Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 259/13 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Kielcach z 2014-01-31

Sygn. akt II Ca 259/13

POSTANOWIENIE

Dnia 31 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Beata Piwko

Sędziowie: SO Marek Boniecki

SO Cezary Klepacz (spr.)

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 stycznia 2014 r. sprawy

z wniosku M. S. (1)

z udziałem Gminy W. i A. S.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wnioskodawcy i uczestniczki A. S. od postanowienia Sądu Rejonowego we Włoszczowie z dnia 3 października 2012 r., sygn. akt I Ns 68/10

postanawia: zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie I (pierwszym) litera b) w ten sposób, że zasądzić kwotę 8.564,85 (osiem tysięcy pięćset sześćdziesiąt cztery 85/100) złotych zamiast kwoty 10.239,59 złotych; oddalić apelację wnioskodawcy w pozostałej części, zaś apelację A. S. w całości; orzec, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie; nakazać pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach od A. S., z zasądzonego na jej rzecz roszczenia, kwotę 1.943,68 (jeden tysiąc dziewięćset czterdzieści trzy 68/100) złotych tytułem kosztów sądowych.

Sygn. akt II Ca 259/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 3 października 2012 roku, sygn. akt I Ns 68/10, Sąd Rejonowy we Włoszczowie podzielił majątek wspólny M. S. (1)i A. S.w sposób następujący: a) własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego w Spółdzielni Mieszkaniowej (...)we W., oznaczonego numerem (...), położonego we W.na Osiedlu (...)w budynku wielorodzinnym oznaczonym numerem (...), o powierzchni użytkowej 35,43 m 2, przyznał M. S. (1); b) zasądził tytułem spłaty od wnioskodawcy M. S. (1)na rzecz uczestniczki A. S.kwotę 10.239,59 zł, płatną w terminie miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia, z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności tej kwoty (pkt I). Nadto Sąd nakazał A. S., aby opuściła i opróżniła ze swych rzeczy lokal mieszkalny opisany w punkcie I postanowienia oraz wydała go M. S. (1). Sąd orzekł również, iż A. S.jest uprawniona do otrzymania lokalu socjalnego (pkt III) i nakazał wstrzymanie wykonania opuszczenia i opróżnienia lokalu do czasu złożenia przez Gminę W.oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego (pkt IV). Sąd stwierdził, że wnioskodawca i uczestniczka ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie (pkt V).

Sąd Rejonowy ustalił, że M. S. (1)i A. S.zawarli związek małżeński w dniu 17 czerwca 1989 roku. Małżeństwo to zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 30 kwietnia 2009 roku w sprawie o sygn. akt I C 526/09, który uprawomocnił się w dniu 22 maja 2009 roku. Przed zawarciem związku małżeńskiego, tj. w dniu 19 grudnia 1978 roku M. S. (1)złożył w Spółdzielni Mieszkaniowej (...)we W.wniosek o przydział mieszkania. W dniu 2 lipca 1988 roku wnioskodawca otrzymał przydział lokalu mieszkalnego o powierzchni użytkowej 35,43 m 2 we W.na Osiedlu (...), na warunkach prawa lokatorskiego w Spółdzielni Mieszkaniowej (...)we W.. Równocześnie wnioskodawca uiścił (przelewem z książeczki mieszkaniowej) na rzecz spółdzielni kwotę 234.651 zł z tytułu wkładu mieszkaniowego (213.000 zł wymagany wkład oraz 21.651 zł nadwyżki). Wartość tej wpłaty według cen obecnych odpowiada kwocie 12.011 zł. Po zawarciu małżeństwa, tj. w dniu 6 grudnia 1989 roku M. S. (1)i A. S.złożyli wniosek o przekształcenie prawa lokatorskiego do tego lokalu mieszkalnego na prawo własnościowe. Zarząd Spółdzielni określił wymagany wkład budowlany na kwotę 2.108.800 zł. Od kwoty tej odliczono 234.651 zł wpłacone poprzednio jako wkład mieszkaniowy z nadwyżką oraz 30% z tytułu wpłaty jednorazowej. W rezultacie jednorazowa wpłata z tytułu wkładu budowlanego wyniosła 1.241.509 zł. W dniu 29 grudnia 1989 roku M. S. (1)otrzymał przydział lokalu mieszkalnego na warunkach prawa własnościowego do opisanego wcześniej lokalu. Kwota 1.200.000 zł przeznaczona na wpłatę wkładu budowlanego pochodziła z darowizny z dnia 2 grudnia 1989 roku poczynionej na rzecz M. S. (1)przez jego matkę P. S.. Część wkładu budowlanego w kwocie 1.200.000 zł odpowiada obecnie kwocie 61.406 zł. Aktualna wartość własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...)w budynku wielomieszkaniowym nr (...)na Osiedlu (...)we W., o powierzchni użytkowej 35,43 m 2, wynosi 101.480 zł. Sąd Rejonowy ustalił również, że w dniu 1 stycznia 1996 roku A. S.zameldowała się w tym mieszkaniu na pobyt stały. Do roku 1999 uczestniczka była właścicielką domu mieszkalnego, który darowała w dniu 10 października 1999 roku synowi K. N.. Równocześnie ustanowiona została na rzecz A. S.służebność osobista polegająca na prawie dożywotniego i bezpłatnego zamieszkiwania w tym domu. Pisemnym oświadczeniem z datą 20 czerwca 2005 roku A. S.„zrzekła się służebności osobistej”. W dniu 27 maja 2010 roku wykreślono z księgi wieczystej służebność osobistą ustanowioną na rzecz A. S.w domu mieszkalnym stanowiącym własność jej syna. W dniu 12 lipca 2006 roku M. S. (1)kupił od R. K.za pieniądze pochodzące z majątku osobistego nieruchomość gruntową oznaczoną numerem działki (...), położoną we W.. W dniu 7 lipca 2009 roku wnioskodawca darował tę nieruchomość synowi S. S.. W skład majątku wspólnego M. S. (1)i A. S.wchodził także samochód osobowy marki (...)o wartości o 1.000 zł, który został zezłomowany oraz stary sprzęt bez wartości majątkowej: telewizor kineskopowy, lodówka, inny drobny sprzęt, którym wnioskodawca i uczestniczka się podzielili. W lokalu mieszkalnym na Osiedlu (...)zamieszkują obecnie: M. S. (1), A. S.i ich dorosły syn S. S.. M. S. (1)poniósł z tytułu kosztów utrzymania wspólnego lokalu mieszkalnego po rozwiązaniu małżeństwa (opłaty w spółdzielni mieszkaniowej, opłaty za energię elektryczną, abonament TV) łącznie kwotę 13.183,30 zł. A. S.poniosła z tytułu kosztów utrzymania wspólnego lokalu mieszkalnego po rozwiązaniu małżeństwa kwotę 1.150 zł. Uczestniczka poniosła też nakłady ze swojego majątku osobistego na drobne remonty mieszkania w kwocie 3.449,49 zł. M. S. (1)zarabia obecnie około 2.300 zł miesięcznie. A. S.osiąga dochody w wysokości około 840 zł miesięcznie.

Sąd pierwszej instancji uznał za jasne i niebudzące wątpliwości sporządzone w toku postępowania opinie biegłych – A. N. i J. J.. Kwestionowana przez uczestniczkę była jedynie opinia biegłej J. J., sporządzona w celu ustalenia wartości nakładów na wspólny lokal w postaci wkładu mieszkaniowego wpłaconego z nadwyżką przed zawarciem małżeństwa przez wnioskodawcę oraz wartości nakładu w postaci kwoty darowizny otrzymanej przez wnioskodawcę od matki, przeznaczonej na uzupełnienie wkładu budowlanego przy przekształceniu prawa lokatorskiego w prawo własnościowe. Zdaniem tego Sądu, na rozprawie w dniu 27 września 2012 roku biegła przekonująco odpowiedziała na wszelkie zastrzeżenia co do jej opinii pisemnej. Sąd doszedł do przekonania, że zeznania świadków przesłuchanych w sprawie nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż osoby te przedstawiały zapamiętane przez siebie wydarzenia niedokładnie, bez wymaganej przy ustalaniu wartości nakładów byłych małżonków precyzji. Sąd uwzględnił więc przede wszystkim dowody z dokumentów. Dokumenty zgromadzone w aktach członkowskich Spółdzielni Mieszkaniowe (...) nie były kwestionowane i uwzględniono je w całości jako dowód w zakresie wpłat z majątku odrębnego wnioskodawcy w związku z przekształceniem prawa do lokalu. Istotne znaczenie miał dowód z dokumentu w postaci umowy darowizny z dnia 2 grudnia 1989 roku zawartej pomiędzy P. S. a M. S. (1). Prawdziwość tej umowy była kwestionowana przez uczestniczkę, jednakże Sąd nie podzielił tych zarzutów. A. S. twierdziła, że to ona przekazała środki na przekształcenie prawa do lokalu w grudniu 1989 roku, na dowód czego przedstawiła zaświadczenie o zarobkach ze spółki (...) w likwidacji, które Sąd uznał za niewiarygodne, wskazując na przerobioną datę wydania zaświadczenia oraz na pismo z Urzędu Gminy we W. z dnia 25 września 2012 roku, z którego wynika, że spółka (...) znalazła się w likwidacji dopiero w 1993 roku. W tej sytuacji Sąd dał wiarę zeznaniom wnioskodawcy, popartym wspomnianym dokumentem umowy darowizny i przyjął, że kwota 1.200.000 tzw. starych złotych, przeznaczona na przekształcenie prawa lokatorskiego na własnościowe, pochodziła z darowizny od jego matki, a więc z majątku odrębnego. Wartość zezłomowanego samochodu (...) (1.000 zł) ustalono na podstawie niekwestionowanych twierdzeń wnioskodawcy. Uwzględniono kopie pokwitowań oraz faktur przedstawionych przez wnioskodawcę i uczestniczkę na potwierdzenie wartości wydatków na utrzymanie wspólnego lokalu mieszkalnego.

W myśl art. 45 § w zw. z art. 46 k.r.o., art. 1035 i 212 § 2 i 3 k.c. Sąd Rejonowy rozliczył wydatki i nakłady poniesione przez wnioskodawcę i uczestniczkę z majątków odrębnych (osobistych) na majątek wspólny. Nakładami tymi były przede wszystkim środki wpłacone na poczet wkładu mieszkaniowego i budowlanego przez M. S. (1) w kwocie odpowiadającej obecnie sumie 73.417 zł (12.011 zł jako równowartość wkładu mieszkaniowego i 61.406 zł jako wartość wkładu budowlanego pokrytego z pieniędzy otrzymanych przez wnioskodawcę w drodze darowizny od matki). Po odjęciu od wartości całego majątku kwoty stanowiącej wartość tych nakładów pozostała kwota 29.063 zł (102.480 zł – 73.417 zł). Podziałowi podlega zatem majątek o takiej wartości, w którym udział każdego z małżonków wynosi po 1/2 części, co odpowiada kwocie 14.531,50 zł. Rozliczeniu podlegają nadto wydatki na poczet kosztów utrzymania wspólnego lokalu mieszkalnego po rozwodzie oraz wydatki związane z drobnymi remontami udokumentowane fakturami. M. S. (1) wykazał poniesienie kosztów w łącznej kwocie 13.183,30 zł, a zatem może domagać się zwrotu połowy ich wartości, tj. 6.591,65 zł. A. S. udokumentowała poniesienie kosztów w kwocie 4.599,49 zł (1.150 zł + 3.449,49 zł), z czego połowa to 2.299,74 zł. Różnica między kwotą, której zwrotu może się domagać wnioskodawca i kwotą, której zwrot należy się uczestniczce wynosi 4.291,91 zł. Po odjęciu od kwoty 14.531,50 (wartość udziału w majątku wspólnym uczestniczki po odliczeniu nakładów) kwoty 4.291,91 zł pozostaje kwota 10.239,59 zł, co odpowiada wartości majątku, który w naturze bądź w postaci spłaty pieniężnej powinna otrzymać uczestniczka. Poza sporem pozostawało, iż lokal mieszkalny nie mógł być podzielony, wobec czego prawo do tego lokalu mogło być przyznane tylko jednemu z byłych małżonków. Ze względu na znaczną dysproporcję w wysokości roszczeń podlegających rozliczeniu na korzyść wnioskodawcy, prawo do lokalu mieszkalnego Sąd przyznał jemu, uznając, że uczestniczka nie podołałaby obowiązkowi spłaty, skoro utrzymuje się ze skromnych dochodów. Uwzględniając z jednej strony możliwości majątkowe wnioskodawcy, z drugiej zaś uzasadniony interes uczestniczki, Sąd określił termin płatności spłaty na jeden miesiąc od uprawomocnienia się postanowienia, z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat. Równocześnie Sąd nakazał uczestniczce opuszczenie lokalu, przyznając jej uprawnienie do lokalu socjalnego, z czym wiąże się wstrzymanie wykonania nakazu opuszczenia mieszkania do czasu zaoferowania jej lokalu socjalnego, zgodnie ze stosowanym odpowiednio przepisem art. 14 ust. 1 w zw. z ust. 3 i 6 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2005 nr 31 poz. 266 ze zm.). O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Apelację od tego postanowienia złożyła zarówno uczestniczka, jak i wnioskodawca.

A. S. zarzuciła naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i sprzeczne z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym uznanie, iż wnioskodawca posiadał środki z darowizny pieniężnej w znacznej wówczas kwocie 1.200.000 tzw. starych złotych od swojej matki, w sytuacji, gdy P. S. była osobą żyjącą w ubóstwie. Była ona bowiem w faktycznej separacji ze swoim mężem i utrzymywała siebie oraz niepracującego syna M. S. (2) z dochodów z niewielkiego gospodarstwa rolnego. Nadto uczestniczka wskazywała na naruszenie art. 253 k.p.c. w zw. z art. 243 k.p.c. poprzez odmowę przeprowadzenia dowodów zaprzeczających prawdziwości dokumentów prywatnych przedłożonych przez wnioskodawcę w celu wykazania, że umowa darowizny zawarta pomiędzy M. S. (1) a jego matką była nieprawdziwa i została stworzona wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania. Uczestniczka argumentowała, że oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie uzupełniające P. S. i głównej księgowej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W. oraz o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu grafologii uniemożliwiło jej obronę swych praw i w konsekwencji doprowadziło do wydania przez Sąd pierwszej instancji niekorzystnego, a wręcz krzywdzącego orzeczenia. A. S. powoływała się również na uchybienie przepisom prawa materialnego, tj. art. 45 § 1 k.r.o. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a to przyjęcie, iż jest ona zobowiązana do zwrotu ½ poniesionych przez wnioskodawcę wydatków na poczet kosztów utrzymania wspólnego mieszkania po rozwodzie oraz wydatków związanych z drobnymi nakładami, w sytuacji, gdy w wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 30 kwietnia 2009 roku, sygn. akt I C 526/09, orzekającym rozwód pomiędzy nią a M. S. (1), do wyłącznego korzystania wnioskodawcy został przyznany pokój mieszkalny o powierzchni ok. 20 m 2, a uczestniczce i jej synowi przyznano pokój o powierzchni 6 m 2. Zdaniem uczestniczki, partycypowanie w kosztach utrzymania lokalu (czynsz) oraz w nakładach na drobne remonty powinno następować w takiej proporcji, w jakiej byli małżonkowie mieli prawo korzystać z nieruchomości wspólnej.

W oparciu o te zarzuty A. S. wnosiła o zmianę postanowienia i przyznanie jej spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, z obowiązkiem spłaty na rzecz M. S. (1) stosownej kwoty nieuwzględniającej rzekomej darowizny dokonanej przez P. S. oraz z uwzględnieniem zwrotu kosztów i nakładów w proporcji wynikającej z wyroku rozwodowego, a w związku z tym nakazanie M. S. (1) opuszczenia tego lokalu i opróżnienie go ze swoich rzeczy. Alternatywnie uczestniczka wnosiła o zasądzenie na jej rzecz spłaty pieniężnej w wysokości 71.645,59 zł, bez uwzględnienia kwoty wynikającej z umowy darowizny z dnia 2 grudnia 1989 roku oraz zwrotu kosztów i nakładów w proporcji, w jakiej ona i jej były mąż mieli prawo korzystać z mieszkania. Ewentualnie A. S. wnosiła o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu apelacji uczestniczka dodatkowo podniosła, że zaskarżone postanowienie jest niezgodne z zasadami współżycia społecznego, gdyż pomija całkowicie wyrok Sądu Rejonowego we Włoszczowie wydany w sprawie o sygn. akt II K 737/09, na mocy którego M. S. (1) został skazany za stosowanie przemocy i znęcanie się nad rodziną. Skarżąca podnosiła również, że obecnie leczy się onkologicznie, przewlekle choruje na nadciśnienie i reumatyzm, a wraz z nią mieszka syn, który ma orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym. Deklarowała, że środki na spłatę byłego męża mogłaby uzyskać ze sprzedaży działki należącej do syna, który pomoc taką zaoferował.

M. S. (1) zaskarżył postanowienie w części, tj. w pkt I b) w zakresie wysokości spłaty zasądzonej od niego na rzecz uczestniczki, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia poprzez uznanie, że A. S. poniosła nakłady ze swego majątku odrębnego z przeznaczeniem na drobne remonty łącznie na kwotę 3.449,49 zł i w konsekwencji obciążenie połową tej kwoty wnioskodawcy, w sytuacji, gdy uczestniczka przeznaczyła na ten cel jedynie kwotę 100 zł z majątku osobistego, zaś pozostała suma 3.348,49 zł pochodziła z majątku wspólnego.

Wskazując na to, wnioskodawca wnosił o zmianę orzeczenia tej w części i zasądzenie od niego na rzecz uczestniczki tytułem spłaty kwoty 8.564,85 zł zamiast 10.239,59 zł oraz o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

W uzasadnieniu apelacji M. S. (1) podniósł, że uczestniczka przedłożyła 12 faktur na sumę 3.448,49 zł, jednak 11 z nich (na łączną kwotę 3.348,49 zł) dokumentuje zakupy dokonane przed orzeczeniem rozwodu, a zatem środki wydatkowane na zakup wskazanych tam materiałów budowlanych pochodziły z majątku wspólnego. Spośród złożonych przez uczestniczkę faktur tylko jedna, z dnia 26 lipca 2009 roku na kwotę 100 zł, wskazuje na zakup przez A. S. drzwi ze środków, które mogły pochodzić z jej majątku osobistego.

W toku postępowania apelacyjnego, na rozprawach w dniu 23 kwietnia 2013 roku i w dniu 29 stycznia 2014 roku, wnioskodawca domagał się dodatkowego rozliczenia wydatków i nakładów poczynionych z jego majątku odrębnego na majątek wspólny na kwoty wynoszące odpowiednio: 2.756,77 zł i 1.613 zł (k. 413, 487)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja uczestniczki nie jest zasadna.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że w związku ze zgłoszonymi przez A. S. zarzutami, Sąd Okręgowy, zgodnie z wnioskiem skarżącej, uzupełnił materiał dowodowy w sprawie poprzez dopuszczenie dowodu z uzupełniających zeznań świadka P. S. w celu ustalenia jej stanu majątkowego w dacie przekazania pieniędzy wnioskodawcy na wykup mieszkania oraz dowodu z opinii biegłego grafologa T. W. w celu ustalenia, czy umowy darowizny z dnia 2 grudnia 1989 roku i z dnia 4 czerwca 2006 roku zostały sporządzone w tych datach, czy też w okresie późniejszym. W sporządzonej zgodnie ze zleceniem Sądu pisemnej opinii biegły grafolog stwierdził, że poddane badaniom dokumenty nie noszą cech przeróbek fałszerskich, tj. śladów wymywania, wycierania, wydrapywania itp., co uprawnia do stwierdzenia, że nie były one poddawane takim zabiegom. Natomiast w świetle przedłożonego materiału badawczego i poczynionych ustaleń nie można miarodajnie potwierdzić, ani też zanegować tego, że dokumenty te zostały sporządzone we wskazanych w ich treści datach (k. 442-448). Z kolei P. S. potwierdziła w swoich zeznaniach, że przekazała M. S. (1) pieniądze z przeznaczeniem na wykup mieszkania w kwocie takiej, jakiej syn wówczas potrzebował. Podała, że została wówczas sporządzona umowa pisemna poświadczająca dokonanie darowizny, aby było to czytelne dla pozostałych dzieci. Świadek zeznała bowiem, że na rzecz dwóch synów przekazała grunty rolne, zaś trzeci z synów oraz córka otrzymali gotówkę. P. S. dodała, że ani uczestniczka, ani jej rodzina nie dołożyli pieniędzy na mieszkanie, gdyż twierdzili, że nie mają takiej możliwości. Wyjaśniła, że środki przekazane synowi odłożyła z dochodów, które przynosiło gospodarstwo rolne, oszczędzając tak długo, jak było to konieczne. Wskazała, że wraz z mężem hodowali świnie, krowy i byki, jak też uprawiali buraki i tytoń. Nadto mąż pobierał emeryturę i pracował dorywczo, a mieszkający wraz z nimi jeden z synów był zatrudniony jako masarz i miał własne środki utrzymania. Po okazaniu umowy darowizny z dnia 2 grudnia 1989 roku świadek potwierdziła, że jest to dokument sporządzony w dacie przekazania pieniędzy M. S. (1) z przeznaczeniem na mieszkanie. Powyższe dowody potwierdzają zatem wersję wnioskodawcy, który wyjaśnił, że kwota 1.200.000 zł, jaką przeznaczył w 1989 roku na wykup mieszkania stanowiła środki wchodzące w skład jego majątku osobistego. Co prawda, uczestniczka starała się w toku postępowania wykazać, że zakup ten małżonkowie sfinansowali wspólnie, jednak przedłożone przez nią zaświadczenie o zarobkach (k.301) nosi ślady przerabiania i w ocenie Sądu, dokonanej w myśl art. 257 k.p.c., nie ma żadnej wartości dowodowej Wysokość wynagrodzenia A. S. wynikająca z karty wynagrodzeń (k.352) nie przemawia za uznaniem za wiarygodną jej wersji w świetle zeznań świadka P. S., która kategorycznie stwierdziła, że synowa ani jej rodzina nie dołożyli się do wykupu mieszkania. Nie uwzględniono wniosku uczestniczki o przesłuchanie w charakterze świadka W. C. – byłej głównej księgowej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W., uznając, że dowód ten jest nieprzydatny dla ustalenia, skąd pochodziły środki na przekształcenie lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...), położonego we W. na Osiedlu (...) w budynku wielorodzinnym oznaczonym numerem 23.

Sąd Okręgowy nie podzielił podniesionego przez uczestniczkę w apelacji zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa materialnego, tj. art. 45 k.r.o., którego to uchybienia A. S. upatrywała w ustaleniu, że jest ona zobowiązana do zwrotu ½ poniesionych przez wnioskodawcę nakładów i wydatków w związku z utrzymaniem wspólnego mieszkania po rozwodzie. Zdaniem uczestniczki, partycypowanie w kosztach utrzymania lokalu oraz w nakładach na remonty powinny następować w takiej proporcji, w jakiej wnioskodawca i uczestniczka mieli prawo korzystać z nieruchomości wspólnej zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 30 kwietnia 2009 r., sygn. akt I C 526/09. Stanowisko to jest bezzasadne. W postępowaniu o podział majątku wspólnego każdy z małżonków może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny (art. 45 zdanie drugie k.r.o.), a zatem także dokonanych w okresie od ustania wspólności majątkowej do chwili podziału majątku wspólnego. Z art. 46 k.r.o. wynika, że od chwili ustania wspólności ustawowej do majątku, który był nią objęty, jak również do podziału tego majątku, stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i o dziale spadku. Zgodnie z art. 207 w zw. z art. 1035 k.c.. pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną. Oznacza to, że decydującym czynnikiem jest tu wyłącznie wielkość udziałów każdego z małżonków w majątku wspólnym. W niniejszej sprawie ani wnioskodawca, ani uczestniczka nie zgłaszali wniosku o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym na podstawie art. 43 § 2 k.r.o., co oznacza, że ich udziały w myśl art. 43 § 1 k.r.o. są równe (por. postanowienie Sądu Najwyższego: z dnia 2 lipca 2009 roku, V CSK 481/08, LEX nr 627260). Inaczej mówiąc, sposób korzystania z zajmowanego przez byłych małżonków wspólnego mieszkania, określony w wyroku rozwodowym, nie wpływa na proporcje, w jakich obciążają ich wydatki i nakłady poczynione na ten lokal po ustaniu wspólności ustawowej do czasu podziału majątku wspólnego.

Chybiony jest zawarty w apelacji A. S. zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 5 k.c. Co prawda, w zasadzie dopuszczalne jest stosowanie tego przepisu w sprawach o podział majątku wspólnego, jednak nie można powoływać się na tę regulację w odniesieniu do samego żądania dokonania określonego sposobu podziału. Rozstrzygając o tym, komu z byłych małżonków należy przyznać prawo do lokalu mieszkalnego, którego podział nie jest możliwy sąd rozważa bowiem usprawiedliwione interesy osób uprawnionych wyłącznie z punktu widzenia art. 212 § 2 i 3 k.c. w związku z art. 45 k.r.o. i art. 1035 k.c., nie zaś w aspekcie art. 5 k.c. Czyni to bezprzedmiotowym rozważanie kwestii, czy nastąpiło naruszenie art. 5 k.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2001 roku, IV CKN 190/00, LEX nr 536991 i uchwałę tego Sądu z dnia 18 kwietnia 1990 roku, III CZP 15/90, OSNCP 1990, nr 10-11, poz. 137). Na marginesie można jedynie dodać, że Sąd Rejonowy swoje rozstrzygnięcie w tym zakresie umotywował w sposób logiczny i przekonujący, stwierdzając znaczną dysproporcję w wysokości roszczeń podlegających rozliczeniu na korzyść wnioskodawcy i uznając, że uczestniczka nie wywiązałaby się z obowiązku spłaty, gdyż uzyskuje niewysokie dochody (z tego powodu była zwolniona w całości od kosztów sądowych w sprawie).

Apelacja A. S. podlega zatem w całości oddaleniu na podstawie art. 385 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Za uzasadnioną należało zaś uznać apelację wnioskodawcy w zakresie, w jakim domagał się on obniżenia zasądzonej od niego na rzecz uczestniczki, tytułem spłaty, kwoty 10.239,59 zł do 8.564,85 zł. M. S. (1) słusznie bowiem podniósł, że większość przedłożonych przez A. S. faktur, opiewających na łączną kwotę 3.349,49 zł, dokumentuje zakupy dokonane w czasie trwania małżeństwa, a zatem należy przyjąć, że pieniądze wydane na kupno wskazanych w tych dokumentach materiałów budowlanych pochodziły z majątku wspólnego stron, przy czym jedna z faktur (nr (...) z dnia 6 grudnia 2008 r.) dokumentuje zakup ruchomości za kwotę 1.705 zł, które nie były objęte podziałem. Spośród przedstawionych przez uczestniczkę faktur tylko jedna, z dnia 26 lipca 2009 roku na kwotę 100 zł, wskazuje na zrealizowany przez nią zakup drzwi ze środków, które pochodziły z jej majątku osobistego. A. S. nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że pozostałe wydatki, w łącznej kwocie 3.349,49 zł, poczyniła ze swojego majątku osobistego. Na tę okoliczność powoływała się wprawdzie także w odpowiedzi na apelację, jednak nie przedstawiła na poparcie swoich twierdzeń żadnych argumentów (k. 399-400).

Mając to na uwadze, zgodnie z art. 386 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. zmieniono zaskarżone postanowienie w pkt I lit. b) w ten sposób, że zasądzono od M. S. (1) na rzecz A. S. kwotę 8.564,85 zł zamiast kwoty 10.239,59 zł (tę ostatnią pomniejszono o kwotę 1.674,74 zł, tj. połowę skutecznie zakwestionowanej przez skarżącego jako nakłady i wydatki uczestniczki kwoty 3.349,49 zł).

Oddalono apelację wnioskodawcy w części obejmującej żądanie dodatkowego rozliczenia wydatków i nakładów poczynionych z jego majątku osobistego na majątek wspólny w kwotach odpowiednio: 2.756,77 zł i 1.613 zł, gdyż nie zostało ono zgłoszone w wymaganej pisemnej formie (art. 511 § 1 w zw. z art. 187 § 1 k.p.c.).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z ogólną regułą wynikającą z art. 520 § 1 k.p.c. W sprawach o podział majątku wspólnego nie występuje bowiem sprzeczność interesów, o której mowa w art. 520 § 2 i 3 k.p.c., niezależnie od stanowiska stron i zgłaszanych przez nie twierdzeń i wniosków w przedmiocie składu, wartości i sposobu podziału majątku wspólnego. W postępowaniu tym strony są także w równym stopniu zainteresowane rozstrzygnięciem i ich interesy są wspólne o tyle, że celem postępowania jest wyjście ze wspólności majątkowej i uregulowanie wzajemnych stosunków majątkowych (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 23 października 2013 r., IV CZ 74/13, LEX nr 1388478).

Z kolei nakazano pobrać od A. S., z zasądzonego na jej rzecz roszczenia, kwotę 1.943,68 zł tytułem kosztów sądowych – wydatków poniesionych w postępowaniu apelacyjnym na wynagrodzenie biegłego T. W., ponieważ dowód ten został przeprowadzony na wniosek uczestniczki, nie doprowadził zaś do odmiennych ustaleń niż dotychczasowe w zakresie ważności umowy darowizny (art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. nr 90, poz. 594 ze zm.).

SSO M. Boniecki SSO B. Piwko SSO C. Klepacz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ilona Kwiatkowska Tiesler
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kielach
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Piwko,  Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: