Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 529/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Kielcach z 2025-05-13

Sygn. akt II Ca 529/25

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 maja 2025 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Mariusz Broda

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2025 r. w Kielcach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T.

przeciwko M. C. (1)

o zapłatę

oraz

z powództwa wzajemnego M. C. (1)

przeciwko (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T.

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 14 stycznia 2025 r. sygn. akt I C 450/24

1. zmienia zaskarżony wyrok:

a) w punkcie III (trzecim) w całości i oddala powództwo wzajemne,

b) w punkcie IV (czwartym) w całości i zasądza od powoda wzajemnego M. C. (1) na rzecz pozwanego wzajemnego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. kwotę 3617 (trzy tysiące sześćset siedemnaście) złotych, tytułem kosztów procesu z powództwa wzajemnego, z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za okres po upływie tygodnia od dnia doręczenia odpisu niniejszego orzeczenia pełnomocnikowi powoda wzajemnego, do dnia zapłaty,

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 529/25

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 14.01.2025 r. Sąd Rejonowy w Kielcach:

- w pkt I oddalił powództwo („główne”)

- w pkt II zasądził od powoda (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. na rzecz pozwanego M. C. (1) kwotę 3.617,00 (trzy tysiące sześćset siedemnaście 00/100) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem kosztów procesu;

- w pkt III zasądził od pozwanego wzajemnego (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. na rzecz powoda wzajemnego M. C. (1) kwotę 29.368,08 (dwadzieścia dziewięć tysięcy trzysta sześćdziesiąt osiem 08/100) złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 marca 2024 roku do dnia zapłaty;

- w pkt IV zasądził od pozwanego wzajemnego (...) Sp. z o. o. z siedzibą w T. na rzecz powoda wzajemnego M. C. (1) kwotę 5.086,00 (pięć tysięcy osiemdziesiąt sześć 00/100) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 maja 2017 roku M. C. (1) (Podmiot) zawarł z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w T. umowę przyłączenia do sieci gazowej (...) instalacji gazowej Podmiotu, znajdującej się w budynku jednorodzinnym zlokalizowanym na działkach wymienionych w umowie, położonych w miejscowości M.. § 1 pkt 3 umowy przewidywał, że przyłączenie zostanie wykonane zgodnie z warunkami przyłączenia do sieci gazowej nr (...)z dnia 13 kwietnia 2017 roku, w terminie określonym w § 2 ust. 1 umowy- to jest w terminie do 18 miesięcy od daty popisania umowy, z zastrzeżeniem postanowień § IV ust. 2 (...). Zgodnie z § 2 pkt 5 umowy pozwany zobowiązał się do zawarcia umowy sprzedaży lub umowy kompleksowej z wybranym sprzedawcą i do rozpoczęcia poboru paliwa gazowego w terminie do 90 dni od dnia wykonania przyłączenia.

Opłata za przyłączenie obliczona w dniu zawarcia umowy wyniosła 47.376,90 zł., po powiększeniu o podatek VAT- 58.273.59 zł. brutto. W przypadku niedotrzymania przez stronę odpowiednio terminu przyłączenia do sieci gazowej (w przypadku (...)) lub poboru paliwa gazowego (w przypadku Podmiotu), strona która dopuściła się naruszenia zobowiązała się do zapłaty na rzecz drugiej strony kary umownej w wysokości 0,2 % opłaty za przyłączenie (brutto) za każdy dzień opóźnienia (§ 5 pkt 5 umowy). Łączna wysokość kary umownej dla Podmiotu zgodnie z umową nie mogła przekroczyć 100 % wysokości opłaty za przyłączenie.

Pismem z dnia 6 listopada 2018 roku (...) poinformowała M. C. (1), że ze względu na konieczność dostosowania terminu realizacji przyłącza gazowego do budowy sieci wodno-kanalizacyjnej, termin umowy wykonania przyłącza 25 listopada 2018 roku nie może zostać dotrzymany, zaś przyłącze może zostać wykonane do dnia 30 kwietnia 2019 roku.

W dniu 25 marca 2019 roku w siedzibie Gazowni w K. przy ul. (...) odbyło się spotkanie stron w przedmiocie terminów związanych z realizacją przyłącza gazowego na nieruchomości M. C. (1). Strony ustaliły, że sieć gazowa zostanie wybudowana do końca sierpnia 2020 roku.

Pismem z dnia 27 marca 2019 roku w wyniku ustaleń podjętych na spotkaniu M. C. (1) zwrócił się do (...) z prośbą o przesunięcie terminu odbioru gazu do dnia 30 października 2021 roku, na co otrzymał zgodę.

W dniu 14 maja 2021 roku (...) poinformowała M. C. (1) o wykonaniu przyłącza gazowego do nieruchomości stanowiącej własność pozwanego.

W dniu 13 kwietnia 2022 roku (...) wezwała M. C. (1) do rozpoczęcia poboru paliwa gazowego w terminie 21 dni od dnia otrzymania wezwania. W dniu 10 maja 2022 roku powódka wystawiła notę obciążeniową na kwotę 21.436,05 zł.

W dniu 12 maja 2022 roku M. C. (1) obciążył (...) karą umowną za nieterminowe wykonanie przyłącza w wysokości 58.273,59 zł., z tego tytułu wystawił notę księgową nr (...). Pismem z dnia 15 czerwca 2022 roku pozwany – powód wzajemny wezwał (...) do zapłaty powyższej kwoty. W dniach 12-13 marca 2024 roku M. C. (1) skorygował wystawioną notę i obciążył (...) karą umowną w wysokości 29.368,00 zł.

Okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia ustalone zostały w oparciu o złożone do akt sprawy dokumenty, w postaci odpisu umowy oraz pism wymienianych pomiędzy stronami. Ze względu na ich zbieżność, brak kwestionowania przez strony Sąd uznał je za pełnowartościowe dowody, mogące stanowić podstawę ustalenia stanu faktycznego. Pomocniczo Sąd kierował się zeznaniami świadka M. C. (2) oraz powoda M. C. (1), które były logiczne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie.

Tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy rozważył w następujący sposób:

W rozpoznawanej sprawie spór dotyczył obowiązku zapłaty przez strony naliczonych wzajemnie kar umownych, przewidzianych w § 5 pkt 5 umowy z dnia 25 maja 2017 roku o przyłączenie do sieci gazowej.

Powództwo główne podlegało oddaleniu jako bezzasadne.

W myśl dyspozycji art. 353 1 k.c., statuującego obowiązującą w polskim prawie zasadę swobody umów, strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Natomiast zgodnie z treścią art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Stosownie również do treści art. 484 § 1 k.c. w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody, żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. Zapłata kary umownej stanowi niejako automatyczną sankcję, określającą z góry wielkość odszkodowania, przysługującą wierzycielowi w stosunku do dłużnika w wypadku niewykonania przez niego lub nienależytego wykonania zobowiązania z przyczyn, za które dłużnik odpowiada (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 lipca 2018 r., I ACa 346/18).

W ocenie Sądu postanowienia § 5 ust. 5 umowy w zakresie, w jakim uprawniają (...) do obciążenia pozwanego M. C. (1) karą umowną w przypadku niedotrzymania przez niego terminu przyłączenia do sieci gazowej należy uznać za nieważne jako sprzeczne z przepisem art. 483 kc. Łącząca strony umowa z dnia 25 maja 2017 jest umową wzajemną, w której świadczeniem powoda było wykonanie przyłącza gazowego, zaś świadczeniem pozwanego- zapłata ustalonego wynagrodzenia. Pozwany M. C. (1) zgodnie z § 2 pkt 5 umowy zobowiązał się dodatkowo do zawarcia umowy sprzedaży lub umowy kompleksowej z wybranym sprzedawcą i do rozpoczęcia poboru paliwa gazowego w terminie do 90 dni od dnia wykonania przyłączenia. Sąd podziela stanowisko powoda, że charakter prawny oraz istota kary umownej nie pozwalają na jej zastrzeżenie w przypadku niewykonania zobowiązania, którego adresatem nie jest strona umowy, w której przedmiotowa kara umowna została zastrzeżona. Po stronie powoda – (...) nie zachodzi w tej sytuacji nawet hipotetyczna możliwość wystąpienia uszczerbku majątkowego.

Niezależnie od powyższego powód nie wykazał w żaden sposób wysokości dochodzonego roszczenia oraz sposobu jego wyliczenia. W pozwie wskazano jedynie, że pozwany M. C. (1) nie wywiązał się z przyjętego na siebie zobowiązania w terminie do 13 sierpnia 2021 roku. W piśmie procesowym z dnia 9 maja 2024 roku (k. 119v) powód wskazuje, że rozpoczął naliczanie kary umownej po 30 października 2021 roku, do pisma dołączono tabelę przedstawiającą różne wysokości naliczonej kary (k. 127), która nie została przez nikogo podpisana, nie jest wiadomym przez kogo i kiedy została sporządzona. Powyższa tabela nie stanowi w ocenie Sądu dokumentu w rozumieniu przepisów kpc, nie została przez Sąd uznana za dowód w sprawie. Wskazać należy, że nie została wykazana data końcowa naliczania kary, nie zostało wykazane czy w rzeczywistości doszło do rozpoczęcia poboru paliwa, nie zostały złożone umowy sprzedaży paliwa,

W świetle powyższych okoliczności powództwo główne zostało oddalone, czego konsekwencją było obciążenie powoda kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego M. C. (1). Na kwotę 3.617,00 zł. zasądzoną od powoda na rzecz pozwanego tytułem kosztów procesu (pkt II wyroku) składa się wynagrodzenie pełnomocnika – adwokata w wysokości 3.600,00 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, tekst jedn. Dz.U. z 2023 r., poz. 1964 ze zm.) oraz opłata od pełnomocnictwa – 17 zł.

W całości zasługiwało natomiast na uwzględnienie żądanie pozwu wzajemnego.

Zgodnie z ustaleniami stron, do których doszło na spotkaniu w dniu 25 marca 2019 roku przyłącze miało zostać wykonane przez (...) do dnia 31 sierpnia 2020 roku. Tymczasem budowa przyłącza zakończona została w dniu 14 maja 2021 roku. Po dacie spotkania powód- pozwany wzajemny nie zwracał się do M. C. (1) o przedłużenie terminu do wykonania przyłącza, nie zawiadamiał o przeszkodach, dla których termin nie może zostać dotrzymany. Również w toku procesu powód- pozwany wzajemny nie wykazał, by opóźnienie w wykonaniu przyłącza nastąpiło z przyczyn, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Opóźnienie w wykonaniu przyłącza przez (...) wyniosło 252 dni, kara umowna naliczona przez pozwanego- powoda wzajemnego zgodnie z postanowieniami § 5 pkt 5 łączącej strony umowy wynosi 29.368,08 zł. (116,54 za każdy dzień opóźnienia x 252= 29.368,08 zł.) Powyższa kwota zasądzona została na od pozwanego wzajemnego na rzecz powoda wzajemnego w pkt III wyroku.

O odsetkach za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. od dnia 19 marca 2024 roku do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem pozwu. Roszczenie o zapłatę kary umownej stało się wymagalne w dniu 18 marca 2024, odsetki naliczono od dnia następnego.

Wyrok w całości zaskarżył powód (pozwany wzajemny). W wywiedzionej apelacji zarzucił:

1/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 243 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 231 k.p.c., przez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego - dowodu z umowy o przyłączenie do sieci gazowej numer (…) z dnia 25 maja 2017 roku oraz wyciągnięcie z tego materiału dowodowego błędnych wniosków, a mianowicie że kara umowna za niedotrzymanie poboru gazu jest nieważna w związku w związku z art. 483 k.c.

2/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 229 k.p.c. i 231 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego i błędne ustalenie, że charakter prawny oraz istota kary umownej nie pozwalają na jej zastrzeżenie w przypadku niewykonania zobowiązania, którego adresatem nie jest strona umowy, co jest jawnie sprzeczne z prawem energetycznym z dnia 10 kwietnia 1997 r. - art.7 ust. 2, gdzie jest to obowiązkowy element umowy o przyłączenie do sieci oraz wyciągnięcie z tego materiału dowodowego błędnych wniosków, że zachodzi wystąpienie uszczerbku majątkowego;

3/ ustalenie faktu niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, a mianowicie że deweloper, jakim jest niewątpliwie pozwany, pomimo ważnej umowy o przyłączenie do sieci gazowej 26 domów oraz zobowiązanie do poboru gazu, mając na uwadze artykuł 483 k.c., jest nieważny;

4/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 243 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c p., poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonanie ustaleń faktycznych w sposób sprzeczny z materiałem dowodowym w postaci złożonych do akt sprawy dokumentów i brak ustalenia, że pozwany nie pobierał gazu, a tym samym naraził na szkodę przedsiębiorstwo energetyczne, o jakim mowa w ustawie Prawo energetyczne;

5/ stosownie do art. 117 k.c. w zw. z art. 118 k.c. przedawnienie roszczenia wynikającego z pozwu wzajemnego, gdyż pozwany (powód wzajemny dochodził kary umownej z tytułu kar umownych za niedotrzymanie terminu wykonania umowy z dnia 31.08.2020 r., tym samym roszczenie uległo przedawnieniu w dniu 31.12.2023 r.;

6/ naruszenie art. 7 ust. 2 ustawy Prawo energetyczne, polegające na niezastosowaniu przz Sąd dyspozycji w/w przepisu o naliczaniu kary za brak poboru gazu.

Wobec powyższego skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez: zasądzenie na rzecz powódki kwoty 21 436,05 zł, z odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 20 lipca 2022 r.; oddalenie powództwa wzajemnego. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany (powód wzajemny) w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo zasadna.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia co do wszystkich faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, istotnych z punktu widzenia właściwych do zastosowania w tym przypadku norm prawa materialnego. Sąd Okręgowy w braku jakichkolwiek ku temu przeszkód w całości przyjął je za własne. To oznacza, że nie znalazły usprawiedliwienia zgłoszone w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego, czyli te opisane w pkt 1 ppkt 1-4 apelacji. W rzeczywistości nie mają one nic wspólnego z zarzutami naruszenia przepisów prawa procesowego, w tym szczególności art.233 § 1 k.p.c. Natomiast analiza ich treści potwierdza to, że w istocie mają one jedynie charakter materialnoprawny, skoro skarżący w ten sposób zwalcza nie prawidłowość ustalenia faktów przez Sąd pierwszej instancji, a także prawidłowość oceny dowodów, będących podstawą owych ustaleń, a jedynie - prawidłowość wnioskowania przez Sąd pierwszej instancji z tak ustalonych faktów (co istotne – w sposób niekwestionowany przez skarżącego) – w płaszczyźnie prawa materialnego. Samo przywołanie w tych zarzutach przepisów prawa procesowego takiej konkluzji nie zmienia, bo z treści tych zarzutów w najbardziej elementarnym wymiarze nie wynika, na czym miałoby polegać naruszenie przez Sąd Rejonowy tych przepisów prawa procesowego. Pamiętać należy o tym, że zasadniczym warunkiem zasadności zarzutu naruszenia przepisu prawa procesowego jest to, by owo naruszenie mogło mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Takie wniosku z tych zarzutów także nie można wyprowadzić.

Pamiętać należy i o tym, że stosownie do treści art. 378 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, a w granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Tym samym naruszenie prawa procesowego (z tym jednym wyjątkiem dotyczącym nieważności postępowania), uwzględnia na zarzut, a prawo materialne stosuje z urzędu, a więc bez względu na zarzuty tego rodzaju zagłoszone w apelacji.

Jeśli chodzi o dokonaną przez Sąd Rejonowy prawnomaterialną ocenę tej niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej zaskarżonego wyroku, to Sąd Okręgowy, po pierwsze podziela wniosek Sądu pierwszej instancji o niezasadności powództwa głównego, chociaż z częściowo odmienną argumentacją niż wyeksponowana w tym zakresie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, po drugie nie podziela konkluzji Sądu pierwszej instancji co do zasadności powództwa wzajemnego.

Teza Sądu pierwszej instancji o niezasadności powództwa głównego opierała się na dwóch niezależnych podstawach: po pierwsze – na nieważności postanowienia przedmiotowej umowy – w jej § 5 ust. 5, a to wobec jego niezgodności z art. 483 § 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c., po drugie na niewykazaniu wysokości naliczonej kary umownej, a to wobec nie wskazania przez powoda nawet daty końcowej okresu, za który naliczona została kara umowna dochodzona pozwem głównym.

Wyprowadzony przez Sąd pierwszej instancji wniosek o nieważności postanowienia umowy w jej § 5 ust. 5 nie był prawidłowy. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy stwierdził, że § 5 ust. 5 umowy w zakresie, w jakim uprawniał (...) do obciążenia pozwanego M. C. (1) karą umowną w przypadku niedotrzymania przez niego terminu przyłączenia do sieci gazowej należy w przypadku niedotrzymania przez niego terminu przyłączenia do sieci gazowej należy uznać za nieważne, jako sprzeczne z przepisem art. 483 kc. Jest rzeczą oczywistą, że tak wyrażony pogląd o nieważności umowy w jej § 5 ust. 5 dotyczył tej części jej postanowienia, która regulowała sankcję w postaci możliwej do nałożenia kary umownej na M. C. (1), ale za niedotrzymanie przez niego ustalonego w umowie terminu poboru paliwa gazowego, a nie – jak ujął to Sąd Rejonowy – „w przypadku niedotrzymania przez niego terminu przyłączenia do sieci gazowej”. Takie sformułowanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku było zapewne efektem zwykłej omyłki pisarskiej, bo jest rzeczą oczywistą – wprost wynikającą z treści przedmiotowej umowy, że to nie M. C. (1) miał dokonać przyłącza do sieci gazowej i w związku z tym dotrzymać terminu tej czynności, a w związku z tym to nie z dotrzymaniem takiego obowiązku łączyło się potencjalne obciążenie go karą umowną. Ten obowiązek spoczywał na (...), a z jego niedotrzymaniem łączyło się potencjalne nałożenie kary umownej na ten właśnie podmiot. Z kolei nałożenie kary umownej na M. C. (1), łączyło się z niedotrzymaniem przez niego ustalonego w umowie terminu poboru paliwa gazowego i nieważność umowy w tej części była przedmiotem sporu pomiędzy stronami i w konsekwencji tego – jego rozstrzygnięcia w tym zakresie przez Sąd pierwszej instancji, co w rzeczywistości nastąpiło, biorąc pod uwagę towarzyszącą temu argumentację w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Tej ostatniej Sąd Okręgowy nie podzielił, co oznacza, że rację w tym sporze miał powód (pozwany wzajemny), a nie pozwany (powód wzajemny). Argumentacja Sądu pierwszej instancji oraz pozwanego (powoda wzajemnego) w zakresie uzasadniającym tezę o nieważności wskazanego postanowienia łączącej strony umowy, opierała się na nieprawidłowych założeniach. Przede wszystkim wykładni postanowienia w § 5 ust. 5 umowy, w zakresie obowiązku zapłaty przez M. C. kary umownej w związku z niedopełnieniem przez niego obowiązku poboru gazu należało dokonać w powiązaniu z treścią § 2 ust. 5 tej umowy, z którego wynikało, że M. C. zobowiązuje się do zawarcia z wybranym przez siebie „sprzedawcą” i do rozpoczęcia poboru gazu, co oczywiste na podstawie tej umowy, w terminie 90 dni od dnia wykonania przyłączenia. Tym samym nałożenie kary umownej na M. C. w świetle takiej regulacji umownej było możliwe w przypadku nie zawarcia przez niego umowy o dostawę gazu i jego rzeczywistego poboru. Istota zagadnienia sprowadzała się do tego, jak rozumieć tego możliwego do wybrania przez M. C. „sprzedawcę” – w ujęciu § 2 ust. 5 przedmiotowej umowy. Zarówno Sąd Rejonowy, jak i pozwany (powód wzajemny) przyjęli założenie, że miał być to wyłącznie podmiot „trzeci” w stosunku do stron umowy i w żaden sposób nawet nie powiązany z (...) Sp. z .o.o. z siedzibą w W.. Po pierwsze, już samo literalne brzmienie § 2 ust. 5 umowy nie potwierdzało prawidłowości takiego założenia, innymi słowy treść tego postanowienia umownego nie wykluczała (...) jako tego „sprzedawcy”, skoro strony zgodnie poprzestały na stwierdzeniu, że ma być to „sprzedawca” jedynie „wybrany” przez tego przyszłego odbiorcę gazu. Po drugie, nawet w sytuacji, w której okazałoby się, że tym „sprzedawcą” nie jest (...), a inny podmiot, to nie można było tracić z pola widzenia takiego powiązania pomiędzy tym „sprzedawcą”, a (...) i całej specyfiki zmonopolizowanego procesu dystrybucji gazu, z wszelkimi jego aspektami ekonomicznymi, na które trafnie powód (pozwany wzajemny) wskazał a apelacji, co istotne w sposób niezakwestionowany przez stronę przeciwną – w odpowiedzi na apelację. W związku z tym warto w tym miejscu przytoczyć tę mająca oparcie także w przepisach „Prawa energetycznego” argumentację, w niezbędnym zakresie. „Z kolei przyszły odbiorca uiszcza opłatę za przyłączenie w taryfie która stosownie do artykułu 7 ust. 8 pkt 2 prawa energetycznego na podstawie jednej czwartej średniorocznych nakładów inwestycyjnych na budowę odcinków sieci do przyłączania tych podmiotów Pozostałe natomiast koszty wydatkowane przez przedsiębiorstwo energetyczne na realizację przyłącza stanowią podstawę do ustalania w taryfie stawek opłat za przesyłanie lub dystrybucję paliw gazowych lub energii (art. 7 ustęp 10 prawa energetycznego). Oznacza to w praktyce, iż koszty te przedsiębiorstwo „odzyskuje” dopiero realizując dostawy paliwa gazowego. Z tych powodów zrozumiałe jest dążenie przedsiębiorstwa energetycznego, aby w stosunkowo krótkiej perspektywie czasowej doszło do zrealizowania i rozpoczęcia odbioru tego paliwa przez podmiot przyłączony. (…) Źródłem zysku dla przedsiębiorstwa energetycznego którego osiąganie jest przecież celem działalności gospodarczej nie jest bowiem jak to przedstawiono wyżej sama rozbudowa sieci i budowa przyłączy opłaty za korzystanie z tej sieci. Innymi słowy niesłuszne byłoby przykładowo domaganie się od przedsiębiorstwa energetycznego przyłączenia do sieci zespołu niezabudowanych działek budowlanych sytuacji, gdy zasiedlenie tych działek i podpisanie umów sprzedaży miało nastąpić dopiero za kilka lat co jak wskazał pozwany podczas przesłuchania stron, że nie sprzedał jeszcze wszystkich 26 domów. (…) Kara, którą dochodzi powódka miała zabezpieczyć przed poniesieniem straty obejmującej koszty dostosowania sieci do potrzeb odbiorcy zamówienia odpowiedniej ilości gazu w celu ich zaspokojenia które nie zostaną zrefundowane powodowi opłatę przyłączeniową cena sprzedaży i wynagrodzenie za świadczenie usług przesyłowych.” W świetle tej - raz jeszcze to należy powtórzyć – mającej jurydyczne oparcie argumentacji powoda (pozwanego wzajemnego), której trafność nie została wzruszona przez stronę przeciwną, odpadł zasadniczy punkt oparcia tezy o niezgodności postanowienia § 5 ust. 5 umowy – w analizowanej jego części, z art. 483 § 1 k.c. Mianowicie nie można było przyjąć założenia, że ten nałożony na M. C. obowiązek zapłaty kary umownej na rzecz (...) pozostaje bez żadnego związku z zabezpieczeniem wykonania przez M. C. obowiązku takiego świadczenia niepieniężnego – zgodnie z treścią umowy, które skutkowałoby także w sferze jego praw majątkowych, a w konsekwencji tego, że nawet hipotetycznie nie dojdzie nawet do powstania szkody po stornie (...) na skutek nie wykonania przez M. C. obowiązku zawarcia umowy o odbiór gazu i rozpoczęcia jego odbioru. Innymi słowy, wobec tej przedstawionej konstrukcji rozliczenia kosztów budowy przyłącza gazowego, a w szczególności jego powiązania, także w zakresie kalkulacji i efektywności odzyskania wyłożonych środków na inwestycję w postaci budowy przyłącza – z przyszłą sprzedażą paliwa gazowego, oczywistą pozostaje teza, że obowiązek zapłaty kary umownej przez M. C. – uregulowany w § 5 ust. 5 umowy stanowił właściwe zabezpieczenie potencjalnej szkody majątkowej, jaką mógł ponieść powód (pozwany wzajemny) na skutek nie dopełnienia wskazanego już obowiązku przez pozwanego (powoda wzajemnego). Z tych względów odpadła zasadność argumentacji Sądu pierwszej instancji, ale także i samego pozwanego (powoda wzajemnego), co oznacza, że postanowienie § 5 ust. 5 umowy w tej analizowanej części było zgodne z art. 483 § 1 k.c., a zatem ważne w rozumieniu art. 58 § 1 k.c. Oznaczało to trafność stanowiska skarżącego w zakresie oceny ważności umowy - zawartego w apelacji.

Powyższa konstatacja nie oznacza jeszcze tego, że powództwo „główne” podlegało uwzględnieniu. Prawidłowym i zachowującym pełną aktualność także w postępowaniu apelacyjnym był drugi argument Sądu Rejonowego uzasadniający tezę o niezasadności powództwa głównego. Chodziło o niewykazanie wysokości dochodzonego przez powoda roszczenia, tym bardziej, że w apelacji brak w tym zakresie jakichkolwiek zarzutów, nie tylko procesowych, ale i materialnoprawnych. Innymi słowy nie został zgłoszony zarzut nieustalenia przez Sąd pierwszej instancji faktu w postaci wysokości należnej powodowi od pozwanego kary umownej, tak co do kwoty, jak i co do okresu za który została naliczona. Niezależnie od tego, gdyby nawet taki zarzut się pojawił, to nie byłby on do uwzględnienia, a to wobec tego na co trafnie w tym zakresie wskazał Sąd pierwszej instancji. Podkreślenia w związku z tym wymaga to, że rzeczywiście powód miał spory problem by w sposób kompletny określić przede wszystkim granice czasowe okresu, za jaki dochodzi kary umownej, tym bardziej, że w toku całego postępowania nie określił nawet daty kończącej ten okres. Jeżeli nawet zostałby zgłoszony zarzut nie ustalenia tego faktu, to i tak nie miałby żadnego oparcia, skoro nie zostałaby uprzednio wzruszona prawidłowość argumentacji Sądu pierwszej instancji w tym zakresie, w szczególności wobec braku zarzutów naruszenia prawa procesowego, w tym art. 233 § 1 k.p.c. Z tych przyczyn nie sposób było dojść do odmiennych wniosków – w płaszczyźnie prawa materialnego, niż te prawidłowo wyprowadzone – co do niezasadności powództwa „głównego” przez Sąd pierwszej instancji.

Jeśli chodzi o prawnomaterialną ocenę powództwa wzajemnego, to te argumenty, które Sąd Rejonowy przytacza na potwierdzenie jego zasadności były trafne, co nie oznacza jeszcze tego, że nie zaistniały przeszkody do jego uwzględnienia. Z resztą skarżący tej argumentacji nie kwestionuje, poprzestając jedynie na zarzucie nie uwzględnienia zarzutu przedawnienia przez Sąd pierwszej instancji oraz ogólnikowo wyrażonej tezie o niezasadności tego powództwa.

Sam zarzut przedawnienia roszczenia objętego powództwem wzajemnym nie był zasadny. Wyjaśnić należy, że termin przedawnienia kary umownej jako roszczenia związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi 3 lata (art. 118 k.c.). Istotnego znaczenia nabiera jednak ustalenie momentu, od którego należy liczyć początek biegu terminu przedawnienia roszczeń z tytułu kary umownej. Prawidłowo winien być on liczony od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, a zatem termin ten może różnić się w zależności od treści umowy. Jeżeli treść umowy zawiera regulację określającą moment płatności kary umownej, to będzie on początkiem biegu 3-letniego okresu przedawnienia roszczenia o zapłatę kary. Zazwyczaj jednak umowy nie zawierają postanowień co do terminu płatności kary, precyzując jedynie okoliczności, przy spełnieniu których może być ona naliczona. W takim przypadku zastosowanie znajdzie art. 120 § 1 k.c., a zatem bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Oznacza to, że termin ten nie rozpoczyna biegu wcześniej niż nastąpiło odebranie robót przez inwestora, z tym bowiem momentem mógł on zweryfikować sposób wykonania umowy, który był podstawą do naliczenia kary umownej. W realiach niniejszej sprawy, jak trafnie zauważa to także pozwany (powód wzajemny) – w odpowiedzi na apelację, termin ten mógł rozpocząć swój bieg najwcześniej w dniu 15.05.2021 r., skoro w dniu 14 maja 2021 r. powód (pozwany wzajemny) wykonał przyłącze gazowe. Biorąc pod uwagę datę wniesienia pozwu wzajemnego (31.03.2024 r.) i skutek tej czynności (z art. 123 § 1 k.c.), nie budził wątpliwości wniosek, że roszczenie w tym zakresie nie uległo przedawnieniu.

Niezależnie od tego, na co wskazał Sąd Rejonowy, istniała prawnomaterialna negatywna przesłanka do uwzględnienia powództwa wzajemnego. Wynikała ona z treści art. 5 k.c., a nadużycie prawa podmiotowego Sąd Okręgowy obowiązany był uwzględnić z urzędu (art. 378 § 1 k.p.c.)

Przede wszystkim za Sądem Najwyższym (p. m.in. wyrok z dnia 26.10.2016 r., III CSK 312/15) przypomnieć należy, że art. 5 k.c. chroni przed nadużyciem prawa podmiotowego i na jego podstawie nie można trwale ukształtować tego prawa, także w zakresie dotyczącym określenia przez sąd wysokości wierzytelności, która - co do zasady - mogłaby być objęta ochroną prawną, wskazać należy, że podstawą jego zastosowania jest czynienie przez daną osobę takiego użytku ze swego prawa, które nie może być zaakceptowane. Kryterium jest ocena wykonywania przez daną osobę, przysługującego jej uprawnienia materialno-prawnego w aspekcie zasad współżycia społecznego, przez które należy rozumieć podstawowe reguły etycznego i uczciwego postępowania. Można więc odwoływać się do takich znanych pojęć, jak „zasady słuszności”, „zasady uczciwego obrotu”, „zasady uczciwości” czy „lojalności” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1998 r., II CKN 928/05). Nadużycie prawa podmiotowego to zachowanie nie akceptowalne z aksjologicznego punktu widzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 1997 r., II CKN 118/97; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 1998 r., I CKN 459/97). Klauzula generalna każdorazowo musi być wypełniona konkretną treścią odnoszącą się do okoliczności sprawy. Podniesienie zarzutu nadużycia prawa podmiotowego w sprawie o zasądzenie kary umownej jest dopuszczalne, zgłoszenie go nie jest równoznaczne ze zgłoszeniem wniosku o miarkowanie. Przemawiają za tym następujące okoliczności. Po pierwsze - brak podstawy prawnej do wyłączenia dopuszczalności stosowania klauzuli generalnej z art. 5 k.c., zajmującej w polskim systemie prawnym pozycję nadrzędną, stanowiącej obiektywny miernik oceny wykonywania prawa podmiotowego przez każdy podmiot bez względu na rodzaj dochodzonego roszczenia (nieliczne wyjątki nie mają zastosowania w omawianej kategorii spraw). Po drugie - samodzielny charakter norm odnoszących się do miarkowania kary umownej i nadużycia prawa podmiotowego, których zakresy nie krzyżują się. Jak wskazuje się w piśmiennictwie przewidziana w art. 484 § 2 k.c. możliwość zmniejszenia kary umownej stanowi lex specialis w stosunku do art. 484 § 1 k.c. stanowiącego zasadę (lex generalis), że kara umowna należy się w zastrzeżonej wysokości, ale nie do art. 5 k.c. Po trzecie - odmienne przesłanki zarzutów opartych na art. 484 § 2 k.c. i art. 5 k.c. i skutki ich uwzględnienia. Potencjalność wygaśnięcia roszczenia w następstwie miarkowania nie uniemożliwia czasowego pozbawienia go ochrony (ubezskutecznienia). Wykluczona jest jedynie możliwość trwałego zmniejszenia kary umownej w drodze podniesienia zarzutu nadużycia prawa podmiotowego. Po czwarte - brak podstaw do ograniczenia kognicji sądu poprzez wyłączenie możliwości zastosowania z urzędu art. 5 k.c. tylko z uwagi na możliwość zgłoszenia przez pozwanego zarzutu obronnego o charakterze niweczącym. Dotyczy to również sytuacji, w której nadużycie prawa polegałoby na dochodzeniu rażąco wygórowanej kary umownej lub uwzględnienie powództwa prowadziłoby do skutków nieakceptowanych z punktu widzenia słuszności, zasad etycznych lub uczciwego obrotu.

Podsumowując, przepis art. 5 k.c. po pierwsze może mieć zastosowanie także w sprawie o zapłatę kary umownej, po drugie – jako ten o charakterze materialnoprawnym – może mieć zastosowanie z urzędu, także w postępowaniu apelacyjnym, po trzecie, w wyniku jego zastosowania nie może dojść do miarkowania kary umownej, po trzeci, jak w każdym przypadku zastosowania art. 5 k.c. teza o nadużyciu prawa podmiotowego musi mieć skonkretyzowane uzasadnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego pozwany (powód wzajemny) dochodząc kary umownej od powoda (pozwanego wzajemnego), czynił to w sposób niezgodny z zasadami współżycia społecznego – rozumianymi jako „zasady słuszności”, „zasady uczciwego obrotu”, „zasady uczciwości” czy „lojalności”, a tym samym z nadużyciem przysługującego mu w tym zakresie prawa podmiotowego – rozumianego jako sfera możności określonego żądania określonego zachowania. Taki wniosek znajduje potwierdzenie w ocenie zachowania pozwanego (powoda wzajemnego) w świetle ujawnionych w sprawie realiów faktycznych. Wystarczy wskazać na jedną zasadnicza kwestię, na którą także trafnie zwraca uwagę powód (pozwany wzajemny) w piśmie procesowym (k.120-121). Faktem jest, że powód wybudował przyłącze z opóźnieniem, skoro ostateczne ustalenia terminu realizacji tych prac wskazywały na koniec sierpnia 2020 r. Z drugiej jednak strony nie można było tracić z pola widzenia i tego, że to na wniosek pozwanego (powoda wzajemnego) powód (pozwany wzajemny) zaakceptował także przesunięcie terminu początkowego odbioru gazu przez powoda – na dzień 30.10.2021 r. Zatem racjonalnie rzecz pojmując, trzeba stwierdzić, że powód (pozwany wzajemny), że wprawdzie opóźnił się z realizacją przyłącza, ale w taki sposób, który nie tylko nie stanowił żadnej przeszkody do wykorzystania tej instalacji przez pozwanego (powoda wzajemnego), ale dla tego ostatniego stworzył dostateczną i realną możliwość jej wykorzystania od dnia wybranego przez samego pozwanego (powoda wzajemnego) i to ze znacznym marginesem czasowym. Innymi słowy, jeżeli nawet ta instalacja byłaby wybudowana w terminie do końca sierpnia 2020 r., to i tak pozwany z własnego wyboru nie korzystałby z niej, a było tak z dość skonkretyzowanych przyczyn. Nie był zainteresowany wcześniejszym odbiorem gazu, bo niespornym było i to, że jak sam relacjonował, nie sprzedał jeszcze wszystkich 26 domów, które w tym celu wybudował, nadto zakładał, że to poszczególni nabywcy tych domów, będą już indywidulanie zawierać umowy na dostawę gazu. To z tych przyczyn zupełnie nie był zainteresowany wcześniejszym dostarczaniem mu gazu i zawieraniem stosownej w tym zakresie umowy. Dlatego też wystąpił o przesunięcie tego terminu przez powoda i tę zgodę uzyskał. Stąd powód (pozwany wzajemny) miał prawo w imię właściwie pojmowanej lojalności i uczciwości odczytać tę całą sytuację, jako stan, w którym strony porozumiały się co do tego, w jakim czasie ma nastąpić wykonanie przez wzajemnych obowiązków, tak, by brak realizacji jednego z nich nie uniemożliwiał realizacji drugiego z nich. Wydaje się, że pozwany (powód wzajemny) na etapie „przedsądowym” także w ten sposób te uzgodnienia odbierał, przyjmując także pewną „równowagę” w ochronie praw obu stron przedmiotowej umowy (pismo – k. 96). Zmianę jego postawy należy łączyć dopiero z naliczeniem kary umownej przez powoda. To wszystko dostatecznie uzasadnia wniosek, że pozwany (powód wzajemny) takim zachowaniem, w obliczu takiej postawy powoda (pozwanego wzajemnego) czynił ze swego prawa podmiotowego (postaci dochodzenia kary umownej) użytek w sposób nie wytrzymujący krytyki w punktu widzenia elementarnych zasad uczciwości, uczciwego obrotu ale przede wszystkim lojalności, a w efekcie także słuszności. Jest tak dlatego, że niejako „wykorzystał” on dość koncyliacyjną postawę powoda (pozwanego wzajemnego), która pozwoliła właśnie pozwanemu (powodowi) wzajemnemu zrealizować uprzednio z góry założony cel, w postaci możliwie maksymalnego przesunięcia w czasie – odbioru gazu, a pomimo tego, że powód dostosował się do tych oczekiwań, to jeszcze pozwany (powód wzajemny) zażądał od niego zapłaty kary umownej - na skutek takiego zachowania powoda – pozwanego wzajemnego (opóźnienia), które niejako „wpisywało” się w oczekiwania pozwanego. Z tych względów, stosując kryterium ludzi uczciwie i rozsądnie myślących, należało dojść do wniosku, że takie czynienie ze swego prawa użytku, jako oczywiście niezgodne z zasadami współżycia społecznego, w rzeczywistości nie może być uważane za wykonywanie tego prawa, a w związku z tym nie korzysta z ochrony.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w pkt. 1 sentencji, a na podstawie art. 385 k.p.c. – jak w pkt 2 sentencji. Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku w jego punkcie III, była także jego zmiana w części dotyczącej kosztów procesu (pkt IV), o czym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 1 1 k.p.c. oraz stosowanie do § 2 ust. 1 pkt 5 Rozp. Min. Spr. z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804).

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego – poprzez ich wzajemne zniesienie pomiędzy stronami, znajduje uzasadnienie w 100 k.p.c.

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ilona Kwiatkowska Tiesler
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kielach
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Okręgowego Mariusz Broda
Data wytworzenia informacji: