II Ca 656/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Kielcach z 2020-07-10

Sygn. akt II Ca 656/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2020 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Magdalena Bajor-Nadolska

Sędziowie: SO Teresa Strojnowska

SO Elżbieta Ciesielska

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2020 r. w Kielcach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Gminy K. - Miejski Zarząd (...) w K.

przeciwko A. B. i S. B.

o rozwiązanie umowy najmu i opróżnienie lokalu mieszkalnego

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 3 marca 2020 r. sygn. I C 567/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości i :

1)  rozwiązuje umowę najmu zawartą pomiędzy Gminą K. - Miejskim Zarządem (...) w K. a A. B. i S. B. w dniu 20 lipca 2001 roku, dotyczącą lokalu mieszkalnego numer (...), położonego przy ulicy (...) w K. i nakazuje A. B. i S. B. aby opróżnili ten lokal z rzeczy i wydali go we władanie Gminie K. - Miejskiemu Zarządowi (...) w K., w terminie do 10 października 2020 roku;

2)  zasądza od A. B. i S. B. kwoty po 100 (sto) złotych na rzecz Gminy K. - Miejskiego Zarządu (...) w K. tytułem kosztów procesu,

II.  zasądza od A. B. i S. B. kwoty po 100 (sto) złotych na rzecz Gminy K. - Miejskiego Zarządu (...) w K. tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 656/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 3 marca 2020 roku Sąd Rejonowy w Kielcach oddalił powództwo Gminy K. - Miejskiego Zarządu (...) w K. przeciwko A. B. i S. B. o rozwiązanie umowy najmu i opróżnienie lokalu mieszkalnego.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny, z którego wynika, że A. B. i S. B. od 1973 roku, po wyburzeniu ich wcześniejszego mieszkania, mieszkali razem z rodzicami w lokalu nr (...), położonym w K. przy ulicy (...). Początkowo stroną umowy najmu byli rodzice pozwanych, a w dniu 20 lipca 2001 roku Miejski Zarząd (...) zawarł umowę najmu lokalu z pozwanymi.

Na podstawie umowy darowizny z dnia 7 sierpnia 1980 roku rodzeństwo J. B., A. B. i S. B. stali się współwłaścicielami w udziałach po 1/ 3 części nieruchomości położonej w K. przy ulicy (...), oznaczonej jako działka numerem (...) o powierzchni 889 m 2. Następnie A. B. i S. B. odziedziczyli spadek po bracie J. B. po ½ części. Aktualnie w dziale drugim księgi wieczystej (...), założonej dla tej nieruchomości, jest wpisany jako właściciel S. B. na podstawie umowy o dział spadku po J. B.. W 2017 roku A. B. i S. B. starali się o wykup wynajmowanego mieszkania ale Gmina nie wyraziła na to zgody z uwagi na powzięcie wiadomości o tym, że pozwani są współwłaścicielami nieruchomości przy ulicy (...) w K.. Następnie Gmina K. Miejski Zarząd (...) wypowiedziała pozowanym umowę najmu lokalu przy ulicy (...), powołując się na przysługujący tytuł własności nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym, czyli na fakt przysługiwania im prawa do innego lokalu mieszkalnego. Wyrokiem z 10 grudnia 2018 roku sygn. akt IC 648/18, Sąd Rejonowy w Kielcach oddalił powództwo Gminy K. Miejskiego Zarządu (...) o usunięcie pozwanych z lokalu mieszkalnego przy ulicy (...) w K., z uwagi na to, że budynek przy ulicy (...) nie spełnia wymogów lokalu zamiennego. Pismem z 11 lutego 2019 roku Dyrektor Miejskiego Zarządu (...) w K. wezwał pozwanych do zawarcia porozumienia co do warunków i terminu rozwiązania stosunku najmu przedmiotowego lokalu. Negocjacje były odroczone ale ostatecznie pozwani oświadczyli, że nie wyrażają zgody na zawarcie porozumienia w przedmiocie rozwiązania umowy najmu i przekazania lokalu wynajmującemu.

Lokal zajmowany przez pozwanych ma być przeznaczony dla jednej z rodzin podlegających wykwaterowaniu z budynków przy ul. (...) w K..

Sąd rejonowy ustalił ponadto, że pozwany S. B. mieszkał w lokalu przy ul. (...) do czasu ślubu w 1999 roku, a następnie wrócił tam w 2005 roku po rozwodzie z żoną. Ma konto w banku i znikome oszczędności. Ma na utrzymaniu córkę, na którą płaci dobrowolnie alimenty po 600 złotych. Leczy się na chorobę niedokrwienną serca i ma podejrzenie choroby G.-B.. Pozwana A. B. mieszka cały czas w lokalu przy ul. (...) w K., leczy się w poradni zdrowia psychicznego. Dom przy ul. (...) nie ma doprowadzonej wody ani gazu. S. B. nie stać na ogrzewania tego domu.

Sąd Rejonowy uznał powództwo Gminy K. oparte na przepisie art.11 ust.10 ustawy z 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2018r., poz. 1234 ze zm.) za nieuzasadnione w stosunku do A. B. ponieważ po dokonanym notarialnie dziale spadku, w dacie wyrokowania, nie była ona już współwłaścicielką nieruchomości przy ul. (...) w K.. Wyłącznym właścicielem jest S. B., jednak wobec niego powództwo również nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem powód nie wykazał ważnych przyczyn wytoczenia powództwa o rozwiązanie stosunku najmu i wydanie lokalu w rozumieniu powołanego przepisu. Sąd Rejonowy porównał interesy powoda z interesami najemcy S. B. i uznał, że ważne przyczyny nie zachodzą. Budynek przy ul. (...) nie ma tych samych urządzeń co mieszkanie przy ul. (...), ponadto wymaga on remontu tzn. doprowadzenia gazu i wody. Pozwany zaznaczył, że nie stać go na ogrzewanie domu, a zatem dotychczas zajmowany lokal jest mu niezbędny, gdyż nie może on sobie pozwolić na zaadoptowanie budynku przy ul. (...).

Sąd Rejonowy uznał za niezasadny wniosek pozwanych o odrzucenie pozwu na podstawie art. 199§1 pkt 2 k.p.c. z uwagi na to, że między rozpoznawaną sprawą, a sprawą prowadzoną uprzednio pod sygnaturą IC 648/18 nie zachodzi powaga rzeczy osądzonej. Podstawy faktyczne i prawne poddane pod osąd w poszczególnych sprawach są różne.

Od tego wyroku powód wywiódł apelację. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił: 1) naruszenie prawa materialnego tj. art. 11 ust.10 ustawy 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego poprzez nierozwiązanie umowy najmu lokalu nr (...) przy ul. (...) w K. z uwagi na błędne przyjęcie braku występowania ważnych przyczyn do jej rozwiązania; 2) naruszenie prawa materialnego tj. art. 5 k.c. przez uznanie, że umowa o dział spadku i zniesienia współwłasności z 8 maja 2019 roku sporządzona pomiędzy pozwanymi już po wytoczeniu powództwa nie stanowi naruszenia zasad współżycia społecznego; 3) naruszenie art. 233§1 k.p.c. przez błędne dokonanie ustaleń faktycznych i przyjęcie, że pozwany S. B. posiada niewielkie oszczędności, które nie pozwalają na doprowadzenie domu przy ul. (...) w K. do zamieszkania.

Skarżący wniósł o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Pozwani wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powoda jest zasadna.

Zgodnie a art. 11 ust. 10 ustawy z 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, z ważnych przyczyn, innych niż wymienione w ust. 2, właściciel może wytoczyć powództwo o rozwiązanie stosunku prawnego i nakazanie opróżnienia lokalu, jeżeli strony nie osiągnęły porozumienia co do warunków i terminu rozwiązania tego stosunku. Pojęcie „ważnych przyczyn” nie zostało bliżej sprecyzowane jednak jego interpretacja, zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie, jest jednoznaczna. Za ważne przyczyny wytoczenia powództwa o rozwiązanie stosunku prawnego, należy rozumieć takie, które leżą po stronie wynajmującego lub lokatora bądź w splocie ich relacji i które w kontekście istniejącego najmu nie dają szans na rozwiązanie konfliktu interesów w zgodzie z zasadami współżycia społecznego, przy czym w zgodzie z zasadami współżycia społecznego muszą pozostawać usprawiedliwione interesy zarówno właściciela jak i lokatora. Jeżeli dopiero rozwiązanie najmu uczyni zadość tym interesom, to znaczy, że zaistniały „ważne przyczyny”. Powszechnie przyjmuje się, że "ważna przyczyna", zachodzi także wówczas, gdy lokal stanie się z istotnych względów osobistych lub rodzinnych potrzebny wynajmującemu, a jednocześnie nie jest niezbędny najemcy. W każdym przypadku sąd musi ocenić czy zachodzą „ważne przyczyn” przy uwzględnieniu z jednej strony konstytucyjnej zasady ochrony własności, a z drugiej również konstytucyjnej zasady ochrony najemców lokali mieszkalnych (por. wyrok SN z dnia 27 maja 1999 r., sygn. akt II CKN 362/98, OSNC 1999/12/215; wyrok SN z dnia 28 września 2001 r., sygn. akt III CKN 404/00, Lex nr 52361; postanowienie SN z dnia 10 października 2018 r., sygn. akt I CNP 12/18, Lex nr 12/18).

Warunkiem wystąpienia z powództwem o rozwiązanie stosunku prawnego i nakazanie opróżnienia lokalu, jest poprzedzenie go negocjacjami stron stosunku co do warunków i terminu jego rozwiązania. Jak wynika z niekwestionowanych ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego takie negocjacje były prowadzone od lutego 2019 roku, na skutek wezwania skierowanego do pozwanych przez Dyrektora Miejskiego Zarządu (...) w K.. Na wniosek pozwanych były one odraczane, a ostatecznie w dniu 1 marca 2019 roku pozwani oświadczyli, że nie wyrażają zgody na zawarcie porozumienia w przedmiocie rozwiązania najmu i przekazania lokalu. Warunek ten został zatem spełniony.

Przypomnieć należy, że już w listopadzie 2017 roku Gmina K. Miejski Zarząd (...), skutecznie wypowiedział pozwanym umowę najmu. Do wydania lokalu jednak nie doszło z uwagi na to, że powództwo o opróżnienie lokalu zostało oddalone w sprawie prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Kielcach pod sygnaturą IC 648/18, z powodu niedostarczenia przez Gminę K. lokalu zamiennego, spełniającego wymogi ustawowe, czyli wyposażonego w co najmniej takie urządzenia techniczne jak lokal używany dotychczas. Sąd Rejonowy ustalił wówczas, że dom stanowiący współwłasność pozwanych nie ma doprowadzonej wody (na podwórku jest studnia) i jest ogrzewany węglem.

Dla oceny czy w sprawie zaistniały ważne powody w rozumieniu art. 11 ust. 10 cytowanej ustawy, istotne znaczenie ma też fakt, że już w 2017 roku pozwani A. B. i S. B. stali się wyłącznymi współwłaścicielami nieruchomości zabudowanej, położonej w K. przy ulicy (...). Trzeci współwłaściciel – ich brat J. B., zmarł bowiem 24 lutego 2017 roku, a akt poświadczenia dziedziczenia został wystawiony 5 września 2017 roku. Ta okoliczność stała się przyczyną odmowy sprzedaży pozwanym wynajmowanego przez nich lokalu nr (...) przy ulicy (...) w K., a następnie wypowiedzenia umowy najmu.

Takie działanie Gminy K.- Miejskiego Zarządu (...), miało umocowanie w przepisach ustawy. Zgodnie z art. 4 ustawy z 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie giny i o zmianie Kodeksu cywilnego do zadań własnych gminy należy tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej. Gmina zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych o niskich dochodach, zapewnia lokale socjalne lub zamienne na zasadach określonych w tej ustawie. Gmina wykorzystuje w tym celu mieszkaniowy zasób gminy (art. 4 ust.3). Ze złożonej przez powoda uchwały Rady Miasta K. Nr (...) w sprawie wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Miasta K. (k.9-14), będącej źródłem prawa miejscowego, lokale komunalne wynajmuje się rodzinom oczekującym wiele lat na przydział takiego lokalu, które nie posiadają własnego lokalu i których sytuacja finansowa uniemożliwia zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie. Uchwała uzależnia możliwość najmu lokalu z mieszkaniowego zasobu gminy, od tego czy osoba ubiegająca się o najem nie ma tytułu do innego lokalu mieszkalnego ( §4). Pozwani jako wyłączni współwłaściciele nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym, którymi stali się z dniem 24 lutego 2017 roku, nie mieliby zatem uprawnień do ubiegania się o najem takiego lokalu.

Z przytoczonych przepisów wynika, że gmina nie może dobrowolnie dysponować lokalami z mieszkaniowego zasobu gminy. Może to czynić w oparciu o przepisy ustawy i zasady wynikające z prawa miejscowego. Z niekwestionowanego faktu, ustalonego przez Sąd Rejonowy, wynika, że lokal nr (...) przy ulicy (...) jest przeznaczony dla jednej z rodzin podlegających wykwaterowaniu z budynków przy ul. 1 maja 224 w K..

Fakt wieloletniego oczekiwania przez uprawnione do tego rodziny na lokale z mieszkaniowego zasobu gminy, jest powszechnie znany i nie wymaga dowodu.

Stan techniczny budynku na nieruchomości przy ul. (...) nie jest między stronami sporny. Podobnie jak i jego usytuowanie przy jednej z głównych ulic miasta i potencjalna wartość nieruchomości.

Wobec przytoczonego na wstępnie rozumienia pojęcia „ważne przyczyny” wytoczenia powództwa o rozwiązanie stosunku prawnego, stwierdzić należy, że po stronie wynajmującego zaistniała taka przyczyna, a polegała na tym, że lokal stał się konieczny w celu realizacji spoczywającego na wynajmującym obowiązku realizacji zadania publicznego w postaci właściwego wykonywania gospodarowania gminnym zasobem mieszkaniowym. Lokal stał się niezbędny w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny uprawnionej do jego najmu. Równocześnie lokal ten nie jest niezbędny dla najemców, a to z tego powodu, że mogą oni zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe w budynku mieszkalnym znajdującym się na nieruchomości przy ulicy (...). Sąd Okręgowy ma przy tym na uwadze fakt, że pozwani w dniu 8 maja 2019 roku zawarli notarialną umowę działu spadku i zniesienia współwłasności. Obejmowała ona nieruchomość oznaczoną jako działka numerem (...), o powierzchni 0,0889 ha, położoną w K. przy ulicy (...), zabudowaną domem mieszkalnym o powierzchni 150 m 2 oraz budynkiem gospodarczym. Na podstawie tej umowy S. B. nabył tę nieruchomość w całości, bez żadnej spłaty na rzecz A. B.. Umowa została zawarta po wytoczeniu niniejszego powództwa przez Gminę K. (11 marca 2019 roku k. 3) i wprawdzie przed odebraniem przez pozwanych odpisów pozwu ale po dniu kiedy S. B. zapoznał się z aktami spawy (6 maja 2019r. k.42). Z dowodu doręczenia odpisów pozwu wynika, że przesyłka po raz pierwszy awizowana była w dniu 29 kwietnia 2019 roku (k.72). Nie ulega zatem wątpliwości, że zawierając umowę w dniu 8 maja 2019 roku pozwani wiedzieli o wytoczeniu powództwa o rozwiązanie stosunku prawnego i opróżnienie lokalu mieszkalnego. W przekonaniu Sądu Okręgowego pozwani zawarli tę umowę w związku z wytoczonym powództwem, o czym świadczy data umowy. Pozwani byli wyłącznymi współwłaścicielami już od 24 lutego 2017 roku i wcześniej nie podejmowali próby wyjścia ze współwłasności. Poza tym wbrew logice i zasadom doświadczenia życiowego pozostaje rezygnacja przez A. B. ze swoich uprawnień właścicielskich do nieruchomości o tak znacznej wartości, bez finansowej kompensaty, w szczególności wobec jej sytuacji materialnej. Nie pozostaje ona w związku małżeńskim, nie ma dzieci, utrzymuje się z emerytury 1600 złotych netto. Należy zauważyć, że nieruchomość przy ul. (...), znajduje się w części miasta, gdzie przez różne podmioty prowadzona jest działalność gospodarcza (handel, usługi). Mogłaby być przedmiotem najmu lub dzierżawy na takie cele, tym bardziej, że jej powierzchni jest duża, a oprócz budynku mieszkalnego jest tam również budynek gospodarczy. Wyzbycie się nieruchomości, na której pozwana miała możliwość zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych, świadczyć może tylko o tym, że pozwana chciała mieć argument do unicestwienia żądania powoda. Zawarcie takiej umowy przez pozwanych należy potraktować jako działanie, mające na celu uniemożliwienie odzyskania przez Gminę K. lokalu, w celu realizacji zadania publicznego. Nie jest ono wykonywaniem prawa podmiotowego korzystającym z ochrony, gdyż stanowi nadużycie prawa podmiotowego. Zgodnie z art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Zasady współżycia społecznego" w rozumieniu art. 5 k.c. są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia. Dla zastosowania tego przepisu konieczna jest ocena całokształtu szczególnych okoliczności danego przypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym (por. wyrok SN z 28 listopada 1967r. sygn.. IPR 415/67, OSP 1968/10/210). Odwołanie się do zasad współżycia społecznego oznacza odwołanie się do idei słuszności w prawie i do powszechnie uznawanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa. Przyjmuje się, że przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania. Sąd Okręgowy podziela także pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2017 roku, w sprawie I CSK 163/17 (publ. Lex nr 2438310) z którego wynika, że zasady słuszności zawarte w art. 5 k.c. mogą wspomóc rozstrzygnięcie sprawy w sytuacji splotu okoliczności, których rozwikłanie w procesie sądowym nakazuje przyznanie racji tej stronie, która wymaga ochrony ze względu na ogólne poczucie sprawiedliwości.

W ocenie Sądu Okręgowego, istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy ma fakt że pozwani są rodzeństwem, a zatem rodziną. Zamieszkiwali oni w lokalu przy ul. (...) razem od 2001 roku. Są zgodnym rodzeństwem. Siostra przyjęła brata po tym jak utracił prawo do dotychczas zajmowanego mieszkania, w związku z rozwodem. Niewątpliwie brat pozwoliłby siostrze na wspólne zamieszkiwanie w jego mieszkaniu. O dobrych relacjach świadczy treść zawartej umowy o dział spadku i zniesienie współwłasności. Pozwani nie wykazywali odrębnych okoliczności co do ich wzajemnych relacji. Pozwana A. B. jako siostra S. B., z którym wspólnie zamieszkiwała prawie 20 lat, pozostaje więc w sytuacji osoby, która ma możliwość zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie.

Jak wynika z przytoczonych okoliczności istnieje konflikt interesów wynajmującego i najemców. Przy czym interes wynajmującego polega na potrzebie odzyskania lokalu w celu przeznaczenia go do realizacji zadania publicznego, za którym stoi interes konkretnej rodziny z miasta K., oczekującej na przydział lokalu. Mówiąc o interesie wynajmującego nie można zapominać o potrzebach rodzin oczekujących na lokale mieszkalne i nie mających możliwości zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie. Interes zaś pozwanych jako najemców polega na tym, że wygodniej i łatwiej jest im zaspokajać potrzeby mieszkaniowe w dotychczas wynajmowanym lokalu przy ulicy (...) niż w budynku mieszkalnym na nieruchomości przy ulicy (...), z uwagi na brak podłączenia tam wody i gazu.

Stan budynku nie jest jednak na tyle zły aby pozwani nie mogli tam zamieszkać, o czym świadczy fakt, że do 2017 roku mieszkał tam ich brat J. B., a poza tym stan budynku wynika z zeznań pozwanych. A. B. zeznała, że dom jest zadbany, trzeba wymienić okna i wyremontować dach. Również pozwany S. B. zeznał, że dach trochę przecieka. Przyznał też, że budynek jest opalany przez niego oraz, że wynajmuje osobę do koszenia podwórka i przygotowania opału na zimę (k. 77). Budynek nadaje się zatem do zamieszkania. Natomiast kwestia podłączenia wody i gazu pozostaje w gestii właściciela nieruchomości. Pozwani mogli podjąć w tym celu działania już w 2017 roku, kiedy to stali się wyłącznymi właścicielami budynku i znane było im stanowisko Gminy K. co do dalszego wynajmowania lokalu. Budynek mieszkalny znajduje się w terenie niewątpliwe skanalizowanym, są tam nie tylko budynki zajmowane na cele mieszkaniowe ale i na cele działalności gospodarczej. Również sytuacja zdrowotna każdego z pozwanych nie jest taka aby czyniła niemożliwym podjęcie działań niezbędnych do podłączenia mediów. A. B. korzysta z poradni zdrowia psychicznego, natomiast S. B. wykazał jedynie chorobę niedokrwienną, w związku z którą ma założony rozrusznik. Pozwany nie ma problemu z wchodzeniem na trzecie piętro, na którym znajduje się mieszkanie przy ul. (...), ponadto nadal pracuje jako kierowca konwojent. Również sytuacja materialna pozwanego nie jest zła. Zarabia on 2.200 złotych netto i ma oszczędności w kwocie 120 000 złotych.

W tym miejscu wskazać należy na zasadność zarzutu apelującego, dotyczącego naruszenia art. 233§1 k.p.c. i błędnej oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy w odniesieniu do sytuacji materialnej pozwanego. Sąd Rejonowy ustalił, że pozwany ma znikome dochody, nie wskazując w jakiej kwocie. Wprawdzie zeznając, pozwany użył określenia „znikome” w odniesieniu do kwoty 120 000 złotych, ale nie zwalniało to Sądu I instancji od dokonania własnej oceny poziomu oszczędności, wskazanych przez pozwanego także kwotowo. Nie ulega wątpliwości, że w warunkach ekonomicznych w jakich żyje społeczeństwo naszego kraju, kwota oszczędności 120 000 złotych nie może być uznana za znikomą. Niewątpliwie pozwala ona na inwestycję w zakresie podłączenia wody czy gazu, która nie pochłonie znaczącą tych oszczędności.

Wbrew zarzutom pozwanych, zarzut apelującego, naruszenia prawa procesowego – art. 233§1 k.p.c. jest skuteczny i czyni zadość przepisowi art. 368§1 1 k.p.c. Skarżący wskazał fakt ustalony przez sąd w sposób niezgodny z rzeczywistym stanem rzeczy. Oznaczenie części zapisu dotyczącego faktu, wymagane jest jedynie w przypadku dowodu utrwalonego za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk albo obraz i dźwięk (art.368§1 3k.p.c.), tymczasem zeznania stron nie zostały tak utrwalone (k.75-77).

Mając do dyspozycji opisany wyżej budynek mieszkalny o powierzchni 150 m 2, pozwani nie mogą powoływać się na to, że ich interes jako najemców zasługuje na uwzględnienie przed interesem wynajmującego. Uwzględnienie opisanego wyżej interesu najemców, w sytuacji gdy mogą zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe we własnym zakresie, doprowadziłoby do nieakceptowalnej sytuacji w aspekcie zasad współżycia społecznego. Zasadom tym i powszechnemu poczuciu sprawiedliwości nie odpowiada pozostawienie pozwanych w lokalu należącym do zasobu mieszkaniowego gminy, w sytuacji gdy lokal ten nie jest im niezbędny, natomiast oczekują nie niego inne rodziny, niemogące zaspokoić potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie.

Przypomnieć wypada w tym miejscu wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2000 roku, sygn. IICKN 720/98, Lex nr 51070, w którym wypowiedziane zostało zapatrywanie, iż ważną przyczyną (w znaczeniu ówczesnego przepisu art. 33 ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych analogicznego z obecnym art. 11 ust. 10 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego) jest okoliczność, że lokal jest wynajmującemu niezbędny dla wykonywania zadań publicznych w sytuacji, gdy najemca dysponuje możliwościami finansowymi, by swoje potrzeby mieszkaniowe zaspokoić w inny sposób. Słusznie zatem apelujący zwraca uwagę na fakt, że o ile pozwani uważają, iż mieszkanie w budynku przy ul. (...) byłoby dla nich trudne, to atrakcyjność położenia nieruchomości i sama nieruchomość, pozwalają na uzyskanie z jej sprzedaży kwoty, pozwalającej na zakup i urządzenie lokalu o analogicznych parametrach jak obecnie wynajmowany.

Wobec przytoczonych okoliczności Sąd Okręgowy uznał, że powództwo Gminy K. zasługiwało na uwzględnienie i dlatego zmienił zaskarżony wyrok w całości i orzekł o rozwiązaniu umowy najmu dotyczącej lokalu nr (...) przy ul. (...) w K. oraz nakazał pozwanym aby wydali ten lokal powodowi. Sąd Okręgowy miał jednak na uwadze fakt, iż zmiana miejsca zamieszkania wymaga czasu na podjęcie niezbędnych przedsięwzięć, ponadto miał na uwadze czas potrzebny do wykonania przyłącza wody i dlatego na podstawie art. 320 k.p.c. przesunął termin wydania lokalu o trzy miesiące, licząc od daty prawomocności wyroku.

Zmiana wyroku doprowadziła również do zmiany orzeczenia o kosztach procesu, o których orzeczono w oparciu o art. 98§1 k.p.c. Powód poniósł koszty procesu w postaci opłaty od pozwu.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy pozwanym nie przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego. Zgodnie z art. 14 ust.3 ustawy z 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, sąd badając z urzędu czy zachodzą przesłanki zawarcia umowny najmu lokalu socjalnego orzeka o uprawnieniu osób zobowiązanych do opróżnienia lokalu, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania z lokalu oraz szczególną sytuację rodzinna i materialną, przy czym nie może orzec o braku uprawnienia do zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego wobec osób wymienionych w art. 14 ust.4, chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas zajmowany lub ich sytuacja materialna pozwala na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie. Jak wykazały powyższe rozważania, pozwani należą do kręgu osób, którym prawo do zwarcia umowy najmu lokalu socjalnego nie przysługuje.

Sąd Okręgowy podziela również pogląd Sądu Rejonowego co do braku podstaw do uznania, iż zachodzi powaga rzeczy osądzonej, w związku z prawomocnie zakończoną sprawą o opróżnienie tego samego lokalu, z uwagi na odmienne podstawy prawne i faktyczne powództw.

Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 386§1 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. Na poniesione przez apelującego koszty postępowania apelacyjnego, których obowiązek zwrotu obciążył przegrywających sprawę pozwanych, złożyła się opłata od apelacji w kwocie 200 złotych.

SSO Teresa Strojnowska SSO Magdalena Bajor-Nadolska SSO Elżbieta Ciesielska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ilona Kwiatkowska Tiesler
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kielach
Osoba, która wytworzyła informację:  Magdalena Bajor-Nadolska,  Teresa Strojnowska ,  Elżbieta Ciesielska
Data wytworzenia informacji: