Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX Ka 278/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Kielcach z 2015-04-17

Sygn. akt IX Ka 278/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Kielcach IX Wydział Karny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Artur Polut

Sędziowie: SSO Klaudiusz Senator

SSO Marcin Chałoński (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Katarzyna Komosa

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Kielcach Andrzeja Hojnowskiego

po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2015 roku

sprawy T. G. (1)

oskarżonego o przestępstwo z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 24 listopada 2014 roku sygn. akt II K 417/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  uchyla orzeczenia o zastosowaniu wobec oskarżonego T. G. (1) nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 60 § 2 i § 6 pkt 3 kk, o wymierzonej w stosunku do niego na podstawie art. 34 § 1 i 2 kk w zw. z art. 35 § 1 kk karze ograniczenia wolności, o zaliczeniu na poczet tej kary w trybie art. 63 § 1 kk okresu zatrzymania oraz o opłacie za I instancję;

2.  za przypisane oskarżonemu T. G. (1) przestępstwo, na podstawie art. 14 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 kk i art. 33 § 1 , 2 i 3 kk wymierza mu karę 2(dwóch) lat pozbawienia wolności i 80 (osiemdziesiąt) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 30 (trzydzieści) złotych;

3.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt. 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego T. G. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 5 (pięć) lat;

4.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej oskarżonemu T. G. (1) kary grzywny zalicza okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie to jest zatrzymania w dniach 17 i 18 listopada 2011 r. przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny 2(dwóm) stawkom dziennym grzywny i uznając karę grzywny za wykonaną do wysokości 4(czterech) stawek dziennych;

5.  zasądza od oskarżonego T. G. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 780 (siedemset osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty za obie instancje;

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  obciąża oskarżonego T. G. (1) wydatkami w postępowaniu odwoławczym w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych.

IX K a 278/15

UZASADNIENIE

Prokuratura Rejonowa Kielce Wschód w Kielcach oskarżyła T. G. (1) o to, że w dniu 16 listopada 2011 roku w K., grożąc M. N. (1) i K. B. - pracownikom (...) Bank S.A. z siedzibą w W. natychmiastowym użyciem przedmiotu przypominającego broń palną skierowanego w ich stronę, zmierzając do uzyskania dostępu do sejfu, w którym były przechowywane środki pieniężne i przemieszczając się po siedzibie banku z trzymanym w ręce w/w przedmiotem przypominającym broń, usiłował zabrać w celu przywłaszczenia pieniądze w nieokreślonej kwocie, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pracowników banku (...) oraz interwencję przebywającego w banku (...), czym działał na szkodę M. N. (1), K. B. oraz (...) Bank S.A. z siedzibą w W., to jest o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 24 listopada 2014 roku w sprawie sygnatura akt II K 417/12 Sąd Rejonowy w Kielcach oskarżonego T. G. (1) w ramach zarzucanego w akcie oskarżenia czynu uznał za winnego tego, że w dniu 16 listopada 2011 roku w K. w (...) Bank S.A. z siedzibą w W., grożąc M. N. (2) i K. B. - pracownikom tego Banku natychmiastowym użyciem przedmiotu przypominającego broń palną skierowanego w ich stronę, zmierzając do uzyskania dostępu do sejfu, w którym były przechowywane środki pieniężne w kwocie nie mniejszej niż 500 000 złotych i przemieszczając się po siedzibie Oddziału Banku z trzymanym w ręce w/w przedmiotem przypominającym broń, usiłował zabrać w celu przywłaszczenia pieniądze w bliżej nieokreślonej kwocie, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pracowników banku (...) oraz interwencję przebywającego w banku (...), czym działał na szkodę (...) Bank S.A. z siedzibą w W., to jest popełnienia przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 60 § 2 i § 6 pkt.3 k.k. w zw. z art. 34 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 35 § 1 k.k. wymierzył mu karę 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym.

Nadto na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu T. G. (1) na poczet wymierzonej w punkcie I wyroku kary ograniczenia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie to jest zatrzymania w dniach 17 i 18 listopada 2011 roku uznając karę ograniczenia wolności za wykonaną co do 4 dni.

Wreszcie zasądził od oskarżonego T. G. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1972,93 złotych tytułem kosztów sądowych, w tym 180 złotych tytułem opłaty od kary ograniczenia wolności.

Apelację od tego wyroku na podstawie art. 444 k.p.k. wywiódł prokurator zaskarżając rozstrzygnięcie na niekorzyść oskarżonego T. G. (1) w części dotyczącej orzeczenia o karze i orzeczeniu zarzucił na podstawie art. 438 pkt.4 k.p.k. rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec T. G. (1) poprzez bezzasadne zastosowanie przewidzianej w art. 60 § 2 k.k. instytucji nadzwyczajnego jej złagodzenia i wymierzenie mu jedynie 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż nawet najniższa sankcja przewidziana w art. 280 § 1 k.k. byłaby nadmiernie surowa w stosunku do tego skazanego, a to na skutek przecenienia takich okoliczności łagodzących jak: dotychczasowa niekaralność T. G. (1), stan psychiczny w czasie popełniania czynu zabronionego, który miał determinować sposób jego działania, a nie docenienia wymowy i znaczenia takich okoliczności obciążających jak: sposób popełnienia przestępstwa, zachowanie się sprawcy po popełnieniu czynu zabronionego, rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar grożącej szkody, postać zamiaru i motywacja sprawcy, co skutkowało wymierzeniem T. G. (1) kary rażąco łagodnej, która nie uwzględniała stopnia jego winy, stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, zaś jej niewielka dolegliwość uniemożliwiała zrealizowanie postulowanych celów, jakim jest prewencyjne i wychowawcze oddziaływanie na skazanego oraz kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa.

Opierając się na tak sformułowanym zarzucie prokurator na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonego T. G. (1) kary znacznie surowszej i mieszczącej się w ramach sankcji przewidzianej w art. 280 § 1 k.k., a mianowicie dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na pięcioletni okres próby oraz kumulatywnej grzywny w rozmiarze 80 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 30 złotych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja prokuratora okazała się w całości zasadna i musiała doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku przez wymierzenie T. G. (1) w miejsce kary ograniczenia wolności orzeczonej po zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary - kary pozbawienia wolności w rozmiarze dwóch lat z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz kary grzywny.

Przede wszystkim Sąd Rejonowy w Kielcach w sposób prawidłowy przeprowadził przewód sądowy, zebrał w jego toku kompletny materiał dowodowy, jaki poddał szczegółowej, wnikliwej analizie, zgodnej z przepisami prawa, zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, wydane zaś na podstawie tej oceny orzeczenie w sposób prawidłowy uzasadnił zgodnie z wymogami art. 424 § 1 i 2 k.p.k. Zatem ustalenia Sądu w zakresie przebiegu zdarzenia, winy oskarżonego oraz kwalifikacji prawnej czynu przypisanego mu w skarżonym wyroku są właściwe i Sąd II instancji się z nimi identyfikuje. Nie można jednak zgodzić się z wnioskami Sądu I instancji odnośnie kary, na jaką zasługuje T. G. (1).

Sąd Odwoławczy podziela stanowisko Sądu I instancji, że działanie oskarżonego T. G. (1), pomimo posiadanej przez niego wiedzy z zakresu prawa i procesu karnego oraz kryminalistyki z racji wieloletniej służby w policji w tym pracy przy prowadzeniu postępowań przygotowawczych, dokonał zbrodni usiłowania rozboju w sposób amatorski, wręcz manifestacyjnie nieudolny. Słusznie potraktowano to jako okoliczność łagodzącą, ale w zestawieniu z pozostałym materiałem dowodowy, w szczególności opiniami biegłych psychiatrów i psychologa co do poczytalności oskarżonego w chwili czynu, nie do końca trafiony jest jednak wniosek Sądu, że T. G. (1) tak postępował w momencie działań przestępczych, jakby chciał zostać zidentyfikowany i ujęty. W ocenie Sądu Okręgowego tego rodzaju konkluzja jest dowolna.

Kłóci się z tym zdecydowanie postawa oskarżonego po jego ujęciu kilka dni po usiłowaniu rozboju, kiedy wbrew oczywistym dowodom nie przyznawał się do działań przestępczych zakończonych nieudanym napadem na bank 16 listopada 2011 roku. Oczywiście Sąd nie odbiera oskarżonemu prawa do obrony w tym nie przyznawania się do winy i tego faktu nie uznaje za okoliczność obciążającą. Jednakże może snuć na podstawie takiej postawy wnioski co do nastawienia oskarżonego wobec popełnionego czynu w akpekcie indywidualnego oddziaływania kary.

Gdyby - jak wnioskował Sąd Rejonowy - T. G. (1) dopuścił się przypisanego mu czynu tylko po to, aby ostentacyjnie zostać złapanym, bowiem znajdował się w tym czasie w głębokiej depresji, po zatrzymaniu przyznałby się do wszystkich zachowań i szczegółowo opisał w jaki sposób nie tylko próbował dokonać napadu na bank, ale jak planował to przestępstwo i co go do tego skłoniło.

Nadto nie do końca przekonują argumenty Sądu Rejonowego w sensie, iż jednoznacznie muszą przemawiać za zastosowaniem wyjątkowej instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 60 § 2 k.k., że o ostentacyjności działania oskarżonego, jakie w zasadzie zmierzało do ujęcia przez organy ścigania miałyby świadczyć takie okoliczności jak: wybranie banku w centrum K., zdecydowanie się na napad na dużą placówkę bankową, co do której T. G. (1) mógł mieć pewność, że będzie wyposażona w monitoring i wreszcie nie zamaskowanie twarzy np. kominiarką. Fakty te zdaniem Sądu Odwoławczego w takim samym stopniu mogą jednak świadczyć o brawurze, bezczelności i ostentacyjnym lekceważeniu porządku prawnego przez T. G. (1), a w tym ujęciu trudno byłoby uznawać je za okoliczności łagodzące, wręcz przeciwnie ewidentnie wpływałyby na zaostrzenie sankcji.

W tym aspekcie Sąd Rejonowy nie rozważył okoliczności sprawy, zaś w ocenie Sądu II instancji, taka ocena okoliczności przedmiotowych jest tak samo prawdopodobna, jak zaprezentowana w pierwszej instancji. Stąd ocena argumentacji Sądu meriti w tym zakresie nie jest do końca uzasadniona. Rację ma zatem skarżący oskarżyciel publiczny, iż w tej kwestii Sąd Rejonowy przecenił okoliczności łagodzące wprost traktując je jako przemawiające za nadzwyczajnym złagodzeniem kary.

Poza tym przekonują zarzuty apelującego prokuratora, iż Sąd I instancji zbyt dużą wagę przyłożył do stanu zdrowia psychicznego T. G. (1) dowodząc, iż był on przede wszystkim motorem sprawczym zachowania oskarżonego, a nie działanie z chęci zysku, jaki to element miał w mniejszym stopniu determinować T. G., dlatego też, jak dalej wyciągnął wnioski, oskarżony w pełni zasługiwał na nadzwyczajne złagodzenie kary przez wymierzenie za zbrodnię usiłowania rozboju kary łagodniejszego rodzaju niż pozbawienie wolności.

Dla Sądu Okręgowego oczywistym jest, iż w stosunku do T. G. (1) są okolicznościami łagodzącymi uwarunkowania psychologiczno - psychiatryczne stwierdzone w stosunku do niego przez badające T. G. (1) dwa zespoły biegłych. W szczególności chodzi o diagnozę wymienionych psychiatrów i psychologów, w świetle której zachowanie oskarżonego w krytycznym czasie, ciąg podejmowanych przez niego prób samobójczych, obniżanie napięcia emocjonalnego używaniem alkoholu wskazuje na narastanie u niego w tym czasie trudności adaptacyjnych, poczucia potrzeby zamanifestowania swojej bezradności poprzez zachowania podobne do "fugi histerycznej". Wystąpienie więc takiego stanu tłumaczyłoby zachowanie polegające na działaniu całkowicie sprzecznym z dotychczasową linią życiową T. G. (1), utrwalonymi nawykami i stereotypami zachowania, stanowiąc formę protestu przeciw dotychczasowemu życiu, będąc jednocześnie formą "wołania o pomoc".

Sąd Rejonowy nie wziął jednak pod uwagę w sposób dostatecznie wnikliwy wniosku biegłych psychiatrów i psychologa, iż powyższe uwarunkowania nie ograniczały poczytalności T. G. (1) tempore crimini nawet w stopniu znacznym, nie mówiąc już o zniesieniu poczytalności. Zatem nie zachodziły co do oskarżonego okoliczności z art. 31 § 2 k.k.

Biegli konkludowali bowiem, iż stan zdrowia psychicznego oraz emocjonalnego T. G. (1) może być jedynie elementem wyjaśniającym mechanizm motywujący zachowania się oskarżonego, nie może jednak być traktowany jako czynnik chorobowy w znacznym stopniu wpływający na zachowanie się wymienionego, w tym ograniczający jego poczytalność w znacznym stopniu. T. G. (1) miał zatem zachowaną zdolność do rozumienia znaczenia czynu przy ograniczonej, ale nie w stopniu znacznym, zdolności do pokierowania swoim postępowaniem.

W takich uwarunkowaniach w ocenie Sądu II instancji powyższe winno zostać potraktowane jako okoliczność łagodząca wymiar kary, jednakże nie uzasadniająca zastosowanie ponad przeciętnej instytucji, dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary ( oczywiście teoretycznie możliwe jest z zastosowaniem tej instytucji sięgnięcie po karę ograniczenia wolności za czyn zagrożony minimalną karą dwóch lat pozbawienia wolności, ale nie w przypadku będącym przedmiotem osądu w sprawie niniejszej ).

Rację ma wreszcie skarżący, iż co do T. G. (1), poza wcześniej omówionymi okolicznościami łagodzącymi o dużym znaczeniu, a więc wymagającymi wzięcia pod uwagę przy ustalaniu wysokości sankcji karnej, istnieją bardzo poważne okoliczności obciążające, których Sąd Rejonowy nie wziął pod uwagę dostatecznie wnikliwie.

W szczególności tylko wspomniał on kim jest oskarżony w kontekście rzekomo nieudolnego działania oraz problemów psychiczno-osobowościowych T. G. (1). Tymczasem zdaniem Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy winien dobitniej wziąć pod uwagę, że był on w chwili czynu czynnym policjantem. Mało tego porzucił służbę nie biorąc żadnego urlopu czy zwolnienia, udał się do innego miasta, gdzie po wynajęciu pokoju, spożyciu znacznej ilości alkoholu oraz zaopatrzeniu się w przedmiot przypominający broń, maskując głowę czapką z daszkiem, co jak się potem okazało utrudniło identyfikację twarzy oskarżonego na nagraniach z kamer monitoringu w G. (...) Bank Oddział w K., w biały dzień, w środku miasta, wszedł do pomieszczeń banku i grożąc wspomnianym przedmiotem, a zatem potęgując groźbę, usiłował dokonać napadu, a ściślej żądał wydania pieniędzy z sejfu, a jak się potem okazało, znajdowało się tam około 500 000 złotych.

Dokonał więc klasycznego napadu na bank i jak już wcześniej wspomniano, równie uprawniony jest wniosek, że działał w sposób bezczelny, zaplanowany i z zaskoczenia. Zatem tego rodzaju działanie powinno zostać bardziej wyeksponowane przez Sąd Rejonowy jako charakteryzujące się bardzo wysokim stopniem szkodliwości społecznej. Nie bagatelizując znaczenia stanu chorobowego T. G. (1) w chwili czynu wynikającego z długotrwałych zaszłości związanych z problemami w pracy zawodowej ( konflikt funkcjonariusza policji z przełożonym, postępowania dyscyplinarne itp. ), zdaniem Sądu Odwoławczego uznanie tak niskiej kary wymierzonej oskarżonemu w zaskarżonym wyroku jako prawidłowej, sankcjonowałoby niebezpieczną sytuację, iż każdy - w tym wykonujący tak odpowiedzialny zawód policjanta - gdyby przeżywał czy to załamanie nerwowe, czy jakieś inne dolegliwości psychiatryczne, nie prowadzące jednak do co najmniej ograniczonej w znacznym stopniu poczytalności, mógłby popełnić bardzo społecznie niebezpieczne przestępstwo rozboju, na przykład napad na bank. Nie do przyjęcia jest, aby w tym kontekście tego rodzaju czyn miałby być w jakimś stopniu usprawiedliwiony.

Dlatego wobec powyższego kara orzeczona T. G. (1) w skarżonym orzeczeniu jest po prostu niesprawiedliwa. Świadczy o tym jeszcze jedna okoliczność, jaką kończąc trzeba podkreślić. Mianowicie to, iż oskarżony zakończył przestępstwo rozboju na fazie usiłowania, z czym wiąże się brak materialnej szkody pokrzywdzonych, nie było przecież żadną zasługą T. G. (1). Tej zaś okoliczności Sąd Rejonowy również nie wziął pod uwagę w sposób wyważony.

Dopuszczenie się tylko usiłowania, a nie dokonania rozboju przemawia na korzyść sprawcy, ale nie uzasadnia aż nadzwyczajnego złagodzenia kary, bo nie można uznać tej okoliczności jako wyjątkowej czy też nadzwyczajnej. Przecież należy przyjąć, iż gdyby nie zbieg okoliczności w dniu zdarzenia polegający na tym, że w banku znajdowali się poza normalną obsługą pracownicy firmy zewnętrznej likwidujący awarię systemu, nie wiadomo czy zachowanie T. G. (1) zakończyłoby się tylko na usiłowaniu, a nie doszłoby do rabunku znacznej kwoty znajdującej się wówczas w sejfie.

Sąd Rejonowy powinien więc w tym kontekście ocenić okoliczność łagodzącą dopuszczenia się przez T. G. (1) tylko usiłowania rozboju, a nie dokonania tego występku.

Podsumowując powyższe rozważania kara wymierzona oskarżonemu zaskarżonym wyrokiem jest więc rażąco za łagodna i trzeba zgodzić się z taką oceną apelującego prokuratora. Sąd I instancji powinien oczywiście uwzględnić doniosłe okoliczności łagodzące występujące w stosunku do T. G. (1), ale w ramach widełek ustawowego zagrożenia za poważny występek rozboju czyli od dwóch lat do 12 lat pozbawienia wolności. Proponowana przez skarżącego kara 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania i 80 stawek dziennych grzywny po 30 złotych każda w ocenie Sądu Odwoławczego jest sankcją sprawiedliwą, prawidłowo uwzględniającą z jednej strony stopień winy i społecznej szkodliwości działania T. G. (1), z drugiej zaś strony funkcje kary w zakresie prewencji indywidualnej oraz generalnej. Dla oskarżonego będzie wystarczającą represją, która da mu do myślenia, równocześnie jednak będzie w wystarczającym stopniu oddziaływać generalnie na społeczeństwo, bowiem każdy kto dowie się o treści tego wyroku będzie miał świadomość, iż takie działanie zwłaszcza osoby wykonującej bardzo odpowiedzialny społecznie zawód, spotka się z surową represją, a nie pobłażaniem. Kara ta nie zachwieje zatem w społeczeństwie poczucia sprawiedliwości.

Dlatego też Sąd II instancji, na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. i art. 456 k.p.k. orzekł jak w wyroku, to jest zmienił zaskarżone rozstrzygnięcie zaostrzając karę wymierzoną T. G. (1), a mianowicie w miejsce kary ograniczenia wolności wymierzył karę 2 lat pozbawienia wolności, której wykonania, na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt.1 k.k., warunkowo zawiesił na okres próby 5 lat oraz orzekł w stosunku do niego karę grzywny w rozmiarze 80 stawek dziennych po przyjęciu wysokości jednej stawki na kwotę 30 złotych.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. i art. 634 k.p.k. oraz art. 10 ust.1 w zw. z art. 2 ust.1 i 3 ust.2 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm. ).

SSO Klaudiusz Senator SSO Artur Polut SSO Marcin Chałoński

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Pęczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kielach
Osoba, która wytworzyła informację:  Artur Polut,  Klaudiusz Senator
Data wytworzenia informacji: