Więź emocjonalna pomiędzy ojcem a dziećmi była silna, oparta o poczucie bezpieczeństwa, zaufanie, zainteresowanie, doznawanie opieki. W wyniku zaistnienia przedmiotowego wypadku drogowego i będącej jego następstwem śmierci M. O. (2) niewątpliwie małoletni powodowie utracili w sposób nieodwracalny możliwość wychowywania się pełnej rodzinie, możliwość nawiązania i podtrzymywania bliskich relacji z ojcem, jego uczestnictwa w ich życiu codziennym, w tym w ważnych wydarzeniach związanych z uroczystościami szkolnymi, kościelnymi, rocznicami.
Biorąc pod uwagę całokształt ustalonego w sprawie stanu faktycznego Sąd uznał, że opisany powyżej rozmiar krzywdy, jakiej powodowie doznali w wyniku śmierci M. O. (2) pozwala uznać, że żądane przez nich kwoty z tytułu zadośćuczynienia są odpowiednie i w pełni adekwatne do rozmiaru doznanych przez powodów cierpień oraz udowodnionego uszczerbku w postaci krzywdy z tytułu śmierci męża i ojca. Kwoty te podlegały pomniejszeniu z uwagi na ustalony zakres przyczynienia się zmarłego do powstania szkody.
Z tytułu zadośćuczynienia Sąd zasądził od pozwanej na rzecz M. O. (1) kwotę 64.000 zł (80.000 zł x 80 % = 64.000 zł), zaś na rzecz K. O. i N. O. kwotę po 80.000 zł (100.000 x 80 % = 80.000 zł).
W pozostałym zakresie roszczenie podlegało oddaleniu.
Wysokość przyznanego powodom zadośćuczynienia jest w ocenie Sądu wprost proporcjonalna do straty jaką odczuli wskutek śmierci najbliższej im osoby. Podkreślić należy, że bez wątpienia utrata najbliższej osoby jest dla rodziny nieopisanym dramatem. M. O. (2) w chwili śmierci był młodym, zdrowym mężczyzną. Wspólnie z żoną i dziećmi tworzył szczęśliwą rodzinę. Szkoda na osobie jest o wiele bardziej dotkliwa i w istocie zawsze jest nie do naprawienia wobec niemożności przywrócenia stanu poprzedniego. Zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę jest tylko pewnym surogatem, bo nie da się inaczej tej krzywdy naprawić. Zależy to w pewnej mierze od wrażliwości osób poszkodowanych, ale generalnie w każdym przypadku trzeba uznać, że śmierć osoby bliskiej jest dla nich bolesnym ciosem przeżywanym nie tylko w momencie powzięcia o niej wiadomości.
Odsetki od kwoty zadośćuczynienia zasądzono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Podnieść należy, iż wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 roku, I CSK 243/10, Lex 848109, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2010 roku, II CSK 434/09, Lex 602683). Termin ten jest zależny od tego, czy w toku procesu zostanie wykazane, że dochodzona przez powoda kwota należała się rzeczywiście tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez powoda dnia.
Powodowie domagali się zasądzenia wymienionych w pozwie kwot tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi począwszy od dnia 17 grudnia 2014 r. Wskazali, że zgłosili szkodę pismem z dnia 28 października 2014 r. doręczonym pozwanemu ubezpieczycielowi w dniu 30 października 2014 r. W decyzjach z dnia 17 grudnia 2014 r. poprzednik pozwanego zajął merytoryczne stanowisko w przedmiocie zgłoszonych przez powodów roszczeń o zadośćuczynienie. Niewątpliwie, zatem w wymienionej dacie pozwany zapoznał się z okolicznościami, pozwalającymi na ustalenie rozmiaru krzywdy, zatem od następnego pozostawał on w zwłoce. W późniejszym okresie nie doszło do zmiany rozmiaru doznanej przez powodów krzywdy.
Zgodnie z treścią art. 446 § 3 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.
W orzecznictwie i doktrynie ugruntowane jest stanowisko, według którego orzeczenie o obowiązku naprawienia szkody w oparciu o art. 446 § 3 k.c. może nastąpić tylko w razie znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej poszkodowanego, a także musi być "stosowne", to jest służyć przystosowaniu się uprawnionego do zmienionych przez szkodę warunków, nie może zaś uwzględniać utraty przyszłych korzyści (por. wyrok SN z dnia 20 lipca 1967 roku - I CR 53/67, (...) 3/68 s. 88; wyrok s. apel. w Krakowie z 26.10.2004r., II AKa 203/04, KZS 2005/1/13). Sąd określając wysokość odszkodowania przyznanego najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej z powodu wypadku zawinionego przez inną osobę, jeżeli wskutek śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, jest obowiązany wziąć pod uwagę różnicę między stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci a ich przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył. Sąd nie uwzględnia natomiast cierpień i krzywdy moralnej bliskich zmarłego (wyrok SN z 7 lipca 2004r., I CK 83/04, M.Prawn. 2004/16/726).
Zgodnie z przyjętym orzecznictwem, ocena znacznego pogorszenia sytuacji życiowej zależna jest od rozmiarów ujemnych następstw natury majątkowej wywołanych przez śmierć osoby najbliższej, zarówno już istniejących, jak i dających się na podstawie zasad doświadczenia życiowego przewidzieć w przyszłości. Odszkodowanie, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c. obejmuje te szkody spowodowane śmiercią najbliższego członka rodziny, które nie podlegają wyrównaniu na podstawie innych przepisów, a w szczególności art. 446 § 1, 2 i 4 k.c. Są to szeroko pojęte szkody materialne, często nieuchwytne i trudne do obliczenia, prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Jak wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 31 maja 2019 r. sygn. IV CSK 149/18 „znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., obejmuje wszelkie niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego, jak też zmiany w sferze dóbr niematerialnych, ale wyłącznie takie, które rzutują na ich sytuację materialną, przy czym pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, lecz także na utracie realnej możliwości polepszenia warunków życia w przyszłości. W przypadku dziecka, do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej prowadzi przede wszystkim utrata osobistych starań rodzica o jego utrzymanie i wychowanie; chodzi więc o niemożność uwzględnienia przy wymiarze renty świadczeń zmarłego rodzica spełnianych ponad obowiązek alimentacyjny, niemożność skorzystania z możliwości majątkowych zmarłego gdyby żył, w tym wsparcia materialnego w starcie w dorosłe życie, a także konsekwencje utraty rodzica, który współdziałał w wychowaniu i pieczy nad dzieckiem. Ocena zakresu pogorszenia sytuacji życiowej członka rodziny, nie może się odnosić tylko do stanu z dnia śmierci poszkodowanego, ale musi prowadzić do porównania hipotetycznego stanu odzwierciedlającego sytuację, w jakiej w przyszłości znajdowałby się bliski zmarłego, do sytuacji w jakiej znajduje się w związku ze śmiercią poszkodowanego” (por. również wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 kwietnia 2019 r. VI ACa 149/18).
W ramach pogorszenia sytuacji życiowej, o jakim mowa w art. 446 § 3 k.c., uwzględnia się nie tylko obecną sytuację materialną osób najbliższych, ale także ewentualną utratę możliwości polepszenia sobie warunków w przyszłości. Niemniej jednak musi to być na tyle realne, żeby uznać, iż po stronie uprawnionych nastąpiłaby rzeczywista, odczuwalna zmiana, mająca wymiar ekonomiczny i to o znacznym charakterze (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 14 listopada 2017r., I ACa 73/17). Podstawą przyznania odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. jest "znaczne pogorszenie sytuacji życiowej", a więc nie tylko obecnej sytuacji materialnej, lecz także utrata realnej możliwości polepszenia warunków życia i realizacji planów życiowych. Pogorszenie musi mieć charakter obiektywny i wynikać ze śmierci osoby najbliższej.
M. O. (2) jako jedyny pracował zawodowo, był głównym żywicielem rodziny. Powódka M. O. (1) zajmowała się prowadzeniem domu i codzienną opieką nad dziećmi. Małżonkowie wspólnie prowadzili także gospodarstwo rolne (zmarły w zakresie na jaki pozwalała mu praca zawodowa), uzyskując z tego tytułu dodatkowe dochody. Zmarły z uwagi na wykonywany przez siebie zawód, mógł samodzielnie dokonywać drobnych bieżących napraw domu, dzięki czemu rodzina nie musiała korzystać z usług fachowców. Zajmował się także żywym inwentarzem. Zwierzęta były hodowane jedynie na potrzeby rodziny, co sprawiało, że rodzina nie musiała ponosić wydatków związanych z zakupem mięsa czy też mleka. Powódka po śmierci męża nie podjęła pracy zawodowej. Proces żałoby nie został u niej zakończony, ma trudności z samodzielnym radzeniem sobie, z uruchomieniem motywacji zadaniowej zmierzającej do poprawy sytuacji. M. O. (1) utrzymuje się ze sprzedaży truskawek, z której może uzyskać w sezonie około 4.000 – 5.000 zł. Pobiera świadczenie z programu 500+ na każde z dzieci, otrzymuje także zasiłek rodzinny wraz z dodatkiem z tytułu samotnego wychowywania dziecka w łącznej wysokości 634 zł oraz rentę rodzinną, która od dnia 1 marca 2017 r. wynosi 1.200 zł (świadczenie do wypłaty wynosi 1.025 zł miesięcznie). Po śmierci M. O. (2) inwentarz został sprzedany. Ograniczona została uprawa truskawek.
Powodowie N. i K. O. wraz ze śmiercią ojca utracili powszechne w prawidłowo funkcjonujących rodzinach wsparcie rodzica przy wchodzeniu w dorosłość i usamodzielnianiu się. Z uwagi na wiek małoletnich powodów oraz wiek zmarłego, a także prawidłowe relacje rodzicielskie zmarłego ojca z dziećmi, jak w typowej normalnie funkcjonującej rodzinie, w kontekście zaangażowania zmarłego w zapewnianie rodzinie dobrobytu, istotne pogorszenie sytuacji życiowej małoletnich powodów wiąże się przede wszystkim z utratą osobistych starań zmarłego o ich utrzymanie i wychowanie.
W ocenie Sądu stosownym odszkodowaniem dla każdego powodów uwzględniającym zasadę pełnego odszkodowania i jego funkcję kompensacyjną, jest kwota po 50.000 zł.
Uwzględniając wypłaconą z tego tytułu przez pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym kwotę po 8.000 zł oraz stopień przyczynienia zmarłego do powstania szkody, Sąd zasądził na rzecz każdego z powodów odszkodowanie na podstawie art. 446 § 3 k.c. w kwocie po 33.600 zł (42.000 zł x 80 % = 33.600 zł).
W pozostałym zakresie roszczenie podlegało oddaleniu.
Odsetki od kwoty odszkodowania zostały zasądzone od dnia 14 czerwca 2016 r. - zgodnie żądaniem powodów od 15-dnia po otrzymaniu przez poprzednika prawnego pozwanego reklamacji. Pismem z dnia 24 maja 2016 r. powodowie zgłosili reklamację od decyzji, wnosząc o ponowne rozpoznanie zgłoszonych roszczeń, dołączając dokumentację wskazaną przez pozwaną. Po ponownym przeanalizowaniu akt sprawy poprzednik prawny pozwanego wypłacił na rzecz każdego z powodów kwoty po 8.000 zł z tytułu odszkodowania.
Zgodnie z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.
Biorąc pod uwagę fakt, że zgłoszenie szkody nastąpiło w dniu 30 października 2014 r., a brakujące dokumenty pozwalające ustalić wysokość należnego powodom odszkodowania zostały złożone w dniu 30 maja 2016 r. żądanie odsetek od dnia 14 czerwca 2016 r. jest uzasadnione.
Zgodnie z przepisem art. 446 § 1 k.c. jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien zwrócić koszty leczenia i pogrzebu temu kto je poniósł.
Według orzecznictwa i doktryny do kosztów pogrzebu zalicza się wydatki odpowiadające zwyczajom panującym w środowisku, do którego zmarły należał. Do wydatków tych zalicza się: koszty przewiezienia zwłok do miejsca ich pochowania, nabycia i urządzenia grobu, wystawienia nagrobka odpowiadającego zwyczajom środowiska (G. Bieniek, Komentarz...s. 446, uwaga trzecia komentarza do art. 446 k.c.).
Podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 1982 r., II CR 556/81 stwierdzono, że obowiązek zwrotu kosztów pogrzebu obejmuje zwrot kosztów bezpośrednio z pogrzebem związanych (przewóz zwłok, nabycie trumny, zakup miejsca na cmentarzu itp.), jak również zwrot wydatków odpowiadających zwyczajom danego środowiska. Do tych wydatków zalicza się koszt postawienia nagrobka (w granicach kosztów przeciętnych, jeżeli nawet koszty rzeczywiste były znacznie wyższe), wydatki na wieńce, kwiaty, zakup odzieży żałobnej, poczęstunek osób biorących udział w pogrzebie, przy uwzględnieniu okoliczności konkretnego przypadku.
W niniejszej sprawie bezspornym było, że M. O. (1) poniosła koszty pogrzebu. Przeznaczyła na ten cel łącznie kwotę 15.992 zł. Na powyższą kwotę składały się: opłata za zdjęcie na pomnik i ramkę – 330 zł, opłata za nagrobek, tablicę napisową i podstawkę – 4.500 zł, opłata za montaż nagrobka i kostkę – 1.500 zł, opłata za wykonanie rzeźby oraz zdobień na nagrobku – 3.690 zł, opłata za usługę pogrzebową, w tym transport zwłok, trumna dębowa, auto-karawan, wieniec pogrzebowy, wiązanka na trumnę, krzyż na cmentarz, obsługa pogrzebu– 3.672 zł, ofiara na mszę pogrzebową – 2.300 zł. Pozwany zakwestionował jedynie wydatek związany z mszą pogrzebową uznając, iż kwotą adekwatną z tego tytułu jest 1.000 zł. Niewątpliwie powódka poniosła wydatek w kwocie 2.300 zł albowiem na powyższą okoliczność przedstawiła zaświadczenie. Kwota ta w ocenie Sądu nie jest wygórowana i nie wykracza poza zwyczaje przyjęte w danym środowisku.
Biorąc pod uwagę określone przez Sąd przyczynienie się poszkodowanego w 20% oraz wypłaconą z tego tytułu przez ubezpieczyciela kwotę w wysokości 5.876 zł, Sąd zasądził na rzecz M. O. (1) kwotę 6.916,80 zł (15.992 zł x 80 % = 12.793,60 zł – 5.876,80 zł) z odsetkami ustawowymi od dnia 18 grudnia 2014 r. – od dnia następnego po wydaniu przez poprzednika pozwanego decyzji w przedmiocie zwrotu kosztów pogrzebu.
W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.
Powódka M. O. (1) wygrała w 79%. Koszty procesu po jej stronie wyniosły 10.206 zł i złożyły się na nie: opłata od pozwu 6.606 zł, koszty zastępstwa procesowego – 3.600 zł, ze wskazanej kwoty należała się zatem M. O. (1) kwota 8.062,74 zł (6.606 zł x 79% = 5.218,74 zł + 3.600 zł x 79% = 2.844). Pozwany wygrał w 20 % biorąc po uwagę łączną wysokość żądań wszystkich powodów. Po stronie pozwanego koszty wyniosły 5.417 zł i złożyły się na nie koszty z tytułu zastępstwa procesowego oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (§2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych - Dz.U.2018.265 j.t.). Ze wskazanej kwoty pozwanej należała się kwota 1.083,40 zł (5.417 x 20% = 1.083,40 : 3 = 361,13 zł). Po zastosowaniu zasady określonej w przepisie art. 100 k.p.c. w zakresie stosunkowego rozdzielenia kosztów Sąd dokonał wzajemnego potrącenia powyższych kwot w rezultacie, czego na rzecz powódki należało zasądzić od pozwanej tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 7.701,61 zł (8.062,74 – 361,13 = 7.701,61).
Powodowie N. O. i K. O. wygrali w 80%. Koszty procesu po ich stronie wyniosły po 10.700 zł i złożyły się na nie: opłata od pozwu po 7.100 zł, koszty zastępstwa procesowego po 3.600 zł, ze wskazanej kwoty należała się zatem powodom kwota po 8.560 zł (7.100 zł x 80% = 5.680 zł + 3.600 zł x 80% = 2.880 zł). Pozwanej jak wskazano powyżej należała się kwota 1.083,40 zł (5.417 x 20% = 1.083,40 : 3 = 361,13 zł). Po zastosowaniu zasady określonej w przepisie art. 100 k.p.c. w zakresie stosunkowego rozdzielenia kosztów Sąd dokonał wzajemnego potrącenia powyższych kwot w rezultacie, czego na rzecz powodów N. O. i K. O. należało zasądzić od pozwanej tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę po 8.198,87 zł (8.560 – 361,13 = 8.198,87).
Zgodnie z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2018.265 j.t.) wynagrodzenie z tytułu kosztów zastępstwa procesowego dla każdego z powodów powinno wynieść 5.400 zł. Uwzględniając stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale z dnia 8 października 2015 r. III CZP 58/15 Sąd uznał za stosowne obniżenie wynagrodzenia do kwoty po 3.600 zł dla każdego z powodów. W wymienionej uchwale Sąd Najwyższy stwierdził, iż współuczestnikom formalnym, reprezentowanym przez jednego pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym, należy się zwrot kosztów procesu obejmujących jego wynagrodzenie ustalone odrębnie w stosunku do każdego współuczestnika. Sąd powinien jednak obniżyć to wynagrodzenie, jeżeli przemawia za tym nakład pracy pełnomocnika, podjęte przez niego czynności oraz charakter sprawy (art. 109 § 2 k.p.c.). Jak zauważył Sąd Najwyższy, wynagrodzenie przyznane według powyższej zasady może w niektórych sytuacjach być uznane za zawyżone, nieodpowiadające nakładowi pracy i czasu pełnomocnika. Kumulacja roszczeń do jakiej dochodzi przy współuczestnictwie formalnym i skorzystanie przez współuczestników sporu z pomocy jednego pełnomocnika powoduje obniżenie kosztów procesu, zarówno indywidualnych, jak i publicznych, z wyjątkiem opłat sądowych, oraz przyczynia się do usprawnienia i przyspieszenia postępowania, a więc także do zmniejszenia nakładu pracy pełnomocnika oraz zaoszczędzenia jego czasu. Nakłada to w każdym wypadku na sąd obowiązek rozważenia, czy koszty obejmujące wynagrodzenie pełnomocnika powinny być zwrócone poszczególnym współuczestnikom w pełnej wysokości, czy też w pewnym stopniu obniżone, poniżej stawki minimalnej, stosownie do zmniejszonego nakładu jego pracy i czasu. Niewątpliwie przy wspólnej podstawie faktycznej i prawnej roszczeń pełnomocnik w pewnym zakresie podejmuje czynności odnoszące taki sam skutek w stosunku do wszystkich współuczestników, przynajmniej co do okoliczności wspólnych dla nich wszystkich, a zatem liczba reprezentowanych przez niego osób nie ma wpływu na zwiększenie nakładu i czasu jego pracy w tym zakresie.
Mając na uwadze fakt, że w niniejszej sprawie część z czynności była podejmowana w imieniu wszystkich powodów (jak chociażby w zakresie przyczynienia zmarłego do wypadku) Sąd uznał za uzasadnione obniżenie wynagrodzenia.
Na koszty sądowe złożyła się kwota 6.298,67 zł z tytułu kosztów podróży świadka oraz wydatków na poczet wynagrodzenia za sporządzenie opinii przez biegłych sądowych. Pozwany uiścił kwotę 1.000 zł tytułem zaliczki na poczet wynagrodzenie biegłych.
W oparciu o przepis art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2019.785 j.t.) Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych: od powodów z zasądzonego roszczenia kwotę po 419,91 zł (6.298,67 zł x 20% = 1.259,73 zł : 3 = 419,91 zł), od pozwanego kwotę 4.038,94 zł (6.298,67 zł x 80% = 5.038,94 zł – 1.000 zł = 4.038,94 zł).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kielach
Osoba, która wytworzyła informację: Barbara Taborowicz-Detka
Data wytworzenia informacji: